Guardiola o meczu z Liverpoolem i problemach City
Pep Guardiola zapowiada niedzielną wizytę Manchesteru City w Liverpoolu, w której The Reds mogą uzyskać 11 punktów przewagi nad obrońcami tytułu.
Trener Manchesteru City powiedział, że nie jest jeszcze w stanie myśleć o pogoni za liderem Premier League, ponieważ zatrzymał się na najtrudniejszym okresie swojego prawie 10-letniego pobytu na Etihad przed wyjazdem na Anfield w ten weekend. Mistrzowie przybywają na Merseyside po sześciu meczach bez zwycięstwa, w tym pięciu kolejnych porażkach przed wtorkowym remisem z Feyenoordem w Lidze Mistrzów, w którym zmarnowali trzybramkową przewagę w ciągu ostatnich 15 minut.
Porażki ligowe z Bournemouth, Brighton & Hove Albion i Tottenhamem Hotspur w tych rozgrywkach pozwoliły zespołowi Arne Slota zwiększyć przewagę nad City na szczycie tabeli o 11 punktów dzięki zwycięstwu odniesionemu w niedzielne popołudnie. Guardiola szczerze i długo mówił o problemach, z którymi się zmaga, i o tym, co musi zrobić, aby odmienić losy sezonu Obywateli.
- (On) jest naprawdę dobry – powiedział szef City o Slocie.
- Mają bardziej pozycyjną grę, ale zmiany są nadal dostępne z każdego rogu lub rzutu wolnego, to dla nich zmiany. Broń, którą mają w ataku, zawsze była w (Sadio) Mane, (Roberto) Firmino, (Mohamed) Salah – teraz z (Diogo) Jotą, (Luisem) Diazem, (Darwinem) Nunezem, Salahem.
- Zawsze mieliśmy szacunek, jak w przeszłości, kiedy toczyliśmy największe bitwy przeciwko Liverpoolowi, zawsze było to dużym wyzwaniem dla tego klubu piłkarskiego. Nic się nie zmienia, przegrali jeden mecz we wszystkich rozgrywkach. To oznacza, że są tak stabilni i to jest naprawdę dobre, ponieważ wyciągniemy z tego wnioski.
- Zawsze (przeciwko Liverpoolowi) było najtrudniej. Ale teraz w ostatnich latach był to Arsenal, ale przez lata Liverpool był najtrudniejszy, zdecydowanie. Czy Liverpool jest teraz najlepszą drużyną na świecie? Nie wiem.
- Są jednymi z najlepszych pod względem wyników, Arne wykonuje niesamowitą pracę. Ale nie wiem (czy są teraz najlepsi na świecie). Lata temu, kiedy ludzie mówili, że City jest najlepsze, nie zwracałem na to uwagi ani przez sekundę.
Guardiola dodał:
- Musisz zaakceptować sytuację, w której się teraz znajdujemy. Nauczyłem się przez całe życie, aby iść naprzód w dobrych i złych momentach. Przygotuje się dobrze do meczu na Anfield.
- Jesteśmy pod koniec listopada, a mecz na Anfield będzie pierwszym dniem grudnia, pozostało jeszcze wiele miesięcy do grania. Musimy się uczyć i uczyć. Możesz upaść ponownie, aby odnieść sukces, musisz wstać, gdy znów, znów i znów upadasz. To jedyny sposób, jaki znam, więc wiem, co muszę zrobić.
- W sytuacji, w której się znajdujemy, nierealistyczne jest myślenie o wielkich celach. Myślimy, że jeden mecz da nam impet do kontynuowania. To powróci. Nawet w sytuacjach z przeszłości, nierealistyczne jest myślenie o tytule w listopadzie. Liverpool przegrał tylko jeden mecz, są w naprawdę dobrej formie, tak silni we wszystkich płaszczyznach boiska. Będzie trudno.
- W sytuacji, w której się znajdujemy, przegrywając mecze kilka razy z rzędu, zwłaszcza trzy w Premier League, zawsze myślę o celu na marzec, kwiecień. Gdzie jesteśmy teraz? W listopadzie, grudniu, nie ma znaczenia, co się wydarzy w niedzielę. Będzie trudniej, jeśli nie zdobędziemy wyniku, ale jest wiele meczów do rozegrania.
- Wyzwaniem jest to, jak silni jesteśmy jako zespół w tych trudnościach. Pierwszy cios, nie jesteśmy tak stabilni, jak byliśmy. W przeszłości mogliśmy prowadzić 3-0, nie strzeliliśmy czterech lub pięciu goli, ale gra była martwa, gra była w naszych rękach (przeciwko Feyenoordowi).
