LIV
Liverpool
Champions League
21.01.2025
21:00
LIL
Lille
 
Osób online 1804

Wciąż nieodkryty potencjał Darwina Núñeza


Tylko dziewięć bramek w przeciągu ostatnich 11 miesięcy i rosnące zainteresowanie ze strony klubów z Arabii Saudyjskiej – czas ucieka. Liverpool musi jak najszybciej znaleźć sposób, by 25-letni urugwajski napastnik zaczął strzelać na miarę swoich możliwości, zanim sytuacja stanie się nieodwracalna.

Biegnąc w stronę bramki, Darwin Núñez popisał się efektownym lobem z linii pola karnego, przerzucając piłkę nad zaskoczonym Markiem Flekkenem. To spektakularne trafienie dało Liverpoolowi prowadzenie w pierwszej połowie.

Kibice The Reds nie mieli powodów do narzekań – był to 13 gol Urugwajczyka w sezonie, który otworzył drogę do pewnego zwycięstwa 4:1. Choć Núñez nie wrócił na boisko po przerwie z powodu kontuzji mięśniowej, która wzbudzała obawy już wcześniej, ten moment zdawał się potwierdzać, że transfer za 64 miliony funtów z Benfiki w 2022 roku zaczyna się spłacać.

To jednak było w lutym ubiegłego roku. Núñez wraca na Gtech Community Stadium w najbliższą sobotę, jednak wrażenie, że napastnik robi postępy, zdaje się być rozmyte.

Od tamtego czasu zdobył zaledwie dziewięć bramek, w tym cztery w obecnym sezonie – tylko dwie z nich padły w Premier League. W ostatnich dniach pojawiły się także doniesienia o zainteresowaniu saudyjskich klubów nie tylko Mohamedem Salahem, ale również Núñezem.

Salah może rozwiać wszelkie spekulacje na temat swojej przyszłości, podpisując nową umowę z Liverpoolem. Sytuacja Urugwajczyka wydaje się jednak bardziej skomplikowana. Trener Liverpoolu, Arne Slot, otwarcie przyznał, że klub wciąż nie potrafi w pełni wykorzystać potencjału swojego napastnika.

- To trochę jak wtedy, gdy gramy o 13:30 i przegrywamy. Ludzie powiedzą wtedy: "Nie byliście gotowi, bo graliście o 13:30". Kiedy coś nie idzie po naszej myśli, zawsze pojawia się wiele opinii niezwiązanych z rzeczywistą sytuacją. Darwin to zawodnik, którego musimy używać w określony sposób. Jak dotąd nie udało nam się tego zrobić w tym sezonie. 


Slot podkreśla, że Liverpool ma trudności z odpowiednim wykorzystaniem Núñeza, zwłaszcza w meczach przeciwko drużynom grającym defensywnie.

Urugwajczyk opuścił ostatnie spotkanie z Nottingham Forest z powodu zawieszenia, ale wobec problemów zdrowotnych Diogo Joty, który zmaga się z drobnym urazem, Núñez może otrzymać swoją szansę w meczu przeciwko Brentford.

Konkurencja w ataku Liverpoolu pozostaje zacięta. Luis Díaz bywa ustawiany jako środkowy napastnik, co pozwala Cody’emu Gakpo grać na lewym skrzydle. Sposób gry rywali również wpływa na sposób wykorzystania Núñeza, jednak Slot zaprzecza, jakoby napastnikowi brakowało pewności siebie.

- W meczu z Accrington Stanley w Pucharze Anglii ponownie pokazał jak szybkim jest zawodnikiem. Niestety dla niego, większość drużyn gra przeciwko nam bardzo defensywnie – zauważył trener.

- Jeśli spojrzymy na jego bramki, przypominam sobie tę przeciwko Aston Villi, gdy po szybkim kontrataku minął bramkarza. To jego największy atut . Ma też inne umiejętności, ale wciąż pracujemy nad tym, aby zapewnić mu najlepsze pozycje przeciwko drużynom grającym niskim pressingiem.

- To wymaga odpowiedniego wyczucia czasu, precyzyjnych dośrodkowań, właściwej pozycji startowej oraz skutecznych ruchów w polu karnym. Trzeba też przyznać – i nie wiem, czy inni to dostrzegają – że sposób, w jaki drużyny bronią naszego napastnika, jest godny podziwu – zakończył Slot.


