Przyczyny przełożenia derbów Merseyside
Sobotni mecz Premier League pomiędzy Evertonem i Liverpoolem został odwołany z powodu obaw o bezpieczeństwo.
Decyzja ta jest spowodowana masowymi utrudnieniami wywołanymi przez orkan Darragh. W sobotę rano w Merseyside ogłoszono żółty alert pogodowy.
Po sobotnim spotkaniu lokalne władze zdecydowały się na przełożenie meczu, który miał być ostatnimi derbami Merseyside na Goodison Park.
Premier League poinformowała, że informacja na temat nowego terminu tego starcia zostanie podania 'wkrótce'.
W swoim oświadczeniu Liverpool przekazał: - Liverpool FC może potwierdzić, że zaplanowany na 13:30 mecz przeciwko Evertonowi w Premier League na Goodison Park został odwołany.
- Spowodowane jest to trudnymi warunkami pogodowymi i silnym wiatrem, które wpływają również na trudności w podróżowaniu w i wokół Merseyside.
W swoim oświadczeniu Everton dodał: - Przepraszamy za te niedogodności i dziękujemy kibicom za zrozumienie. Rozumiemy, że to duże rozczarowanie dla kibiców, jednak bezpieczeństwo ich, sztabów i piłkarzy jest dla nas absolutnie najważniejsze.
- Informacje na temat nowego terminu rozegrania tego spotkania zostaną podane wkrótce.
- Wszystkie bilety zakupione na pierwotny termin meczu pozostaną ważne również na przełożone spotkanie.
W piątkowe popołudnie oba kluby wystosowały oświadczenia, w których zalecały kibicom przeznaczenie dodatkowego czasu na podróż, ponieważ Met Office [narodowy serwis meteorologiczny w Wielkiej Brytanii - przyp. tłum.] wydało ostrzeżenia przed silnym wiatrem.
To pierwsze spotkanie Premier League, które zostało odwołane z powodu orkanu Darragh, w piątek odwołano mecze Championship między Cardiff City i Watfordem, a także Plymouth Argyle i Oxford United.
W piątek po południu Rada Ministrów wydała ostrzeżenie kierowane do mieszkańców Walii i południowo-zachodniej Anglii, zalecone zostało pozostanie w domach, wydany został także czerwony alert przed wiatrem.
O ile obie drużyny nie trafią na siebie w Pucharze Anglii, przełożone spotkanie będzie ostatnimi derbami Merseyside na Goodison Park, ponieważ do początku przyszłego sezonu Everton planuje przenieść się na nowy obiekt w Bramley-Moore Dock.
Prowadzony przez Arne Slota Liverpool jest obecnie liderem w Premier League, drużyna wygrała 11 z 14 rozegranych dotychczas starć. Nad drugą w tabeli Chelsea i trzecim Arsenalem The Reds mają siedem punktów przewagi, która do końca weekendu może stopnieć do czterech oczek, jeśli The Blues wygrają z Tottenhamem, a Kanonierzy z Fulham.
Everton zajmuje w tabeli 15. miejsce, nad strefą spadkową ma pięć punktów przewagi.
Everton swój następny mecz zagra w przyszłą sobotę z Arsenalem, z kolei Liverpool już we wtorek zmierzy się z Gironą w Lidze Mistrzów.
Kto podjął decyzję o odwołaniu meczu?
W sobotni poranek przedstawiciele klubu, policja z Merseyside oraz przedstawiciele Rady Miasta Liverpool odbyli spotkanie w sprawie bezpieczeństwa, na którym podjęto decyzję o odwołaniu spotkania 'z powodu zagrożenia bezpieczeństwa na tym obszarze'.
Decyzję zakomunikowano publicznie krótko po godzinie 9:30, samo starcie zaplanowane było na 13:30.
W oświadczeniach obu klubów można przeczytać: - Po porannym spotkaniu Grupy Bezpieczeństwa na Goodison Park, w którym wzięli udział przedstawiciele obu klubów, a także policji Merseyside i Rady Miasta Liverpool podjęto decyzję, że z powodu zagrożenia bezpieczeństwa na tym obszarze wywołanego silnym wiatrem i wydanym żółtym alertem pogodowym, który będzie obowiązywał do godziny 5:00 w niedzielę, dzisiejszy mecz zostanie odwołany z powodów bezpieczeństwa.
Na których zawodników wpłynie przełożenie spotkania?
Sześciu zawodników Liverpoolu miało opuścić sobotni mecz z powodu urazów. Bramkarz Alisson, napastnik Diogo Jota, a także skrzydłowy Federico Chiesa mieli nie być gotowi na to starcie, chociaż w trakcie piątkowej konferencji prasowej Arne Slot przyznał, że są oni bardzo blisko powrotu do gry.
Z urazami na pewno zmagają się też trzej obrońcy: Conor Bradley, Ibrahima Konaté oraz Kostas Tsimikas.
Liverpool musiałby poradzić sobie również bez zawieszonego Alexisa Mac Allistera, który w trakcie środowego pojedynku z Newcastle United obejrzał piątą żółtą kartkę w tym sezonie Premier League. Zamiast tego odbędzie karę zawieszenia w następny weekend, z trybun obejrzy mecz z Fulham, zatem powinien być dostępny na przełożone spotkanie derbowe.
W obozie Evertonu istniały obawy co do dostępności Michaela Keane'a, dodatkowo niedostępni mieli być James Garner oraz Tim Iroegbunam. W ekpie Seana Dyche'a żaden z zawodników nie był zawieszony na nadchodzące spotkanie.
David Ornstein
Komentarze (4)
Mieliśmy kilka szalenie wymagających meczów, widać było szczególnie z Newcastle, że zespół jest przemęczony, zwłaszcza Gravenberch oddychał rękawami. Odpoczynek się przyda, tym bardziej, że mecz z Evertonem był częścią absurdalnie skompresowanego terminarza - mniej niż 72h po meczu z NU.
Wiem, że nowy termin też będzie problemem, ale unikamy ciężkiego meczu mając do dyspozycji bardzo przemęczony skład dodatkowo osłabiony brakiem Maca i kontuzjowanych.