- Teraz, w pierwszych chwilach, nie wiem, jak zareagujemy. Oczywiste powody, absencja ważnych graczy. Najlepszym testem do udowodnienia jest Anfield i tacy musimy być jako drużyna. Kiedy to jest kryzys dla nas? Zależy od was, kiedy wy (media) to napiszecie.
- Jesteśmy drudzy w tabeli, nie jesteśmy w dobrym momencie pod względem wyników. Gramy dobrze, ale nie wystarczająco, aby wygrywać mecze. Wielokrotnie mówiłem, że być może musimy przeżyć to jako klub i zawodnicy, taką sytuację, aby dać z siebie to, co zrobiliśmy w przeszłości.
- Wrócimy, wiem to. Nie wiem kiedy, to prawda. Ale można ocenić sytuację, kiedy drużyna ma kontrolę w Premier League przez wiele lat, to normalne, że taka sytuacja się wydarzy. Może wyjątkiem była przeszłość, a nie teraz – jak znów się podniesiemy, to jest wielki sukces w życiu. To, ile razy się podniesiesz, raz po raz.
- To jest błąd w analizie. Jeden wynik niczego nie zmienia, nastrój będzie lepszy, ale trzy dni później przeciwko Nottingham Forest nie będziemy (jeszcze) stabilni. Jesteś stabilny, gdy masz 10 lub 12 gier z rzędu. Tylko jedna gra nie zmieni tego, jak czujemy się jako drużyna.
- Chcę, żeby zawodnicy wrócili, tego bym chciał. Początek sezonu, żeby pokazać, kim jesteśmy, ale nie mogliśmy tego zrobić. Teraz powiedziałbym, że to sytuacja, w której się znaleźliśmy, więc kiedy ludzie pytają, czy chcesz wygrywać mecze – tak. Ale nie mamy wszystkich zawodników.
- Wielokrotnie mówiłem, że w długiej karierze, gdy masz dziewięć, dziesięć lat, przeżywasz wszystkie sytuacje. Niestety, kilka razy byliśmy po drugiej stronie (przegrywając), ale podchodzę do tego normalnie. Myślę, co mogę zrobić, aby pomóc graczom, w długiej karierze przeżywasz sytuacje.
- Przegraliśmy pięć meczów i zremisowaliśmy jeden, powinniśmy byli wygrać, tak. To się zdarza, nie myślę wiele o sytuacji. Idź do zasad, jeśli nimi żyjesz, zaakceptuj je. Zaakceptuj je i podważ, bez obwiniania lub narzekania. Bez uciekania od odpowiedzialności. Wszystko spoczywa na moich barkach i muszę. Chcę tego. Tutaj jako klub musisz wygrać, jeśli nie wygrasz, będziesz miał kłopoty.
- Wiem, że ludzie mówią: 'dlaczego Pep nie ma kłopotów? Dlaczego nie został zwolniony?' Ale to, co zrobiliśmy przez ostatnie osiem lat, dzięki temu mam ten margines (na błąd) i ludzie, którzy polegają na mnie i wiedzą że to zrobię. To nie jest normalne w dużych klubach, aby robić to, co zrobiliśmy. Musimy to zaakceptować.
- Chcę zostać, w momencie, gdy nie będę pewny, odejdę. Ale chcę mieć okazję, aby spróbować odbudować drużynę w wielu aspektach od teraz do końca sezonu, a potem do następnego.
- Proszę o to wyzwanie, proszę o tę szansę, aby to zrobić. Ponieważ to czuję. Wiem, co chcę zrobić, co musimy zrobić, wiedząc, że w chwili, gdy mieliśmy naszą stałość, nie mamy jej teraz.
- Która drużyna jest konsekwentna przez 10 lat, powiedz mi jedną? Nie istnieje. Nawet w NBA, tenisie, golfie. Przez prawie dekadę nie znajdujemy konsekwencji. Życie nie jest przyjemne, oczywiście, że nie jest przyjemne, ale czego się spodziewasz? Wszystko jest jak czerwony dywan, przyjemne i łatwe? To dowodzi, jacy jesteśmy sportowcami, konkurentami, łatwo jest wygrać 10 lub 12 razy z rzędu, każdy jest w formie i w szczytowej formie i wszystko idzie dobrze. To jest łatwe.
- To nie jest wymówka, że Rodriego nie ma, co mam robić? Płakać cały czas, kiedy go nie ma? Albo czterech środkowych obrońców nie było przez ostatni miesiąc? Muszę znaleźć rozwiązanie. Muszę znaleźć sposób, żeby to zrobić. Próbuję każdego dnia.
Komentarze (2)
A w ogóle tekst ciężki do czytania.