Kulisy treningu przed starciem ze Spurs
W środę mieliśmy okazję towarzyszyć drużynie Liverpoolu w trakcie przygotowań do rewanżowego starcia z Tottenhamem Hotspur w półfinale Carabao Cup.
Podopieczni Arne Slota spróbują odwrócić losy dwumeczu po porażce w pierwszym spotkaniu 0:1 i wywalczyć awans do finału na Wembley. Decydujące spotkanie odbędzie się w czwartek wieczorem na Anfield.
Oto sześć rzeczy, które zwróciły naszą uwagę podczas wizyty w AXA Training Centre.
Jakie jajka na śniadanie?
Jeśli chodzi o Ibrahimę Konaté, już znamy odpowiedź.
Nasze kamery uchwyciły moment, gdy zawodnicy przybywali na środowy trening, a przy okazji udało się podsłuchać, jakie jajka obrońca Liverpoolu preferuje na śniadanie.
Bez dwóch zdań – dobrze wysmażone.
A co jeśli chodzi o talerze jego kolegów? Alexis Mac Allister postawił na solidnie przypieczony tost, Harvey Elliott sięgnął po naleśniki z owocami.
Bieg przez szpaler
Darwin Núñez i kapitan drużyny, Virgil van Dijk, musieli zmierzyć się z karą, którą nałożyli na nich koledzy podczas ćwiczeń na siłowni.
Obaj zawodnicy musieli przedrzeć się przez szpaler drużyny, przyjmując koleżeńskie kuksańce i zaczepki.
Van Dijk mógł przynajmniej liczyć na doping i wersję kibicowskiej przyśpiewki na swoją cześć, natomiast Núñez postawił na prostą taktykę – im szybciej, tym lepiej.
Nowe stroje na treningu
Wizyta w Kirkby dała nam również pierwszą okazję do zobaczenia kadry Liverpoolu w nowej kolekcji strojów treningowych Nike na wiosnę.
Odświeżona linia – w odcieniu écru z czarnymi i czerwonymi akcentami – została zaprezentowana po raz pierwszy w zeszłym tygodniu, a na boisku zadebiutowali w niej Dominik Szoboszlai i Virgil van Dijk.
Nowe zestawy będą towarzyszyć drużynie do końca sezonu 2024/25. Jeśli chcesz mieć własny komplet, możesz go nabyć w oficjalnym sklepie internetowym, aplikacji LFC Store oraz stacjonarnie.
A prezentują się znakomicie!
Chirurgiczna precyzja Cody'ego
Cody Gakpo uwielbia Puchar Ligi.
Żaden zawodnik obecnej kadry Liverpoolu nie może pochwalić się lepszym dorobkiem w tych rozgrywkach niż Holender, który ma na koncie osiem goli.
Co więcej, w samej obecnej edycji zdobył już cztery bramki w czterech meczach.
I wszystko wskazuje na to, że przed rewanżowym starciem z Tottenhamem jest w wybornej formie strzeleckiej…
Zresztą nie tylko on. Grupa zawodników The Reds podkręciła rywalizację w treningowej gierce strzeleckiej, której pełną wersję można obejrzeć w serii Inside Training.
McConnell w centrum uwagi
Arne Slot nie krył zachwytu nad Jamesem McConnellem po jego występie w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSV Eindhoven tydzień temu.
Szkoleniowiec The Reds wymienił go z nazwiska, podkreślając, że jest jednym z młodych zawodników, którzy na pewno nie zostaną wypożyczeni przed zimowym zamknięciem okna transferowego.
- To także piłkarz, który przez ostatnie sześć, siedem miesięcy nie miał okazji zagrać pełnych 90 minut, bo zmagał się z kontuzją. Dziś zrobił na mnie ogromne wrażenie – mówił Slot po tamtym spotkaniu w Holandii.
I rzeczywiście, 20-letni pomocnik był pełnoprawnym uczestnikiem ostatniego treningu przed starciem z Tottenhamem Ange Postecoglou.
Lucho to ma!
Pewnie widzieliście to ćwiczenie już nie raz.
Polega ono na tym, by ustawić piłkę daleko za bramką i jednym precyzyjnym uderzeniem zakręcić ją tak, by wpadła do siatki.
Luis Díaz znakomicie poradził sobie z tym zadaniem.
Komentarze (0)