LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1351

Ange Postecoglou po meczu z Liverpoolem


Ange Postecoglou spotkał się z mediami na Anfield po porażce 0:4 z Liverpoolem i odpadnięciu z Carabao Cup na etapie półfinału (1:4 w dwumeczu) w czwartkowy wieczór.

Oto, co miał do powiedzenia po meczu.

O tym, czy piłkarze spełnili jego oczekiwania

– Trzeba uczciwie powiedzieć, że nie osiągnęliśmy poziomu, który był dziś wymagany. To zawsze miało być duże wyzwanie. Liverpool to świetny zespół, w doskonałej formie, a ich zawodnicy są bardzo dobrze zgrani. Aby dać sobie szansę, musieliśmy być znacznie bardziej agresywni, zarówno z piłką, jak i bez niej, a tego zabrakło. Pozwoliliśmy im kontrolować spotkanie i dyktować jego przebieg. W efekcie byli od nas po prostu lepsi.

O tym, czy wynik może negatywnie wpłynąć na resztę sezonu

– To rozczarowujące. Mieliśmy świetną okazję, by awansować do finału, ale nie daliśmy sobie na to szansy, co boli jeszcze bardziej. Ostatecznie to lekcja dla nas i możliwość, by się zrehabilitować w kolejnym meczu – już w niedzielę przeciwko Aston Villi w Pucharze Anglii.

O kontuzji Richarlisona

– Wygląda na to, że to problem z łydką. Nie wyglądało to dobrze po meczu, więc prawdopodobnie dołącza do listy kontuzjowanych.

O debiutantach, Kevinie Danso i Mathysie Telu

– Wypadli całkiem dobrze. Kevin był bardzo pozytywny, podobnie jak Mathys. Wprowadzanie nowych zawodników po zaledwie jednej sesji treningowej nie jest idealne, ale taka jest nasza sytuacja. Staramy się znaleźć płynność i stabilizację w składzie, jednocześnie wiedząc, że musimy ciągle wprowadzać zmiany. Mimo tego uważam, że obaj spisali się dobrze.

O braku odwagi w grze zespołu

– Tak, to rozczarowujące. Nie chodzi o to, że przegraliśmy – Anfield to trudne miejsce, a Liverpool jest w znakomitej formie. Dla każdego zespołu byłoby to trudne wyzwanie. Bardziej boli to, że nie zagraliśmy w sposób, który nas definiuje. To dla nas ważna lekcja – jeśli odchodzimy od naszego stylu gry, staje się to niemal niemożliwe.

O tym, czy ocena jego pracy jest sprawiedliwa w kontekście kontuzji w zespole

– Nie martwię się ocenami ani tym, kto mnie ocenia. Moim zadaniem jest sprawić, by zawodnicy, których mam do dyspozycji, grali na maksimum swoich możliwości i radzili sobie z problemami. Wszyscy wiedzą, jakie mamy wyzwania. Największy zawód to fakt, że mieliśmy okazję, by awansować do finału – a takie szanse nie zdarzają się często. Jeszcze bardziej boli to, że nie zagraliśmy tak, jak chcieliśmy i jak potrafimy, co mogłoby dać nam realną możliwość awansu. Musimy wyciągnąć z tego wnioski.

O tym, czy Liverpool to najlepszy zespół, z jakim mierzył się w Anglii

– Są świetnym zespołem i są teraz w doskonałym momencie. Walczą na wszystkich frontach, ich zawodnicy są w znakomitej formie fizycznej, a kluczowi gracze prezentują najwyższy poziom. To bardzo mocna drużyna. Są tam, gdzie są, dzięki konsekwencji i regularnym, dobrym występom.

O tym, czy piłkarze wierzyli, że mogą odwrócić losy rywalizacji

– Myślę, że doskonale zdawali sobie sprawę z tej szansy. Ale rzeczywistość na boisku często wygląda inaczej niż to, co sobie wyobrażasz przed meczem. Najważniejsza lekcja, jaką musimy wyciągnąć, to to, że nie możemy podchodzić do takich spotkań z zamiarem tylko przetrwania i liczenia na inny sposób na sukces niż ten, który doprowadził nas do tego momentu. Jestem pewien, że zawodnicy wyciągną z tego wnioski i są rozczarowani. Poza samym brakiem awansu do finału najbardziej boli to, że tak naprawdę nie daliśmy sobie szansy w tym meczu.

– Plan był jasny – chcieliśmy grać tak, jak zawsze. Chcieliśmy wywierać presję na Liverpoolu i wytrącić ich z rytmu, ale to się nie udało. Nie mieliśmy też pewności siebie z piłką, co pozwoliło im przejąć kontrolę nad spotkaniem. Było wiele elementów, które nie zadziałały tak, jak powinny, i to sprawiło, że odpadliśmy z rozgrywek.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Moyes przed derbami  (0)
01.04.2025 22:21, FroncQ, Sky Sports
Alisson wybrany najlepszym piłkarzem marca  (0)
01.04.2025 22:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk prosi fanów o energiczny doping  (0)
01.04.2025 20:00, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Przedstawienie rywala: Everton  (0)
01.04.2025 19:29, Redbeatle, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed derbami Merseyside  (0)
01.04.2025 18:29, Wiktoria18, liverpoolfc.com

Notice: file_put_contents(): Write of 6 bytes failed with errno=28 No space left on device in Unknown on line 0

Warning: session_write_close(): Failed to write session data using user defined save handler. (session.save_path: /var/opt/remi/php82/lib/php/session, handler: Phalcon\Session\Adapter\Stream::write) in Unknown on line 0