MCI
Manchester City
Premier League
23.02.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2150

Odejście Darwina staje się nieuniknione


Regres Darwina Núñeza oznacza, że jego odejście z Liverpoolu latem wydaje się coraz bardziej nieuniknione.

Napastnik wyglądał na samotnego, gdy schodził z boiska z opuszczoną głową.

Urugwajski snajper powinien był zostać bohaterem Liverpoolu w meczu wyjazdowym z Aston Villą wczoraj wieczorem. Najdroższy transfer w historii klubu powinien cieszyć się chwilą chwały po tym, jak mógł zapewnić drużynie 10-punktową przewagę na szczycie tabeli Premier League.

Zamiast tego przygnębiony Núñez musiał zmierzyć się z dobrze mu znanym uczuciem rozczarowania po kolejnym rażącym pudle.

- Jest jedna osoba w szatni, która czuje się bardzo źle, i myślę, że wiecie, kto to jest – powiedział trener Arne Slot.

Po wyrównującym golu Trenta Alexandra-Arnolda Liverpool był w natarciu przy wyniku 2:2, gdy w 69. minucie rezerwowy Conor Bradley podał do Dominika Szoboszlaia, który wyszedł sam na sam z bramkarzem.

Gdy Emiliano Martinez wybiegł, by go powstrzymać, węgierski pomocnik bezinteresownie odegrał piłkę do Núñeza, który z sześciu metrów, mając przed sobą pustą bramkę, zdołał uderzyć nad poprzeczką.



Zszokowany Slot złapał się za głowę, po czym zapytał sędziego technicznego: - Spalony? Nie, Arne, nic nie uratowało Núñeza przed kompromitacją. Firma statystyczna Opta oceniła tę sytuację na 0,75 xG (expected goals – oczekiwane gole).

- Widziałem niesamowite podanie od Conora Bradleya i mocny sprint Dominika Szoboszlaia, który przyjął piłkę idealnie, by z sytuacji jeden na jednego z bramkarzem stworzyć szansę na pustą bramkę – wyjaśniał Slot.

- Oczywiście to nie była jego najlepsza noga, jest prawonożny, ale to wciąż była ogromna okazja. Bardzo pechowo. Liczyłem, że dostanie kolejną, bo piłkarz taki jak on raczej nie zmarnowałby dwóch okazji z rzędu.

Chwilę później znów znalazł się w sytuacji sam na sam z Martinezem, ale ten świetnym wślizgiem odebrał mu piłkę. Wszyscy byliśmy rozczarowani, ale to normalne, że najbardziej zawiedziony jest zawodnik, który zmarnował okazję.

Po wejściu na boisko za Diogo Jotę w drugiej połowie, fatalny występ Núñeza obejmował zaledwie 10 kontaktów z piłką. Udało mu się wykonać tylko dwa celne podania, nie zanotował żadnego skutecznego dryblingu i wygrał zaledwie jeden z pięciu pojedynków. Wydawał się grać na innej fali niż reszta drużyny.

Nadzieja, że jego dramatyczne dwa gole dające zwycięstwo z Brentfordem miesiąc temu dodadzą mu pewności siebie, okazała się złudna. Núñez nie strzelił gola w ośmiu kolejnych występach, choć tylko dwa z nich rozpoczął w wyjściowym składzie. W sezonie 2024/25 zdobył zaledwie sześć bramek we wszystkich rozgrywkach (jedna co 285 minut gry, czyli średnio nieco ponad trzy pełne mecze), mimo że jego xG wynosi 9,6.



Slot poprawił grę wielu zawodników, których przejął po Jürgenie Kloppie zeszłego lata, ale oszlifowanie potencjału Núñeza jak dotąd okazało się dla niego zbyt trudne.

Były napastnik Benfiki w swoim trzecim sezonie na Anfield zamiast zrobić krok naprzód, zaliczył regres, a rozstanie latem wydaje się coraz bardziej prawdopodobne.

Decyzja Liverpoolu o odrzuceniu zainteresowania Núñezem ze strony klubów z Saudi Pro League w styczniu miała sens, biorąc pod uwagę trudności w znalezieniu odpowiedniego zastępcy w zimowym oknie transferowym. Jednak latem klub powinien go sprzedać i zainwestować w nową „dziewiątkę”, która lepiej pasuje do stylu gry Slota.

Jota, który również zmarnował doskonałą okazję w meczu z Aston Villą, jest wart dalszego zaufania. Były pewne obiecujące oznaki powrotu do formy, ale fakt, że dopiero wczoraj po raz pierwszy od października rozegrał dwa ligowe mecze z rzędu w wyjściowym składzie, podkreśla jego problemy zdrowotne. Nie można na nim w pełni polegać.

W czasie długiej nieobecności Joty w wyjściowym składzie Slota znamienne było to, że trener częściej decydował się wystawiać Luisa Díaza na środku ataku niż nieprzewidywalnego Núñeza. Przed powrotem Joty do jedenastki przeciwko Wolverhampton Wanderers Liverpool rozegrał 16 ligowych spotkań, a Núñez zaczynał tylko sześć z nich.

Slot uznał, że musi dać Díazowi odpoczynek w meczu z Aston Villą ze względu na jego intensywny kalendarz, dlatego Kolumbijczyk pojawił się dopiero w ostatnim kwadransie gry. Pomimo kontuzji Cody’ego Gakpo (uraz kostki), Federico Chiesa ponownie nie otrzymał szansy na grę – w swoim debiutanckim sezonie w Liverpoolu ma na koncie zaledwie 25 minut w Premier League.

