Tyler Morton zadowolony z występu na Anfield
Wyjście na Anfield jako zawodnik Liverpoolu to coś, co nigdy nie nudzi Tylera Mortona.
Absolwent Akademii po raz pierwszy wystąpił na stadionie w seniorskiej drużynie the Reds w listopadzie 2021 roku.
Trzy lata później, po rozpoczęciu sobotniego meczu w Emirates FA Cup z Accrington Stanley, emocje związane z reprezentowaniem klubu z dzieciństwa pozostają takie same.
Po meczu Morton powiedział Liverpoolfc.com: „Zawsze muszę się uszczypnąć na początku meczów i rozejrzeć się trochę po stadionie i uświadomić sobie, gdzie jestem”.
- Kiedy byłem małym chłopcem, przychodziłem tutaj i wspierałem klub co tydzień. Więc za każdym razem, gdy wchodzę na boisko, jest to emocjonalne.
- To dla mnie wspaniałe i kocham ten klub, kocham w nim wszystko.
Morton zagrał godzinę w wygranym 4:0 meczu z Accrington, w którym drużyna Arne Slota zapewniła sobie awans do czwartej rundy.
Był to czwarty występ 22-latka w tym sezonie i uważa on, że jest gotowy do gry, gdy tylko zajdzie taka potrzeba.
- Myślę, że było mi ciężko w tym sezonie pod względem minut i myślę, że poradziłem sobie z tym bardzo dobrze - powiedział pomocnik.
- Trzymałem głowę nisko, dawałem z siebie wszystko każdego dnia i myślę, że zasługuję na szansę, którą dzisiaj dostałem.
- Mam nadzieję, że ludzie uważają, że ją wykorzystałem. Myślę, że rozegrałem dobry mecz. To było ekscytujące. Kiedy nie dostajesz wielu szans i rzadko grasz, musisz je wykorzystać i czuję, że dzisiaj to zrobiłem.
Gospodarze pokonali przeciwnika z League Two, gdy w pierwszej połowie gole zdobyli Diogo Jota i Trent Alexandra-Arnolda, a w drugiej zmiennicy Jayden Danns i Federico Chiesa.
Morton powiedział o zwycięstwie: „Było ciężko. To byli dobrzy przeciwnicy, bardzo dobrzy przeciwnicy i szczerze mówiąc, spodziewaliśmy się tego”.
- Dali z siebie wszystko, dobrze kryli i naciskali na nas na całym boisku. Czułem, że poradziliśmy sobie z tym całkiem dobrze w trudnych okolicznościach. Myślę, że to było naprawdę dobre.
- Oczywiście wszyscy oczekują, że wygrasz tego typu mecze i jest to trudniejsze niż wszyscy myślą, zwłaszcza gdy przeciwnicy dają z siebie wszystko - chwała im za to. To był dobry mecz, więc [jestem] zadowolony ze zwycięstwa.
- Wystawiliśmy dziś silną drużynę - trener robi to dość często. To świetna rzecz, ponieważ dzięki temu wygrywamy mecze, a on chce wygrywać każdy mecz, podobnie jak my.
- Tak więc dobra forma trwa i miejmy nadzieję, że tak pozostanie w następnym meczu z [Nottingham] Forest.
Komentarze (0)