- To nigdy nie jest tak, że mówimy: "Proszę, Darwin, teraz strzel". Za każdym razem, kiedy wykonujemy dośrodkowanie, widzę obrońcę dosłownie przyklejonego do niego. Ja to widzę, niestety sędziowie tego nie dostrzegają.

- Dlatego dla nas ogólnie trudniej jest strzelić bramkę przeciwko drużynie takiej jak Forest, ponieważ za każdym razem, gdy mieliśmy okazję, oni mieli sześciu, siedmiu, ośmiu, dziewięciu, a czasami nawet dziesięciu zawodników w polu karnym, a kiedy Wood miał swoją szansę, to był praktycznie sam. My byliśmy daleko od piłki. Oni mieli tylko jedną okazję, my mieliśmy ich piętnaście. W tych piętnastu sytuacjach zawsze ktoś był blisko piłki lub trzymał się jednego z naszych zawodników. Darwin będzie trafiał do bramki. Już to robił i na pewno zrobi to znowu.

Jeśli sytuacja się nie zmieni, Liverpool może stanąć przed ważną decyzją już w nadchodzące lato, które zapowiada się na kluczowy okres dla przebudowy składu, nawet nie uwzględniając sytuacji Mohameda Salaha, Virgila van Dijka i Trenta Alexandra-Arnolda, którzy mają wygasające kontrakty.

Dyrektor sportowy Richard Hughes już teraz analizuje opcje na lewej obronie, szczególnie w kontekście zbliżającego się 31. roku życia Andrew Robertsona, a jednym z rozważanych kandydatów jest Milos Kerkez z Bournemouth. Z kolei Harvey Elliott i Luis Díaz będą mieli dwa lata do końca swoich umów.


Caoimhin Kelleher może zdecydować się na odejście, biorąc pod uwagę przyjście Giorgiego Mamardashvilego.

Podczas piątkowej konferencji prasowej, oprócz tematu Darwina Núñeza, Slot został zapytany o brak czystych kont (jedno w siedmiu meczach ligowych) oraz ogólny niedobór goli zdobytych przez rezerwowych, z wyjątkiem trafienia Diogo Joty, który zdobył bramkę już po swoim pierwszym dotknięciu piłki w meczu z Nottingham Forest.

Dla drużyny, która dominuje nad krajowymi i europejskimi rywalami, koncentrowanie się na tych problemach wydawało się nieco pesymistyczne, dopóki Slotowi nie przypomniano starego powiedzenia Boba Paisleya, które wprowadziło pewną perspektywę.

"Mamy problemy na szczycie tabeli" – powiedział kiedyś Paisley. Rzeczywiście nie trudno zgodzić się z tym stwierdzeniem, mając na uwadze obecną sytuację Liverpoolu. 

Paul Joyce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (17)

