LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 722

Ange Postecoglou po przegranej z Liverpoolem


Po niedzielnej przegranej 3:6 z Liverpoolem na Tottenham Hotspur Stadium Ange Postecoglou przyznał, że to był 'o jeden most za daleko'.

Liverpool przejął kontrolę nad spotkaniem już w pierwszej połowie, zespół najpierw wyszedł na prowadzenie 2:0, a następnie 3:1. Po godzinie gry tablica wskazywała wynik 5:1 i pomimo prób odrobienia strat poprzez trafienia Dejana Kulusevskiego i Dominica Solanke, ostatecznie to goście mieli ostatnie słowo, a strzelanie zakończył Luis Díaz pięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego.

W programie 'Review Show' Ange został na początku zapytany o swoją opinię na temat tego meczu...

Ange: - To oczywiście bolesny dla nas wynik. Wyrazy uznania dla Liverpoolu, są mocną ekipą. Dzisiaj byli dla nas zbyt dobrzy. Oczywiście brakowało nam nieco energii. Chwilowo znajdujemy się w takiej sytuacji. To był dla nas o jeden most za daleko.

Ange o zawodnikach pokazujących ducha walki i wracających do wyniku 3:5...

- Nigdy nie wątpiłem w oddanie zawodników, w ich wysiłki, naprawdę wierzą w to co robimy. Wyraźnie było to dzisiaj widać, jednak wciąż trzeba być na odpowiednim poziomie zarówno pod względem fizycznym, jak i jakościowym, żeby robić to co należy w starciach z najlepszymi drużynami. Tak jak powiedziałem, dzisiaj the Reds byli dla nas po prostu zbyt mocni.

O wyzwaniu, jakim będzie powrót do odpowiedniego poziomu fizycznego na starcie z Forest w Boxing Day...

- Trzeba popatrzeć na wszystkie inne drużyny. Nie będzie ani jednej, która tym samym składem wyjdzie w tygodniu i w weekend. Nie mieliśmy wyboru. To mówi wszystko.

O ogólnym spojrzeniu na skład, powrocie Rodrigo Bentancura z zawieszenia i innych potencjalnych powrotach na starcie z Forest...

- Mam nadzieję, że z Destiny będzie wszystko w porządku. Dzisiaj nie był w pełni gotowy, usiadł na ławce, ale mam nadzieję, że będzie bliżej powrotu. W tej chwili to dwa główne spodziewane powroty (Rodrigo Bentancur będzie dostępny po zawieszeniu). Mamy nadzieję, że później blisko powrotu będą też Ben, Mikey i Richy, ale jeśli chodzi o czwartkowy mecz, to będzie to najprawdopodobniej tylko Destiny i Rodrigo.

O swoim przesłaniu do zawodników w tym trudnym, wymagającym fizycznie okresie...

- Z naszej perspektywy to będzie procentowało w przyszłości, kiedy już przejdziemy przez ten moment, bez wątpienia później zawodnicy nie będą przechodzili przez tak trudne chwile, kiedy musimy desygnować ich do gry wielokrotnie bez żadnego odpoczynku, na pozycjach, do których nie są przyzwyczajeni, musimy ich także prosić o wykonywanie bardzo wymagających elementów, ale w perspektywie to sprawi tylko, że będą silniejsi i będą korzystać z tych doświadczeń.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com