Gakpo przed starciem z City

Znajdujący się na szczycie tabeli The Reds przystępują do weekendowego meczu na Anfield ze świadomością, że zwycięstwo jeszcze bardziej wzmocniłoby ich pozycję pretendentów do tytułu Premier League, pozwalając im wyprzedzić rywali z Manchesteru o 11 punktów.

Liverpool wygrał sześć ostatnich meczów we wszystkich rozgrywkach, podczas gdy City przegrało pięć i zremisowało jeden z sześciu poprzednich.

Cody Gakpo zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie może stanowić drużyna Pepa Guardioli.

- To ogromna szansa. Mecz przeciwko bardzo dobrej ekipie, jednej z najlepszych drużyn w Europie, która dominowała w wielu meczach w ostatnich latach.

- Dla nas to okazja, aby pokazać im, na co nas stać i to właśnie planujemy zrobić. Miejmy więc nadzieję, że będzie to dobry mecz w naszym wykonaniu, który zakończymy zwycięstwem.

- Oczywiście jesteśmy na dobrej pozycji, nie można temu zaprzeczyć. Myślę jednak, że to wciąż początek sezonu, więc nie patrzymy jeszcze na tabelę. Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, ale musimy nadal wygrywać mecze, aby pozostać na szczycie.

- Myślę, że to duża siła drużyny, ale także sztabu. Sposób, w jaki menedżer podchodzi do każdego meczu jest wyjątkowy.

Drużyna Arne Slota przystępuje do tego weekendu podbudowana mocnym występem, który zaowocował zwycięstwem 2:0 nad Realem Madryt w Lidze Mistrzów w środę wieczorem.

Wynik ten został przypieczętowany przez Gakpo, który dopiero co wszedł z ławki, po tym jak Alexis Mac Allister trafił wcześniej do sieci.

- To był dobry mecz, dobry wynik, więc jestem bardzo zadowolony, ale tydzień jeszcze się nie skończył, więc musimy go podsumować mocnym akcentem - podsumował Holender.