Liverpool ma sześciu ofensywnych zawodników, ale w wyścigu o tytuł to Mohamed Salah dźwiga na swoich barkach największą odpowiedzialność za zdobywanie bramek.

Po strzeleniu gola na 1:0 po podaniu Joty oraz asyście przy trafieniu Trenta Alexandra-Arnolda Egipcjanin ma już 29 bramek i 20 asyst we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie – co oznacza udział w golu co 64 minuty. Jego 15 ligowych bramek na wyjazdach to tylko jedno trafienie mniej niż klubowy rekord Jimmy’ego Smitha z sezonu 1929/30.

Dla porównania, Salah ma na koncie 24 ligowe gole w sezonie 2024/25, podczas gdy Díaz, Gakpo, Jota, Núñez i Chiesa łącznie zdobyli 26. W momencie w którym saga kontraktowa Salaha zbliża się do czerwca, gdy wygasa jego umowa, jego pozycja w negocjacjach staje się coraz silniejsza. Jest w życiowej formie, a jego ewentualne odejście latem pozostawiłoby ogromną lukę w składzie.

Liverpool powinien był pokonać Aston Villę. Oddali 17 strzałów przy dziewięciu rywali, a ich xG wyniosło 2,51 wobec 0,67 gospodarzy. Jednak drużyna Slota zmarnowała zbyt wiele okazji z przodu i popełniła zbyt wiele błędów w defensywie. Przy pierwszym golu dla Aston Villi nie obronili dobrze stałego fragmentu gry, co pozwoliło Youriemu Tielemansowi doprowadzić do wyrównania. Następnie byli zbyt wolni w zamykaniu Lucasa Digne’a, który dośrodkował do Ollie’ego Watkinsa, a ten głową zdobył drugiego gola.

Liderzy Premier League, którzy stracili Conora Bradleya z powodu kontuzji w końcówce meczu, przetrwali jeszcze późniejszy napór rywali i przedłużyli swoją serię bez porażki w lidze do 22 spotkań, powiększając przewagę nad Arsenalem do ośmiu punktów. Kanonierzy mają jednak jeden mecz zaległy.

- Jedynym powodem, dla którego możemy być zadowoleni z wyniku 2:2, jest to, że to oni mieli ostatnią okazję w meczu – powiedział Slot. - Poza tym absolutnie nie jestem zadowolony z remisu. Bardzo podobał mi się nasz występ – znacznie bardziej niż ten przeciwko Wolves.

- To, czego nie możemy robić, a co zdarza nam się ostatnio zbyt często, to nie zdobywać tego, na co zasługujemy. Jeśli spojrzycie na wszystkie sytuacje bramkowe i zestawicie nasze okazje z ich okazjami, myślę, że jasno widać, która drużyna powinna wygrać ten mecz.

Núñez zmarnował najlepszą z nich i okazało się to kosztowne.

Slot będzie musiał podnieść Urugwajczyka na duchu, ponieważ wciąż może odegrać pewną rolę w końcówce sezonu. Ale mecz z Aston Villą pokazał, dlaczego wciąż jest daleko w hierarchii napastników Liverpoolu i dlaczego latem najprawdopodobniej będzie kontynuował karierę gdzie indziej.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (79)

AquardationLFC 20.02.2025 10:04 #
"Darwin Núñez wyglądał na samotnego, gdy schodził z boiska z opuszczoną głową."

Może Martinez powiedział mu coś przykrego jak sobie żartowali i śmieszkowali i Darwin po prostu się na niego obraził? Nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków, że to z powodu wyniku czy słabej gry.
JordanBalonson 20.02.2025 10:05 #
Odejść to on powinien już 2 lata temu, pisałem wtedy że ten cymbał ma braki w podstawowym pilkarskim rzemiośle i ubytki w mózgu i tego sie juz nie da poprawic.

To że on przez 3 lata nie złapał podstaw
angielskiego mówi samo za siebie.
Najwieksza pomyłka Kloppa w trenerskiej karierze
Krzysztof 20.02.2025 10:06 #
Nie nadaje się na premier league
pazienza 20.02.2025 10:13 #
dlaczego mowicie ze nie zlapal podstaw angola, sa filmiki jak gada po angielsku na treningach, przy wywiadze z diazem, wczoraj na boisku gadal z robertsonem, moze nie pierdolnie eseju, ale widac po materialach klubowych ze jakos tam rozmawia. do firmino tez sie czepiali ze nie gada po angielsku bo nie udzialal wywiadow, ale w materialach bylo widac ze kuma
Krzysztof 20.02.2025 10:06 #
Nie ma co się oszukiwać facet nie pasuje do nas, sprzedać, zapomnieć,wczorajsze pudło chyba by nawet Milik udźwignął,a tu stało się coś niezwykłego zjebac taka sytuację,toć po prostu miszcz
liverpoool 20.02.2025 10:08 #
Brakuje mu boiskowej inteligencji, musi odejść aby kupić jakiegoś klasowego napastnika żeby nasz skład był w miarę kompletny.
mayro78 20.02.2025 10:30 #
Nie. dlaczego ?
Może odpali w sezonie 2030/31
Od początku było wiadomo, że żaden z niego napastnik, zbliżona wersja Andrzeja Karola.
Jakby tak uporczywie promowali Danns'a, przez tak długi okres co Ursusa, to z młodego mielibyśmy więcej pożytku dziś.
AirCanada 20.02.2025 10:42 #
W pełni się zgadzam. Zimą było sprzedać go do Arabii za te 60-70 baniek i postawić na Dannsa. Kto wie, może byśmy mieli w klubie nowego Fowlera, Owena, gdyby troszkę zaufania otrzymał młody napastnik?
mayro78 20.02.2025 10:53 #
To jest trochę chora polityka.
Kto odsunie od pierwszego składu zawodnika za prawie 100mln?
Spectre 20.02.2025 12:06 #
Tym bardziej że Danns względem Nuneza sporo by nie tracił a klub by ładnie zarobił i myślal o następcy.

