LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1224

Tsimikas przed meczem z Tottenhamem


Kostas Tsimikas mówi o gotowości Liverpoolu do rewanżowego starcia z Tottenhamem w Carabao Cup i chęci odwrócenia losów rywalizacji.

Drużyna Ange Postecoglou przystępuje do rewanżu z jednobramkową przewagą po wygranej 1-0 w pierwszym meczu w Londynie.

Rewanż odbędzie się na Anfield 29 dni później, gdzie Tsimikas i jego koledzy spróbują odrobić straty i ponownie zapewnić sobie miejsce w finale na Wembley.

Liverpoolfc.com porozmawiało z Grekiem w AXA Training Centre, by omówić czwartkowy półfinał.

Kostas, jeden mecz dzieli was od Wembley. Musisz być podekscytowany tym starciem…

– Tak, oczywiście. Myślę, że wszyscy w drużynie są naprawdę gotowi na ten mecz. Wszyscy wiemy, że będzie to bardzo trudne spotkanie, ale każdy w tym zespole jest gotowy na każde wyzwanie. Musimy po prostu zagrać swoją grę i wygrać.

Minęło trochę czasu od pierwszego meczu. Wiele się wydarzyło, głównie pozytywnego…

– Od początku sezonu naszym celem było wygranie każdego możliwego trofeum. Pierwszy mecz odbył się może 20 dni temu, ale cały czas chcieliśmy ponownie zmierzyć się z Tottenhamem, ponieważ przegraliśmy tamto spotkanie. Teraz gramy u siebie i chcemy wygrać.

Możecie liczyć na wsparcie Anfield…

– To najważniejsze. Kibice zawsze są z nami i wspierają nas na każdym kroku, dodają nam dodatkową siłę i pewność siebie, której potrzebujemy, aby wygrać. Gdy mamy Anfield za plecami, jesteśmy silniejsi – i musimy to znów udowodnić.

Co będzie kluczowe w tym meczu? Zachowanie spokoju i cierpliwości? Macie 90 minut, a może i więcej, by odwrócić losy rywalizacji…

– Moim zdaniem kluczowe będzie szybkie zdobycie bramki, po której mecz nabierze innego kształtu. Myślę, że wtedy Tottenham spróbuje grać wyżej i rozgrywać piłkę od tyłu, a my musimy to wykorzystać – przechwycić piłkę i zdobyć kolejne gole. Spodziewam się bardzo intensywnego spotkania, podobnie jak w pierwszym meczu. Nie możemy marnować okazji – musimy być skuteczni i wygrać.

Arne Slot ostatnio cię chwalił. Czujesz, że jesteś w dobrej formie i grasz najlepszy futbol w barwach Liverpoolu?

– Po prostu czuję się pewnie. Czuję, że trener mi ufa. Kiedy gram, zawsze jest przy mnie i pokazuje, że chce dla mnie jak najlepiej. Naprawdę cieszę się, że mogę tu być – z trenerem, z chłopakami. Zawsze widać uśmiech na mojej twarzy, gdy gram i gdy zdobywamy bramki. To dla mnie wielka sprawa. Ale jak zawsze powtarzam – boisko jest lustrem. To tam trzeba pokazać swoją wartość. Nic nie przychodzi łatwo. Jestem naprawdę szczęśliwy i będę dawał z siebie wszystko tak długo, jak tylko będę mógł.

Zawodnik, który gra przed tobą – Cody Gakpo – również imponuje w tym sezonie, zwłaszcza w Carabao Cup. Jak bardzo cieszysz się z jego dobrej formy?

– To niesamowity piłkarz. Od momentu, gdy tu przyszedł, pokazał, jak wyjątkowy jest. Potrafi świetnie się zastawić, jest bardzo silny i szybki. Teraz, gdy zdobywa coraz więcej bramek, pokazuje, jak bardzo jest ważny dla drużyny. Jest zawsze niezwykle pracowity – zarówno w ataku, jak i w defensywie, zawsze gotowy do pomocy drużynie w osiągnięciu celów. Oczywiście również w zdobywaniu bramek. Jestem z niego bardzo dumny. Jesteśmy blisko i mam nadzieję, że strzeli jeszcze więcej goli, bo absolutnie na to zasługuje.
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Mrozek wypożyczony do Forest Green Rovers  (3)
04.02.2025 19:45, BarryAllen, liverpoolfc.com
Sadio Mané przekonał Gravenbercha do Liverpoolu  (1)
04.02.2025 19:08, Wiktoria18, thisisanfield.com
Wright: Liverpool będzie musiał popełnić błąd  (1)
04.02.2025 17:54, Mdk66, Liverpool Echo
Ben Doak kontuzjowany  (1)
04.02.2025 17:23, Tomasi, Liverpool Echo
Oficjalnie: Danns wypożyczony do Sunderlandu  (0)
04.02.2025 13:39, AirCanada, liverpoolfc.com