Wieści kadrowe przed meczem z Aston Villą
Liverpool w drugim meczu z rzędu będzie musiał radzić sobie bez Cody'ego Gakpo – kiedy w środę wieczorem zmierzy się z Aston Villą.
Holenderski napastnik wciąż zmaga się z urazem, którego doznał podczas ostatnich derbów Merseyside, w związku z czym nie wystąpi w spotkaniu na Villa Park, podobnie jak Joe Gomez.
Arne Slot powiedział na konferencji prasowej przed meczem:
- Myślę, że obaj nie będą dostępni jutro. Cody jest bliski powrotu, a Joe będzie potrzebował sporo czasu. Będzie wyłączony z gry przez wiele tygodni z powodu kontuzji ścięgna udowego.
Tyler Morton (uraz barku) to ostatni zawodnik, który nie zagra w barwach The Reds w dniu jutrzejszym. Do drużyny powrócił Curtis Jones po jednomeczowym zawieszeniu.
Nieobecność Gakpo w ostatnim meczu wygranym 2:1 z Wolverhampton Wanderers sprawiła, że Diogo Jota po raz pierwszy od października zaliczył występ w pierwszym składzie w Premier League.
Jota spędził ponad godzinę na pozycji środkowego napastnika Liverpoolu, a Luis Diaz przesunął się na pozycję lewego skrzydłowego, którą wcześniej regularnie pełnił Gakpo.
O zawodniku z numerem 20 Slot powiedział:
- Zagrał 60 [minut], a biorąc pod uwagę przyzwoitą liczbę gier, które teraz zagramy, nie można oczekiwać, że zagra 90, 90, 90 w nadchodzących trzech, ale mam nadzieję, że będzie zaangażowany we wszystkie i że spędzi dużo czasu na boisku w każdym z tych spotkań.
Conor Bradley i Jarell Quansah są o krok od zwiększenia swojego dorobku występów dla klubu do 50.
Tymczasem Villa będzie musiała radzić sobie bez Boubacara Kamary – a także Rossa Barkleya, Amadou Onany i Pau Torresa - po tym, jak pomocnik doznał kontuzji ścięgna udowego w zremisowanym 1:1 meczu z Ipswich Town w zeszły weekend.
Leon Bailey, Matty Cash i Ezri Konsa będą nadal oceniani, a Unai Emery powiedział we wtorek po południu:
- Kamara nie zagra, Bailey jest blisko powrotu do gry. Nie wiem czy na jutro, jest to wątpliwe.
- Cash i Konsa również są blisko powrotu.
- Trenowaliśmy dziś rano, ale nie będę decydował, czy są gotowi grać, czy nie i być z nami w dniu jutrzejszym.
O czekającym jego drużynę teście Emery powiedział:
- Liverpool to najlepsza drużyna w Premier League, najlepsza drużyna w Europie, więc oczywiście będzie to bardzo trudne spotkanie.
- Naszym jutrzejszym wyzwaniem jest to, jak możemy stawić im czoła, jak możemy odpowiedzieć na nich naszymi umiejętnościami, jak możemy grać na tym poziomie, próbując odzyskać pewność siebie.
- Jesteśmy podekscytowani i mamy nadzieję, że jutro będziemy mogli podzielić się naszymi ekscytującymi chwilami z kibicami na Villa Park.
Ostatnie mecze obu drużyn:
Aston Villa 1:1 Ipswich (15 lutego): Martinez, Garcia, Disasi, Kamara, Digne, McGinn, Tielemans, Malen, Rogers, Ramsey, Watkins.
Liverpool 2:1 Wolves (16 lutego): Alisson, Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Robertson, Mac Allister, Gravenberch, Szoboszlai, Salah, Jota, Diaz.
Komentarze (0)