Jak ktoś chce kupić, ale tobie mocno nie zależy na sprzedaży to dostaniesz lepszą ofertę.

Latem będziemy chcieli sie go usilnie pozbyc, a oferta Arabów już taka dobra raczej nie bedzie jak zimą.
Kratos 20.02.2025 10:42 #
Jeden z najgorszych transferów w historii klubu. Oby udało się odzyskać chociaż 60-70% utopionej kasy.
Foggy 20.02.2025 11:41 #
Decyzyjność, inteligencja boiskowa to jego największe braki. Brak skuteczności to trochę efekt tych braków. Choć swoją drogą nie ma jakoś wybitnie ułożonej nogi. Sprzedać i kupić kogoś innego.
Spectre 20.02.2025 11:51 #
Przepraszam za mój wpis i ogólnie ale frustracja bierze, tym bardziej że broniłem go przez całe dwa poprzednie sezony.

Niech wypie#dala. Mam go dosyć, mam dosyć przewalania szans z jego tytułu. Jeszcze jak wygramy PL to mi może przejdzie ale po wczorajszej stracie punktów jestem całkiem zdegustowany obecnym stanem tabeli i formy drużyny.
roberthum 20.02.2025 11:56 #
Przez pierwszy rok jego pobytu w klubie można było mieć nadzieję, że ogarnie się i liczne sytuacje do jakich dochodził zacznie przekuwać na bramki. Jednak w jego drugim sezonie było dokładnie to samo i widac, że głowa nie dojeżdża. Już wtedy klub powinien postawić na nim krzyżyk i sprzedać póki coś tam strzelał, aby zminimalizować stratę. Warunki fizyczne ma genialne, ale co z tego. Teraz możemy liczyć już tylko na Arabię, aby uzyskac jak najwięcej kasy
Spectre 20.02.2025 12:04 #
Przede wszystkim oni powinni przestać głaskać słabiaków. W Realu i City tego nie robią. Jesteś za słaby to twoja kariera jest krótka. Przecież Nuneza by wywieźli szybciutko po jednym takim meczu w City czy w Realu. To niesamowite że my tak wierzymy w paralityków do końca byleby oszczędzić i nie wydać kasy na nowego.
Horseman_LFC 20.02.2025 12:17 #
Właśnie to nas odróżnia od City czy Realu i uważam to za atut. Oprócz dobrej formy i zdrowej rywalizacji, kluczowa jest także dobra atmosfera w szatni, każdy zawodnik powinien czuć wsparcie w każdym momencie, nawet w chwilach regresu formy. Dlatego ci, którzy technicznie odstają, potrafią wznieść się na wyżyny, bo wiedzą, że drużyna za nimi stoi. Jednak jeśli chodzi o Nuneza, byłem od początku krytyczny, bo temu facetowi brak inteligencji boiskowej i nie tylko tej.
Spectre 20.02.2025 12:23 #
To potem nie dziw się że wiecznie nam czegoś brakuje i frajerzymy na koniec sezonu. City i Real wygrywają a my cieszymy się przez 2/3 sezonu liderem by na koniec zepsuć. To są właśnie te detale w których przegrywamy, czyli brak pójścia w stronę perfekcjonizmu. Zamiast tego idziemy w "jakoś to będzie". Wygrywalibyśmy znacznie więcej gdyby słabe ogniwa były na bieżąco wymieniane.
PindrekYNWA 20.02.2025 12:25 #
Tu się zgodzę z konioludziem
Spectre 20.02.2025 12:31 #
Można wspierać i budować zawodnika, nawet trzeba. Ale Nunez jest tu już trzeci rok.
radoLFC 20.02.2025 14:34 #
To może idź kibicuj City i Realowi jak tacy zajebiści, albo nawet obu drużynom, trofeum co sezon albo i więcej.
Spectre 20.02.2025 15:57 #
Ale czemu mam im kibicować jak nie znoszę tych klubów? Mam za co kochać Liverpool i ten klub mi zawsze odpowiadał, ale chyba możemy częściej zdobywać te trofea niż raz na kilka lat?
MG75 20.02.2025 12:05 #
"bo piłkarz taki jak on raczej nie zmarnowałby dwóch okazji z rzędu" 😁
Arne ciągle nie poznał możliwości DN9?
Piotr72 20.02.2025 12:07 #
Po wczorajszym meczu przestałem w niego wierzyć.Latem sprzedać, szkoda naszego i jego zdrowia.
Mkbewe 20.02.2025 13:21 #
To i tak wierzyłeś w Niego o jakieś 2 lata za długo, ja po pierwszym sezonie przestałem wierzyć a niektórzy prorocy jak np. Happyblancik wiedzieli, że to drewno i nieudacznik w momencie gdy przychodził. Ehhh co zrobić, najważniejsze, żeby w lecie już wypierdalał.
Radbug 20.02.2025 12:09 #
Dwa sezony temu 90% forum stało za nim murem, mimo, że grał dokładnie tak samo jak teraz. Sezon temu też było was bardzo dużo i większość nadal broniła swojego ulubieńca z Urugwaju. Nawet w tym sezonie nadal wielu wciąż uparcie go broniło. Może bym o tym zapomniał, gdyby nie to, że przy okazji wyzywaliście i obrażaliście, każdego kto ośmielił się napisać złe słowo o Nunezie, robiliście z tych ludzi wręcz idiotów i chorych psychicznie, odsądzaliście od czci i wiary, nazywając każdą krytykę wobec Darwina automatycznie "hejtem". Dziś okazuje się, że to jednak ci ludzie, którzy szybko poznali się na umiejętnościach i potencjale Nuneza mieli od początku w 100% rację. A wy gdzie jesteście? 1 osoba wczoraj na forum przeprosiła za swoje wcześniejsze wpisy i przyznała się do błędu. A reszta? Kabel od klawiatury wam się odciął?
manero 20.02.2025 12:27 #
Jesteś małym, niedowartościowanym człowiekiem, a ten wpis jest bardziej żałosny niż tryumfalny :)
Spectre 20.02.2025 12:29 #
Wszystko ma swoje granice. Tak jak wspieranie dziadów z FSG. To oni stoją za tym też że zamiast wymieniać Nuneza na innego to czekamy i wiecznie żywimy nadzieję że w końcu klubowi się spłaci. Analogicznie Jović w Realu pograł może 1000 minut i został wywalony, a Philips w City?