ManiacomLFC 18.01.2025 10:37 #
Wszyscy którymi się interesujemy ostatnio trafiają do naszych rywali czy to ligowych czy w lidze mistrzów. Bellingham, Caicedo, Lavia, Zubimendi, Marmoush... Mamy połowę okienka transferowego, City i Arsenal dokonują wzmocnień, a my mimo wąskiej kadry śpimy chociaż mamy szansę naprawdę coś w tym sezonie osiągnąć. Obawiam się, że skończy się na pucharze ligi tylko jak rok temu i znowu będziemy słyszeć, że przecież byliśmy w walce do końca więc nie trzeba wydawać dużo pieniędzy, a po prostu mieliśmy pecha.
Szmuggi 18.01.2025 10:58 #
Przecież odpadliśmy z Pucharu Ligi...
czarus142 18.01.2025 11:02 #
@Szmuggi nie wiedziałem, że już rozegraliśmy rewanż z Totkami
Risg 18.01.2025 11:24 #
Gdzie Arsenal dokanał wzmocnień ? Nie kracz, tylko wierz w swój zespół do końca.
imacooci 18.01.2025 14:43 #
my nie mamy kadry o takim potencjale żeby rozegrać jeszcze z 30 meczy w ciągu 4 miesięcy, mecz co 3 dni tym składem bez wzmocnień oznacza koniec marzeń o mistrzostwie i LM w kwietniu tak jak w tamtym sezonie, gadanie o głębi składu można włozyć między bajki skoro tej głębi i jakości nie widział ani Jurgen ani łysy, inaczej by więcej rotowali. LO już całkiem nie istnieje. Rozumiem że kibice na miejscu inaczej podchodzą do tego i wspierają klub i graczy tak jak jest ale przecież mogło by być inaczej gdyby FSG dawało kasę tak jak chociażby właściciele Arsenalu. Bo ciągle się gada że my nie mamy szejków za włodarzy ale Arsenal też nie ma. Na miejscowych kibiców plują a oni uważają że jest taki klimat po prosto w anglii lub po prostu wierzą w propagandę do okoła klubu. Nie kupimy napastnika bo czekamy na odkrycie potencjału Darwina, nie kupimy LO obrońcy bo Tsimikas nie będzie grał chociaż obecnie to przy takim Andersonie Robbo by był naszym numerem 3. Nie kupimy ŚO bo nikt nie ma 5 chociaż Quansah słaby Konate łamliwy Joe nie wiadomo kiedy wróci a jest tylko solidny i Virgill musi grać już praktycznie wszystko do końca sezonu oprócz meczu z Plymouth. Nie kupimy DM bo jest Graven który też w końcu zostanie zjechany, 3 DM by umożliwił rotację np. raz by grał MAc z Graven, potem Zubi Mac, Potem Zubi Graven i byłaby jakość i odpoczynek ale po co mimo że ciągle nie rotuje się nawet za bardzo Endo bo nie pasuje do stylu ani Mortonem bo za słaby. Przecież ta kadra potrzebuje wzmocnień 2-4 na już LO, DM -ŚO, N.
MSalah11 18.01.2025 12:00 #
I właśnie pozbycie się Darwina latem, który powiedzmy sobie szczerze jest do odsrztału jest jeszcze większym powodem do nowej umowy dla Salaha. Dwóch napastników to trochę za dużo stracić. Ze zdrowiem Diogo Joty też różnie bywa jak widać.
Brodwej 18.01.2025 12:07 #
Dzisiaj 2 bramki od Nuneza )))
CzerwonyBartek 18.01.2025 12:16 #
od razu dziesięć :D
Robertos 18.01.2025 13:03 #
Myślisz, że w jednym meczu podwoi swój dorobek strzelecki z tego sezonu? No nie jest bez szans.
Kratos 18.01.2025 13:21 #
@Brodwej, wstawaj kolego, ty już wiesz co.
Artesen 18.01.2025 19:04 #
Prorok?
HUN 18.01.2025 13:06 #
Potencjału Nuneza nie wydobył Jurgen, Slotowi też to nie wychodzi, chyba pora rozstać się z Darwinem i życzyć szczęścia gdzie indziej.
Rush68 18.01.2025 13:40 #
A ,,nasz " Hiszpan który nas olał gdzie będzie grał -w Arsenalu.A napastnik ze Sportingu jak mu tam Gy.....latem też do nich podobno przechodzi....podobno ok 100 baniek...
pozdropotancz 18.01.2025 14:21 #
meczrealu_com macie mecz jak coś
Calmaker 18.01.2025 14:55 #
Czy ten mityczny potencjał Darwina Nuneza znajduje się teraz z nami w pokoju?
cider 18.01.2025 15:04 #
Nunez strzela gola w meczu z Plymouth i cyk, Slot odkrył potencjał Darwina ... LFC z nowym, darmowym transferem najlepszej 9 na świecie ;)
James Pearce
Radbug 18.01.2025 17:00 #
Miejmy nadzieję, że skauci innych klubów czytają takie artykuły i że przetłumaczono je na język arabski. Wtedy jest nadzieja, ze faktycznie ktoś w to uwierzy.

Pozostałe aktualności

Van Dijk: To był dzień Darwina  (1)
18.01.2025 19:20, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Statystyki  (2)
18.01.2025 18:12, AirCanada, Sky Sports
Skład Liverpoolu na pojedynek z Brentford  (145)
18.01.2025 14:46, AirCanada, liverpoolfc.com
Murphy: Macca niezłym kandydatem na kapitana  (5)
18.01.2025 11:09, AirCanada, liverpool.com