LIV
Liverpool
Champions League
27.11.2024
21:00
RMA
Real Madryt
 
Osób online 2378

Karius wraca do meczu z Realem


Loris Karius ponownie wypowiedział się na temat swoich błędów z finału Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem, a Realem Madryt. Niemiecki bramkarz uważa, że naznaczyło to jego dalszą karierę i sposób w jaki postrzegali go kolejni trenerzy.

- Trudno było się z tego otrząsnąć. Nawet już w innych klubach, gdy próbowałem zdobyć zaufanie trenera i sam czułem że na to zasługuje to zawsze były momenty, gdy tamto wydarzenie wydawało się moją wadą - powiedział Karius.

- To nie była wina trenera, ale jeśli wiesz że masz piłkarza który przykuwa tyle uwagi i że dodaje to presji to pewnie myśleli żeby pójść łatwiejsza drogą.

- Można to zrozumieć, ale to frustrujące gdy nie możesz nic zrobić aby zmienić ich nastawienie.

Karius wspomniał także o czasie po finale, gdy rozpoczął się pre-season, a sam zawodnik był na każdym kroku obserwowany. Niemiec przyznał, że chciał zmienić klub, pomimo że mógł zostać na Anfied.

- Moja pewność siebie była nadszarpnięta na początku pre-seasonu. Wszyscy patrzyli na to co robię. To było niemożliwe i było tego za dużo. Starałem się nie zwracać na to uwagi, ale nie dało się od tego uciec.

- Ciągle to zauważasz, a ludzie ciągle ci o tym mówią. Cały czas musiałem się z tym mierzyć. Dlatego chciałem nowego wyzwania zamiast pozostania w Liverpoolu gdzie mógłbym być za Alissonem ale nadal dostawać czas gry. Z perspektywy czasu może byłoby to dobre rozwiązanie, ale trudno mi to powiedzieć na tym etapie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

roberthum 27.11.2024 13:50 #
Dlatego poszedł do Turcji gdzie również stał się bohaterów wielu nagrań ze swoimi flopami. Już pomijam, że od kiedy do nas przyszedł to popełniał mnóstwo błędów, niektóre wręcz kuriozalne jak podanie z "piątki" na rzut rożny dla rywali. Do czasu miał szczęście, że jego babole nie skutkowały utratą bramki, ale ogólnie to był bardzo słaby bramkarz, który okazał się jeszcze gorszy niz Mignolet. Miejsce miedzy słupkami zawdzięczal chyba tylko narodowości
AGJanekYNWA 27.11.2024 14:23 #
Z jednej strony mu czysto i po ludzku współczuję, ale z drugiej jestem wdzięczny - pozyskaliśmy Alisona, który w pierwszy sezonie z "pechową 13" na plecach wygrał dla nas LM (obrona strzału Milika w grupie to jakiś kosmos).
Bigos1892 27.11.2024 14:46 #
Czysto sportowo karierę przegrał ale życiowo szarpie Leotte więc i tak jest wygranym
Kratos 27.11.2024 14:47 #
Miał być nowym Neuerem, wyszło jak zawsze. Cała jego przygoda z Liverpoolem poszła źle. Najpierw złamana ręka, później przegrywanie z Mignoletem, a kiedy już dostał szansę i grał całkiem przyzwoicie, to przyszedł Kijów. Po ludzku, szkoda chłopaka.
hoster 27.11.2024 14:52 #
Osobiście dla niego chyba na prawdę było by gdyby został. Byłby trochę w cieniu, wsparcie na Anfield na pewno by dostał może nawet przy Alim i sztabie by trochę skila poprawił. Dla nas jednak chyba lepiej, że odszedł bo wątpię żeby udało mu się tak zastąpić Alissona jak robi to Kelleher.
ivers 27.11.2024 15:49 #
Osobiście nic do gościa nie mam i życzę mu powodzenia,ale na tym poziomie rozgrywek gorszego bramkarza to można że świecą szukać.On jest elektryczny,niepewny a na dodatek ma straszne braki w wyszkoleniu technicznym.Gorszego bramkarza w Liverpoolu(i nie chodzi nawet o finał z Realem tylko o całokształt)to ja sobie nie przypominam.Nawet Adrian był dwie półki wyżej niż on.
KJanoo 27.11.2024 19:26 #
Salah ma większą kontrolę nad piłką lewą nogą niż on miał rękami. Jego mental był równy poziomowi bramkarskiemu czyli bliski zeru. Pamiętam jak świeżo po finale wstawiał posty na ig udając jak łapie "dystans" do tego co się wydarzyło w finale, a widać że siedzi mu to aż do dzisiaj. Dobrze że się go wtedy od razu pozbyliśmy.

Pozostałe aktualności

Wyjściowa XI na Królewskich!  (0)
27.11.2024 19:49, Zalewsky, liverpoolfc.com
Czy Slot przełamie klątwę Kloppa?  (0)
27.11.2024 17:26, B9K, thetimes.com
Slot w programie meczowym przed Realem  (0)
27.11.2024 15:54, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Przedstawienie rywala: Real Madryt  (0)
27.11.2024 15:20, Klika1892, liverpoolfc.com
Virgil: Nigdy nie wygrałem z Realem Madryt  (7)
27.11.2024 10:59, AirCanada, liverpoolfc.com
Kolejne zarzuty wobec Davida Coote'a  (9)
27.11.2024 10:36, AirCanada, The Times
Priske: Arne na pewno jest z nas dumny  (1)
27.11.2024 08:44, AirCanada, Liverpool Echo