Chwała FSG. Dwa okienka kompletnie przespane, a dziś płaczemy że Arsenal nas goni, że im na to pozwoliliśmy. Ale latem to JUŻ NA PEWNO kogoś kupimy. Bo odejdzie Salah, Arnold i Van Dijk.

Brawo FSG, brawo dla pacynki Hughesa, ale no jeszcze rok trzeba poczekać i dać mu szanse. Może spróbuje wyciągnąć Salaha i Mane z Arabii za rok ;)
Radbug 20.02.2025 12:34 #
O, właśnie o takich ludziach jak manero pisałem. Nawet dzisiaj nie potrafi przyznać się do błędu i wybrał atakowanie ad personam osób, które nie mają pamięci deski klozetowej i tylko przypomniały co się działo na forum w ostatnich latach. Nie moja wina, że dzisiaj to co sami przez lata wypisywaliście, tak was teraz boli. Ale może wińcie w końcu samych siebie nie innych za wasze pomyłki?

Pozwól, że dla odpowiedniego kontekstu zacytuję twój komentarz z wątku Nuneza, skoro już wdajemy się w dyskusję:
"Jeszcze 6 bramek i Nunez strzeli w sumie więcej goli od tego nieszczęsnego Carolla do którego ameby go porównują. Bo wyglądają podobnie? Dramat."

Masz coś jeszcze do dodania? Ja chętnie podyskutuję o zachowaniu zwolenników Darwina wobec osób go krytykujących w ostatnich 2 latach... Przecież nie macie sobie nic do zarzucenia!
Radbug 20.02.2025 12:36 #
Tak Spectre. To jest jeden z największych błędów i największy wyrzut sumienia FSG. I jeśli można im coś zarzucić, to właśnie takie złamanie SWOICH WŁASNYCH ZASAD i kupno jednego drogiego zawodnika. Ja ten transfer od początku konsekwentnie krytykowałem ze względu na jego koszty. Oczywiście też byłem lżony i na mnie za to pluto.
Spectre 20.02.2025 12:42 #
Ceny i wartosci kontraktow sie zmienily. Niech dalej FSG siedzi w swojej bańce że za marną tygodniowke przyjdzie tutaj jakiś kozak. Kazdy z topu wiecej zaplaci niz my.
AquardationLFC 20.02.2025 12:52 #
Dokładnie tak jak pisze Radbug. Ile było plucia, ataków i hejtu na ludzi, którzy obiektywnie potrafili ocenić "umiejętności" Nuneza. Większość teraz siedzi cicho ale są też tacy, którzy są mocno sfrustrowani i nie potrafią się pogodzić z tym, że ktoś inny miał rację i odebrał im pożywkę do ataku.
JordanBalonson 20.02.2025 13:02 #
To samo było z Keitą, jakby Darwinek kosztował 10 milionów a nie 80, to każdy pisałby o tym żeby go wypie*dolic z klubu już po miesiacu
Mkbewe 20.02.2025 13:28 #
Spoko Radbug, mam tylko nadzieję, że jak po sezonie odejdą nasze 3 filary a nowe transfery to będa: Chiesa za Salaha, Bradley za TAA i Quansah za VVD to zrobisz to samo co ten jeden użytkownik i przeprosisz za ślepą wiarę w FSG. Oczywiście wolałbym, żeby nie było takiej potrzeby ale te dwie rzeczy: FSG oraz wzmacnianie składu bez pożaru pod dupą się niestety wykluczają.
Radbug 20.02.2025 13:28 #
Dokładnie tak Jordan. Przykład Chiesy, którego ściągnęliśmy za niewielką kwotę. Miał ciężki początek z powodu kontuzji, potem jeszcze choroba, gdy już jest na boisku to nie gra wcale źle, ale ci sami eksperci, którzy 3 lata bronili Nuneza, już chcą go wyrzucać z klubu i robią z niego argument przeciwko FSG "bo był za tani".
Radbug 20.02.2025 13:31 #
@Mkbewe

