Al Hilal chce sprowadzić Salaha
Latem 2025 roku kończy się kontrakt legendy Liverpoolu, Mo Salaha. W obecnym sezonie Egipcjanin strzelił 21 goli i zanotował 17 asyst. Według ostatnich doniesień medialnych, Saudyjczycy są zainteresowani 32-letnią gwiazdą The Reds.
Al Hilal szuka następcę Neymara i może sięgnąć po Salaha. Kontrakt brazylijskiego piłkarza kończy się po sezonie. Mistrzowie Arabii Saudyjskiej chcą podpisać umowę z Salahem, żeby to był ich największą gwiazdą podczas najbliższych Klubowych Mistrzostw Świata, które odbędą się latem w USA.
W sierpniu 2023 roku Liverpool odrzucił ofertę wartą 150 milionów funtów od Al Ittihad. Teraz Al Hilal może sprowadzić Mo za darmo.
W środę jedna z najważniejszych postaci w saudyjskim sporcie, Turki Alalshikh, opublikował na Facebooku zdjęcie Salaha w koszulce Al Hilal. Oczywiście, nie jest ono oryginalne.
Alalshikh jest jednym z najważniejszych urzędników w kraju i jest bardzo bliski Mohammeda bin Salmana, który faktycznie rządzi Arabią Saudyjską.
Największą zasługą Alalshikha są duże inwestycję w boks, lecz również jest znany z powiązań z Al Hilal.
Reporter Sky Sports News Kaveh Solhekol skomentował sytuację Mo.
- Widzimy, że wraca temat Salaha i przeprowadzki do Arabii Saudyjskiej. 18 miesięcy wcześniej inna drużyna próbowała ściągnąć Egipcjanina. Al Ittihad zaoferował 150 milionów funtów, lecz ta propozycja została odrzucona, po czym Salah pozostał w Liverpoolu.
- Z tego co wiemy, jeżeli Salah będzie chciał zagrać w lidze saudyjskiej, jego agenci rozpoczną rozmowy. W Arabii Saudyjskiej wszyscy chcieliby zobaczyć Salaha w swoich rozgrywkach.
- Al Hilal to mistrzowie kraju i w tym momencie największy klub Arabii Saudyjskiej. Oni mają Neymara, któremu niedługo kończy się kontrakt. Przedstawiciele klubu szukają zmiany. Jeżeli Salah będzie chciał opuścić Europę, przyjdzie czas na działania ze strony Al Hilal.
Po wygranym meczu z West Hamem Salah skomentował swoją sytuację w wywiadzie dla Sky Sports.
- To moje ostatnie sześć miesięcy w klubie. Wciąż nie widać żadnego progresu. Musimy poczekać i zobaczymy, co się wydarzy.
W grudniu Slot również odniósł się do sagi kontraktowej trzech liderów drużyny.
- Generalnie, nie rozmawiam o kontraktach podczas konferencji prasowej. To byłaby duża niespodzianka, gdyby to ja wydałbym oświadczenie o przedłużeniu jakiegokolwiek kontraktu. Rozumiem, że waszą pracą jest ciągłe pytanie mnie o tego rodzaju rzeczy. Natomiast nie dostaniecie ode mnie żadnej innej odpowiedzi.
- Zobaczymy, co się wydarzy później. Cieszę się, że każdy z nich prezentuje najwyższy poziom gry.
Komentarze (21)
W tej chwili myślę, że Mo się już poddał i naprawdę uznał, że się żegnamy.
Chyba, ze ludzie, którzy zarządzają naszym Klubem to kibice United.