LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1766

Slot: Zagraliśmy poniżej naszych możliwości


Arne Slot jest zadowolony z samego wyniku, chociaż liczył na lepszy występ swojej drużyny - Liverpool pokonał Gironę 1-0 na wyjeździe w Lidze Mistrzów.

The Reds odnieśli szóste zwycięstwo z rzędu w fazie ligowej dzięki wykorzystaniu rzutu karnego poprzez Mohameda Salaha w 63. minucie.

Alisson Becker zaznaczył swój powrót po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, wykonując kilka kluczowych obron w pierwszej połowie, aby uniemożliwić drużynie La Liga zdobycie gola.

Poniżej wszystkie tematy poruszane przez Holendra.

O utrzymaniu 100-procentowej liczby zwycięstw w Lidze Mistrzów:

Jeśli zapytasz mnie o wszystkie sześć meczów jestem naprawdę zadowolony z wszystkich wyników oraz zadowolony z pięciu meczów, biorąc pod uwagę sposób, w jaki graliśmy – dzisiaj zdecydowanie zagraliśmy poniżej naszych możliwości.

O tym, co mu się nie podobało w występie Liverpoolu:

Wiele rzeczy, ale szczególnie dwie. Jeśli grasz przeciwko drużynie, która ma tak dobre pojęcie o piłce nożnej i potrafi wyprowadzić piłkę od defensywy – jak niektóre inne zespoły, z którymi ostatnio się mierzyliśmy, takie jak Manchester City czy Real Madryt – to musisz grać na wysokiej intensywności, jeśli chcesz im utrudnić zadanie. Gdy za każdym razem czekasz kilka sekund, zanim zaczniesz naciskać to jesteś wtedy łatwo „rozgrywany” - ta drużyna może ci wtedy przysporzyć wiele problemów. To właśnie pokazali przez całą kampanię Ligi Mistrzów, za wyjątkiem występu przeciwko PSV Eindhoven na wyjeździe.

Prawie mi ich szkoda, ponieważ zasłużyli na wiele więcej w tej kampanii Ligi Mistrzów niż trzy punkty, które zdobyli do tej pory. Drugim czynnikiem było to, że za każdym razem, gdy traciliśmy piłkę, nie byliśmy wystarczająco agresywni – w takich sytuacjach mogli prawie za każdym razem dojść do naszej bramki, oddając strzał - mamy natomiast niesamowitego bramkarza. Nie istniała praktycznie żadna kontrola nad grą - może druga połowa była trochę lepsza, starając się dostrzec jakieś pozytywy.

Jeśli chodzi o różnicę w drugiej połowie:

Może przez pierwsze pięć lub dziesięć minut przeszli do kontrataku jeden lub dwa razy. Jeśli drużyna gra przeciwko nam, zazwyczaj robi coś innego niż we wszystkich innych meczach. Możemy to postrzegać jako komplement za to, co zrobiliśmy do tej pory i docenienie jakości naszych zawodników. Grali bez dziewiątki, trochę podobnie jak Bayer Leverkusen. Nie zawsze było nam łatwo stosować pressing. Nie sądzę jednak, żeby to miało wiele wspólnego z taktyką, ponieważ jeśli chodzi tylko o to, jak trzeba się bronić, to dotyczy to sytuacji, gdy mają piłkę i wyprowadzają ją z głębi. Jeśli stracimy piłkę, a oni również będą mogli dojść do naszej bramki, to po prostu nie byliśmy wystarczająco agresywni. Prawdopodobnie najbardziej pomógł nam gol, strzelony z rzutu karnego.

O Darwinie Nunezie:

Zgadzam się, że zmarnował kilka szans. Wtedy zawsze pojawia się pytanie: czy to ma coś wspólnego z niską pewnością siebie, czy to po prostu sytuacja, w której się znajduje? Myślę, że każdy napastnik na całym świecie ma okresy, w których każda piłka wpada do bramki, a czasami bardzo się stara, ale nie jest w stanie strzelić gola. Dobrą rzeczą jest to, że mamy wielu zawodników, którzy mogą dla nas zdobyć bramkę – dziś znowu Mo. Chciałbym zobaczyć, jak Darwin strzeli gola, ponieważ myślę, że każdy napastnik tego potrzebuje – dlatego trzymałem go na boisku przez dość długi czas. Stanowił zagrożenie, ale niestety nie potrafił zdobyć bramki. Tak, Alisson obronił wiele strzałów, ale myślę, że jeśli weźmiemy pod uwagę najważniejsze momenty tego meczu, wszyscy zobaczymy kilka szans, które mieliśmy, co jest normalne. To, co nie jest normalne, to fakt, że sami dopuszczamy do wielu groźnych sytuacji pod naszą bramką. 