Oczywiście. Nie jestem wami, więc mogę ci tutaj od razu obiecać, że jeżeli cała ta trójka odejdzie i nie będzie za nich transferów tylko mieliby ich zastąpić Chiesa, Bradley i Quansah, to nie będę miał żadnego problemu aby by posypać głowę popiołem i przyznać się do błędu. Bo to będzie kryminał.
Pippen 20.02.2025 16:23 #
Radbug ale Ty też byłeś jego wielkim zwolennikiem zobacz w archiwum 15.06.2022 12:54 cyt " No nareszcie. Zaklepany." więc już tu nie pierd000L !!! Większość się gościem zachłysnęła po naszym meczu z Benficą w LM gdzie nam strzelił 2 bramki. Obawiam się a prawie jestem gotów się założyć że nikt nie śledził ligi portugalskiej w tym meczów Benfiki, jak tam gra ile ma sytuacji i czy je marnuje czy nie. Rozumiem że kupujemy piłkarza i witamy go w zespole ale sam byłeś zadowolony z transferu mimo kasy wywalonej za niego. To że nie nadaje się i do PL i do naszego stylu było widać już po 1 sezonie ale od piłkarza który kosztuje 75 mln można wymagać że z 5 metrów do pustej będzie trafiał. Ja mam tylko nadzieję że jakoś dojedziemy do 38 kolejki na 1 miejscu, a w lecie czas Darwina na Anfield dobiegnie końca! i kilku innych przy okazji...
Radbug 20.02.2025 19:32 #
Tak. Komentarz pod artykułem w którym nie jest podana kwota transferu. Tania manipulacja z twojej strony. Nadzieje co do niego każdy miał wielkie - wprost proporcjonalne do kwoty transferu. Początkowo ja też sądziłem, że ten transfer może mieć jakiś sens, gdyby tylko Darwin grał tak jak Halland i walczył w klasyfikacji strzelców jak równy z równym, to nikt, w tym ja , nie miałby pretensji do jego gry. Niestety nigdy nie walczył i dość szybko to pokazał. Ale każdy kto ośmielił się o tym mówić, o porównaniu do Carolla nie wspominając, był uciszany, bo YNWA i tak dalej: "trzeba wierzyć", "to dopiero jego pierwszy sezon", "to dopiero jego 2 sezon", "na pewno jeszcze kiedyś zacznie strzelać", "ładnie wywalczył rożny" itp.

Każdy może prześledzić sobie co konsekwentnie pisałem o transferze Darwinie na naszym forum, od niemal samego jego początku w naszym klubie. Nie potrzebowałem całego sezonu.
Bigos1892 20.02.2025 12:11 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Piotr72 20.02.2025 12:20 #
Po co te nerwy.
Spectre 20.02.2025 12:24 #
Bo przez niego ocieramy się o przegranie tytułu a to powinien być spacerek. City w swojej normalnej dyspozycji uciekliby takiemu słabemu Arsenalowi na 10 punktów. My się męczymy i dajemy dziadom nadzieję.
AquardationLFC 20.02.2025 12:34 #
Spectre, nie tylko Nunez jest winny. Wylew Kellehera też kosztował nas 2 pkt z Newcastle, wylew całej drużyny i sędziego kosztował nas kolejne 2 pkt z evertonem, złe sędziowanie + błąd Robertsona w meczu Fulham to kolejne 2 punkty straty, fatalna skuteczność zespołu to kolejne 2 pkt stracone z Nottingham i tak samo kolejne 2 punkty z cienkim jak barszcz United, na Anfield, które każdy leje.
Drużyna sama sobie na to zasłużyła, była okazja wypracować przewagę na tyle mocną, żeby straty punktów takie jak wczoraj z AV czy niedzielę z City brać na spokojnie, to zawodnicy nie dość że podłączyli tlen arsenalowi to doprowadzili do sytuacji, że byle leszcz, spadkowicz przyjeżdza na Anfield i nas gniecie jak robiło to Wolves
Olidaen 20.02.2025 12:36 #
Lol, sezon sklada sie z 38 meczow i w kazdym gra 11 zawodnikow. Na efekt koncowy sklada sie wiele skladowych wiec pisanie ze zawodnik x jest czemus winny jest nielogiczne. Tak samo jak pisanie ze wyjebka Gerrarda przegrala nam mistrzostwo.
Piotr72 20.02.2025 12:38 #
Widzę, że jedyny winny to Darwin a gra jedenastu.
Bigos1892 20.02.2025 13:06 #
nie wierzę że jeszcze są osoby broniące tego paralityka
Mkbewe 20.02.2025 13:31 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Olidaen 20.02.2025 13:45 #
Ja go nie bronie, bo też mam nadzieje iż w następnym sezonei go nie będzie. Zwracam tylko uwagę, że to sport zespołowy i to cały zespół odpowiada za wyniki a nie pojedyńcze jednostki.
AquardationLFC 20.02.2025 12:20 #
Ktoś wie czy Nunez już zablokował komentarze i pousuwał zdjęcia związane z LFC ze swojego instagrama?
Pabloitto 20.02.2025 12:31 #
Szkoda że nie wypalił, myślę że to koniec, zostało jeszcze trochę meczów i oby tam juz nie zawiódł i pożegnał się godnie, tylko o to bym prosił.
Mkbewe 20.02.2025 13:32 #
Poprawka, oby już nie zagrał.
Krzysztof 20.02.2025 13:46 #
Dokładnie niech ktoś inny wchodzi z ławki,a nie ta sierota
PindrekYNWA 20.02.2025 12:31 #
YNWA nunez
Ale weź już pakuj się do tej Arabii
AndyLFC 20.02.2025 12:50 #
Problemem Nuneza jest to, że nie jest naszym głównym napastnikiem. Najpierw Klopp go wystawiał na boku, potem miał dobry okres na początku zeszłego sezonu, gdy grał na środku ataku, a teraz wystawiany jest Diaz na N, który widać, że się tam nie do końca dobrze czuje.
Nie mówię, że to nie jest jego wina, bo taką akcję jak wczoraj powinien wykończyć, ale to jest typ napastnika, który musi czuć, że jak mu się nie powiedzie, to ma wsparcie. A tymczasem nie dość, że nie gra, nie dostanie nawet 2-3 meczy, aby spróbować złapać rytm, to nawet jak jest szansa, aby złapał ten moment (patrz Brentford) to i tak siada potem na ławce.
Szkoda bo, zawsze daje z siebie maksa, ale póki będzie sytuacji (oby nie), że będzie musiał grać, bo nie będzie wyboru i nie poczuje się pewny siebie, to raczej nie będzie lepiej póki co
Spectre 20.02.2025 13:05 #
Dostawał realnie dużo szans, ale po prostu psuł w prawie kazdym meczu jakaś setkę.
Mkbewe 20.02.2025 13:34 #
Oczywiście Andy, bo przecież jego problemem wcale nie jest to, że nie umie ani podać ani strzelić ani przyjąć.
SlotYNWA 20.02.2025 13:07 #
Ja trenerem nie jestem i na technikaliach piłki słabo się znam, ale wiem jedno!!! Jak można po kilku latach nie nauczyć się języka angielskiego mając ku temu dosłownie wszystko: miejsce pracy, warunki, dosłownie wszystko!!!! O czym to świadczy??? Jedynie o tym, że dla niego to tylko chwilowy przystanek w karierze!!! Oby tylko nie skończył na bocznicy dziejów, bo na razie zmierza do niej z prędkością światła!!!!
Mkbewe 20.02.2025 13:35 #
Może to też być dlatego, że jest idiotą.
MG75 20.02.2025 13:41 #
jeśli latem faktycznie odejdzie do Arabii to skończy na bocznicy sportowej.
Krzysztof 20.02.2025 13:45 #
Mam taką nadzieję że pójdzie już od nas, dlaczego w jego miejsce nie wchodzi Chiesa...,nie mam pojęcia,tylko ten grajek
kombajn 20.02.2025 14:18 #
No coz, zgadzam sie z tytulem w 100%. Isak pewnie poza zasiegiem, choc kto wie.
Sherwood97 20.02.2025 14:37 #
Plusem jest, że napastników jest mało zwłaszcza o takim profilu więc wierzę, że możemy wyciągnąć za niego niezłą kwotę. Może jakiś klub z serie A typu Milan xD Jest tam Theo i Leao, był Morata i pasuje tam jak ulał
kombajn 20.02.2025 14:53 #
On idealnie pasuje do Atletico. Tam problemow z jezykiem nie bedzie, a styl gry Atleti stworzony dla niego.
ManiacomLFC 20.02.2025 15:24 #
Milan akurat kupił Santiago Gimeneza z Feyenordu, a też podobno byli zainteresowani Darwinem... No ale był not for sale.
NumberNine 20.02.2025 15:56 #
Też mam wrażenie ze atletico bedzie dla niego najlepszym wyborem o ile beda nim zainteresowani i dadza z polowe tej sumy ktora my wydalismy
radoLFC 20.02.2025 14:45 #
Długo go broniłem, ale nie wyobrażam sobie go w przyszłym sezonie w klubie.
Gdy tu przychodził z Benfiki wydawało się że ma wszystko żeby odnieść sukces. Carroll, Benteke też wyglądali dobrze zanim tu przyszli, wydaje się że wybór napastników to już nie metody naukowe tylko jakaś wyższa sztuka.
cider 20.02.2025 15:03 #
Darwin niestety co raz częściej przechodzi obok meczu.
Braku zaangazowania nie potrafię wybaczyć.
PindrekYNWA 20.02.2025 15:40 #
On już chyba wie że w lato out
PindrekYNWA 20.02.2025 15:41 #
Bardziej boli mnie nieskuteczność Diogo
liverpoool 20.02.2025 17:52 #
Najważniejsze że Slot nie ma problemów z sadzaniem na ławce lub sprzedażą słabo grających zawodników w przeciwności do Kloppa...
Niedobitek1 20.02.2025 17:59 #
Darwin Darwinem, jego postawa przestała dziwić już dawno, a robienie z niego teraz kozła ofiarnego nie ma sensu. Szobo spokojnie mógł strzelać, Darwin nie był na lepszej pozycji od niego i miał od razu przy sobie Mingsa, a Martinez z kolei był fatalnie ustawiony. Plus umówmy się, po 1,5 roku grania razem Szobo powinien to wziąć we własne ręce, wiedząc że to idealna okazja do zmarnowania przez Darwina (podobnie zresztą kiedy z Salahem na 8 metrze wymieniali podania zamiast uderzyć w końcu).