O występie Alissona i poczuciu, jakby nie miał przerwy w grze:

Znakomity występ. Powiedziałem trochę żartem, że może piłkarze chcieli zobaczyć, jak bardzo jest w formie, żeby dać mu tyle pracy. Oczywiście nie był to nasz plan. Dziś pokazał ponownie, dlaczego tak wiele razy mówiłem, że jest naszym pierwszym bramkarzem. To nie ma nic wspólnego z Caoimhinem Kelleherem, który bronił naprawdę znakomicie. Alisson był naprawdę ważny dla tego klubu przez tyle lat, również dla swojego kraju. Pokazał dzisiaj, że jest prawdopodobnie jednym z najlepszych, a moim zdaniem najlepszym bramkarzem na świecie. Miejmy nadzieję, że będzie mógł nadal osiągać takie wyniki i będzie w formie cały czas.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

GingerElf 10.12.2024 22:34 #
Owszem, ale podejrzewam, że zrobiliście to po części specjalnie 😜
No ale nic, widocznie jesteśmy tacy dobrzy, że wygrywamy nawet na stojąco XD
guzikoffy 11.12.2024 11:06 #
Oooo pełna zgoda!
ManiacomLFC 11.12.2024 06:05 #
Może piłkarze są zajechani po prostu a zmiennicy nie są w formie meczowej bo nie ma rotacji w zespole? hmm...
kacciq 11.12.2024 09:40 #
Mieli tydzień przerwy, przy tym obłożeniu to jak wakacje
Kratos 11.12.2024 09:47 #
Rotacji jest bardzo dużo.
BigAnfield 11.12.2024 06:38 #
A mi się wydaje, że poziom gry jest zależny od drużyny z jaką gramy. Na City i Real sprężyli się, bo to topowe drużyny i więcej się wymaga od takiego rywala. Potem dwie padaki ze Świętymi i Goroną. To tkwi w głowie. Wiedzą, że taki Southampton prawdopodobnie spadkowicze, więc można przejść mecz na stojąco. Podobnie wczoraj. Girona łapie bęcki od wszystkich w LM, więc kolejny mecz na zasadzie odhaczenia.
Mnie to nie przeszkadza dopóki są wyniki. Ale przyjdzie taki czas, że się przejadą i z podobną drużyną nie wygrają na stojąco. Takie lekceważenie rywala na pewno w końcu się zemści.
ManiacomLFC 11.12.2024 09:35 #
To na pewno też odegrało swoją rolę. Tak samo jak stadion, nie wiem czy to kwestia transmisji, którą miałem ale oglądając z telefonu częściej zerkałem na bajkę, którą syn oglądał i którą znam na pamięć niż na ten mecz. Atmosfery Ligi Mistrzów w ogóle nie było czuć. Jakby to był jakiś towarzyski mecz dosłownie.
Kijoraptor 11.12.2024 07:25 #
Podziwiam szczerość na konferencji. Nie owija, mówi prawdę i nawet kiedy jest bolesna w stosunku do Darvina, nie waha się.
Raku 11.12.2024 08:47 #
Przez dobrą dyspozycję Kellehera w ogóle nie myślałem o Alisonie, ale dzisiaj pokazał dlaczego jest numerem 1
RedFan1892 11.12.2024 08:48 #
Szczery Arne, nie owija w bawełnę. Co do Darwina niestety, ale musi wykorzystywać takie 100% sytyacje. Myślę, że w końcu się obudzi i będzie jeszcze dla nas strzelał.

Ważne Zwycięstwo 👌💪

YNWA 🔴
Karasu 11.12.2024 10:09 #
Jedyna osoba na forum która w niego wierzy
kluskow 11.12.2024 12:24 #
Raczej nie jedyna. Tylko wypowiedzi najwięcej chorągwi co już dawno skreślili Gravena, Diaza I niewypał Szobo a i sporo takich co Salaha sprzedawali za paczkę fajek bo przecież irytuje.
AquardationLFC 11.12.2024 14:47 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Slot przed rewanżowym meczem z Kogutami  (0)
05.02.2025 12:52, Klika1892, liverpoolfc.com
Alexander-Arnold nie zagra w meczu z Kogutami  (5)
05.02.2025 11:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Neville o walce o tytuł Premier League  (3)
05.02.2025 11:35, B9K, Liverpool Echo
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
05.02.2025 10:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Ciąg dalszy problemów Tottenhamu  (0)
05.02.2025 09:36, RosolakLFC, Liverpool Echo
Tsimikas przed meczem z Tottenhamem  (0)
04.02.2025 23:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Mrozek wypożyczony do Forest Green Rovers  (3)
04.02.2025 19:45, BarryAllen, liverpoolfc.com