Ja z kolei po wczorajszym meczu uważam, że czas pożegnać się z Jotą, który dostaje dużo mniej krytyki, co trochę rozumiem, ale za wczorajszy występ należało mu się wyjątkowo. Jego największym atutem zawsze było to, że w polu karnym miał najchłodniejszą głowę i świetne wykończenie, dzięki czemu nawet jak tracił 3/4 sezonu przez kontuzje to w tej 1/4 strzelał praktycznie w każdym meczu i ugrywał nam punkty, aż do następnej kontuzji. W tym sezonie ugrał nam dwa punkty (bramka z Fulham po asyście Nuneza nomen omen i druga z Nottingham).

Sam mecz z AV? Beznadziejna główka, słaby wolej, zamiast przyjęcia i strzału, kilka złych podań przy kontrach. Asysta spoko, ale gdyby Nunez taką miał to by pisali, że o własne nogi niemal się nie potknął. Następne zmarnowana setka w sposób bardziej spektakularny, niż jakiekolwiek pudło nuneza w tym sezonie chyba (serio, ten strzał, zaraz po straconej bramce, to była ta chłodna głowa?). Potem jeszcze strzał w poprzeczkę - ładny, ale miał salaha na wolnej pozycji, zamiast tego strzela z półobrotu i pozbawia nas szansy na wyrównanie w ~50 minucie. Czy to sprawia, że Nunez zagrał dobry mecz? Absolutnie. Ale jeśli jeden ma wylecieć, to niech łapie za kołnierz drugiego.

Można wybaczyć kontuzje Joty tak długo jak po powrocie jest najskuteczniejszym zawodnikiem, w innym wypadku staje się kolejnym Keitą, a za takich dziękuję. Już wolę wtedy wku***ającego Darwina, który jest dostępny na każdy mecz w razie czego, a w tym sezonie ugrał nam 3 punkty, czyli już więcej, niż Jota - czyli koniec końców, na chwilę obecną przyczynił się bardziej do naszej pozycji lidera i potencjalnego tytułu w maju. Ktoś powie jeden punkt różnicy - to niech przypomni mi - a o ile przegraliśmy mistrza z City dwukrotnie? : ) YNWA i lecimy dalej, a po tytule będziemy wyrzucać czerwonych z klubu!
Norton 20.02.2025 20:40 #
Kompletnie się nie zgadzam z tym komentarzem. Nunez ugrał nam więcej punktów?.
7. Kolejka - Jota strzela gola po którym wygrywamy na wyjeździe z CP 0:1
16. Kolejka - Jota strzela na 2:2 w 86 minucie z Fulham
21. Kolejka - Jota strzela na 1:1 w meczu z Nottingham ratując remis.
Już na dzień dobry masz więcej punktów Diogo. Wolę połamanego Jotę przez pół sezonu niż zdrowego Nuneza przez cały. Już nie mówię o boiskowej ( i pewnie pozaboiskowej) inteligencji. Ten chłop nadal jak dziecko daje się łapać na spalonym, nogę ma kwadratową, a w głowie szumi wiatr.
Horseman_LFC 20.02.2025 23:12 #
Niedobitek, jesli już podajesz liczby, to nie bierz ich z sufitu. Jota w tym sezonie 5 goli, 3 asysty, Nunez 4/2, przy czym Jota parę tygodni leczył kontuzję.
Niedobitek1 21.02.2025 12:57 #
Ale ja nie podawałem wszystkich liczb w sezonie BoJack, tylko kluczowe bramki, które miały bezpośrednie przełożenie na punkty.

Zapomniałem o meczu z CP i kolega Norton ma tu rację, ale potem przywołuje dwa mecze, o których z kolei już pisałem (więc nie na żadne dzień dobry, a co najwyżej dobranoc). Mógłbym odpowiedzieć, że z kolei Nunez wywalczył karnego w arcytrudnym meczu z Bournemouth, czy asystował przy wyrównujących bramkach z Arsenalem i Fulham. Ale nie zamierzam się tu kłócić z samym sobą i cofam, że Nunez ugrał więcej punktów, moja pomyłka.

Tylko, że ja nie stawiam tezy, że Darwin to wspaniały zawodnik i lepszy od Diogo, tylko że obaj dają podobną wartość drużynie w tym sezonie. Co to za argument, że Jota parę tygodni leczył kontuzję? Co sezon leczy co denerwuje tak samo jak niemoc Nuneza. Dopóki jest skuteczny to spoko, ale przestał być. Liczą się punkty, a nie to ile byśmy potencjalnie ich mieli gdyby choć jeden sezon miał bezproblemowy.

Ja powiem flip, wy powiecie flap. Wy tom, a ja jerry. Obaj nie prezentują poziomu mistrza na chwile obecną, ale mamy co mamy w kadrze i tyle, jedziemy dalej. Ale jak ktoś zaczyna robić kozła ofiarnego z jednego gracza kiedy ewidentnie nie tylko on jest problemem to ‘ynwa’ trochę traci swój wydźwięk.
ynwa19 20.02.2025 20:25 #
To za Andreą Bocellim zaśpiewajmy "Time to say goodbye" i dodajmy "good luck" w nowym klubie od 1 lipca.

Oj Darwin a takie wzbudzałeś nadzieje 😔
lzszjednoczeni 20.02.2025 20:33 #
A ja będę go bronił do ostatniego meczu tego sezonu, bo mam przeczucie, że on jeszcze parę ważnych pkt nam zrobi. Fakt jest taki, że partaczy niemiłosiernie, ale teraz to narzekanie już nic nie da. Bardziej winił bym tych żydów z Bostonu, że od trzech okienek transferowych skąpią grosza, chociaż już od kilku sezonów wiadomo, że Nunez jest nieskuteczny, a Jota więcej czasu spędza w gabinetach niż na boisku. Bardziej martwi mnie teraz słaba dyspozycja naszej obrony. Narzekacie na Nuneza i Jotę, a zobaczcie co robią w ostatnich meczach Vandzik i spółka. Ile punktów nam uciekło przez ich błędy. Gdyby grali na 0 z tyłu to Salah sam by resztę ogarnął.
VII 20.02.2025 21:47 #
A ja nie będę go bronił, bo broniłem go blisko dwa sezony od jego przyjścia. I to nie jest tak że on partaczy, tylko ma w sobie gen życiowej kaleki (coś jak Karius). Los daje mu niesamowite szansy żeby się wybił, a on przechodzi obok nich. Jego już w tym sezonie nie powinno być na Anfield. Nie można mówić że został kupiony to trudno. To że został kupiony za tak ogromne pieniądze do takiej drużyny sprawia wręcz, że on nie ma wymówek. W Benfice trafiał na zawołanie. Tutaj nie jest w stanie przymierzyć w pustą bramkę. Co do Van Dijka i pozostałych obrońców nie zgodzę się również z twierdzeniem kolegi. Nasza obrona jest pod formą to prawda. Natomiast można przeanalizować ostatnio padające bramki żeby dojść do wniosku, że to zawodnicy z środka pola przyczyniali się do naszych strat albo wręcz nawet asystowali rywalom jak Szoboszlai. Będę bronił obrony, bo jak grają dobrze to ich nie widać.. bo Salah, bo Gakpo, bo Jota. Ale jak ci z przodu psują patelnie i podbijają wskaźnik XG, to wtedy ci z tyłu odpowiadają za całe zło tego świata.
lzszjednoczeni 21.02.2025 07:39 #
Każdy ma prawo do swojego zdania. Moje jest takie, kolegi jest inne, a analizy zostawmy analitykom, bo z mojej analizy wyszło, że równie dobrze Szoboszlai mógł sam strzelać, a nie podawać do Darwina i byłyby 3 pkt. Pomijając to my w tym roku i tak z tą kadrą robimy wyniki ponad stan. To nie tylko Nuneza i Joty nie powinno już być w Liverpoolu. Ja tu także nie widzę Gomeza, Elliotta, Jonesa i jeszcze paru innych, którzy są już tutaj długo, a pożytek z nich jest mizerny.
autobus 20.02.2025 21:24 #
Kolejny sezon gdzie moglibyśmy mieć 10 punktów wiecej gdyby trafiał na pustą bramkę. Niech spada na zawsze, szkoda naszych nerwów.
Risg 20.02.2025 21:50 #
Albo i mniej gdyby nie trafił z Brentford. Wczoraj nie tylko on zawiódł. Zawiodła obrona, środek pola po za Maca, Graven zajechany ostatnie dwa mecze najsłabszy na boisku. Jota też marnuje setkę. Nunez jest do odstrzału po sezonie, ale mecz zremisowany wczoraj to nie tylko jego zasługa, że nie strzelił setki.
mzLFC 20.02.2025 22:34 #
Serce mówi, dać szansę. Rozum - Nara!
Czarodziej 21.02.2025 01:35 #
O Nunezie siłą rzeczy mówi się po ostatnim meczu dużo. Też moja cierpliwość do jego występów na boisku się kończy. Natomiast nie tylko Darwin jest naszym problemem w ataku.

Jego pudło na pustaka moim zdaniem nie było najgorsze w tym meczu. Uderzał na pełnej prędkości, z pierwszej piłki, z interweniującym obrońcą blisko niego. Dał oczywiście ciała po całości, ale najbardziej powinien mu za to podziękować Jota, bo dzięki Nunezowi zupełnie nie mówi się o tym, co zmarnował Diogo.

W pierwszej połowie, tuż po tym jak Villa wyrównała, Diogo miał sam na sam z Martinezem, wolną przestrzeń i mnóstwo czasu, by ułożyć się do strzału. Powinno być po tej akcji 2:1 dla nas, a po strzale Portugalczyka bliżej było autu, niż bramki...

Mówimy, że atak jest u nas najmocniejszy. Salah = 24 bramki w lidze. Gakpo (8) + Diaz (9) + Diogo (5) + Darwin (4) + Chiesa (0) = 26 bramek... Zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby w zespole dalej byli Firmino i Mane, to w liczbie bramek wcale by nie odstawali od tej wesołej piątki. Tu jest temat do dłuższej dyskusji.
HUN 21.02.2025 10:09 #
Właściciele latem sprowadzili nam ( świetnego grajka w postaci Chiesy ) to kogo teraz sprowadzą jak sprzedamy Nuneza, aż boję się pomyśleć.

Pozostałe aktualności

Guardiola rozpoczyna grę. Co z urazem Haalanda?  (0)
21.02.2025 15:53, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Slot o losowaniu Ligi Mistrzów  (0)
21.02.2025 15:11, B9K, liverpoolfc.com
Liverpool zagra w 1/8 z PSG  (132)
21.02.2025 12:08, AirCanada, własne
Kulisy meczu z Aston Villą - wideo  (0)
21.02.2025 12:05, AirCanada, liverpoolfc.com
Tempo wyścigu o mistrzostwo wraca do normy  (4)
20.02.2025 21:18, Bartolino, The Daily Telegraph
Salah graczem meczu z Aston Villą  (0)
20.02.2025 19:39, AirCanada, własne
Co dalej z karą dla Arne Slota?  (0)
20.02.2025 17:49, A_Sieruga, thisisanfield.com