LIV
Liverpool
Premier League
26.02.2025
21:15
NEW
Newcastle United
 
Osób online 2357

Van Dijk: Anfield będzie paraliżować rywali


Liverpool zbliża się do dwudziestego mistrzowskiego tytułu, z siedmioma z ostatnich 11 meczów u siebie, natomiast pozostają pytania o przyszłość kilku zawodników, przy czym niemal pewne jest, że Darwin Núñez odejdzie latem.

Jasna droga do chwały jest wytyczona dla Liverpoolu. Zaczyna się ona w środę, kiedy Newcastle United przyjeżdża na Anfield, a kończy się również wprost przed Kop, w czasie gdy Crystal Palace zawita 25 maja.

Pomiędzy tym jest jeszcze pięć spotkań na naszym stadionie — Southampton, Everton, West Ham United, Tottenham Hotspur i mecz, który może, ale nie musi być decydujący w kontekście walki o tytuł – z Arsenalem. Drużyna Arne Slota będzie starała się zwiększyć przewagę, która już wydaje się być wystarczająca.

Dla klubu dążącego do drugiego tytułu ligowego w ciągu 35 lat, komfort gry na własnym boisku powinien być decydujący. Minął zaledwie nieco ponad tydzień, odkąd niepokój na boisku rozprzestrzenił się na tłum fanów podczas nerwowego zwycięstwa nad Wolverhampton Wanderers i wszystko wydawało się być bardziej skomplikowane niż powinno.

Pozostałe mecze Liverpoolu w lidze:


Pozostałe mecze Arsenalu w lidze:


Styl niedzielnego zwycięstwa 2-0 nad Manchesterem City na Etihad Stadium powinien uspokoić wszelkie nerwy, a Virgil van Dijk poradził sobie bez większego wysiłku ze wszystkim, co mogła pokazać drużyna Pepa Guardioli.

Uczynienie z Anfield paraliżującego dla rywali stadionu jest najważniejsze według kapitana:

 - Wspomniałem o tym po meczu z Wolves, że takie zachowanie kibiców jest całkiem normalne. To ludzka reakcja, że mogą pojawić się pewne uczucia niepokoju i nadal może tak być.

-Sprawienie, że nasz stadion będzie przerażał rywali jest czymś, co nam pomoże, a nasza gra może tylko to potęgować.

- Ile meczów domowych zostało? Siedem z 11. Upewnijmy się więc, że te siedem będzie niesamowitych i tak głośnych, jak to możliwe. Nie sądzę, żebyśmy musieli o tym mówić, ponieważ zazwyczaj tak jest. Cieszmy się i skupmy się teraz na środzie, a potem zobaczymy, co się wydarzy.

- To było wielkie zwycięstwo. Powiedziałem chłopakom: „Nie traktujcie tych zwycięstw jak coś oczywistego, ale kiedy wrócicie do domu, wyzdrowiejcie i bądźcie gotowi na przygotowania do Newcastle”. To jedyne, co musimy zrobić i nic innego tak naprawdę się nie liczy.

- Potrzebujemy, aby nasi kibice byli w świetnej formie również na następne spotkanie.

Van Dijk, którego regenerował się na basenie później tego wieczoru, zauważył, że forma wyjazdowa Liverpoolu nie jest najgorsza. W rzeczywistości ich jedyna porażka ligowa w tym sezonie miała miejsce we wrześniu z Nottingham Forest na Anfield, a pod wodzą Slota nie zaznali jeszcze porażki na wyjeździe, mając na koncie dziesięć zwycięstw i pięć remisów w rozgrywkach Premier League.

Aby to ująć w szerszym kontekście - żaden poprzedni menadżer Liverpoolu w najwyższej klasie rozgrywkowej klubu nie był niepokonany dłużej niż przez trzy mecze wyjazdowe w pierwszych piętnastu takich spotkaniach (Bob Paisley, Joe Fagan, Jürgen Klopp).

To niezwykły wynik, który dodatkowo podkreśla pracę, jaką wykonał Slot, nadzorując przejście z ery Kloppa i wszystkie problemy, które czają się w tle. Efektywność, z jaką Liverpool gra świadczy również o wartościach, które są zakorzenione w klubie, biorąc pod uwagę, że przyszłość tak wielu zawodników budzi wątpliwości.

Trzem graczom tego lata wygasają kontrakty — Van Dijk, Salah i Alexander-Arnold, a obaj bramkarze - Caoimhin Kelleher i Alisson - wiedzą, że Giorgi Mamardashvili przybędzie z Valencii.

Ibrahima Konaté nie podpisał jeszcze nowych warunków umowy, które mu zaoferowano, a wkrótce wejdzie w ostatni rok umowy - krążą pogłoski o zainteresowaniu środkowym obrońcą reprezentacji Francji z Paris Saint-Germain i prawdopodobnie Realu Madryt.

Na lewej stronie obrony konieczne jest planowanie zmian, ponieważ Andrew Robertson kończy 31 lat w przyszłym miesiącu, a Kostas Tsimikas nie jest rozwiązaniem długoterminowym. Liverpool rozważał takie opcje jak Milos Kerkez z Bournemouth i Jorrel Hato z Ajaxu. Darwin Núñez – pominięty na Etihad - prawdopodobnie odejdzie latem, ponieważ jego postępy nie dorównują oczekiwaniom. Harvey Elliott musi zastanowić się, czy kiedykolwiek otrzyma czas gry, którego pragnie, mając na uwadze prawdopodobne wzmocnienia. Plotki transferowe o Luisie Díazie, któremu pozostały dwa lata umowy, wydają się być zawsze na czasie. Postawa Wataru Endo została okrzyknięta wzorem dla wszystkich przez Slota, ale czy on sam będzie zadowolony z kontynuowania roli drugoplanowej?

Pomimo tych wszystkich rozterek nie było żadnych oznak egoizmu, który by zniweczył zbiorowy wysiłek, by umieścić nazwiska w świetle reflektorów. Uwydatnia to kontrolę nad szatnią starszych graczy, takich jak Van Dijk i Salah.

Akcentowanie ich znaczenia, wykraczającego poza występy na boisku jest kolejnym powodem, aby znaleźć rozwiązanie w celu przedłużenia umów tych zawodników.

Negocjacje trwają z obydwoma i Alexandrem-Arnoldem, którego Real pragnie mieć u siebie. Warto pamiętać, że właściciel Liverpoolu - Fenway Sports Group - postawił piłkę nożną ponad finanse, odrzucając ofertę 150 milionów funtów za Salaha złożoną przez saudyjski klub Al-Ittihad we wrześniu 2023 roku i odmawiając Realowi, aby podpisać kontrakt z Alexandrem-Arnoldem za kwotę 20 milionów funtów w zeszłym miesiącu.

Liverpool zbiera teraz dywidendy. Podobnie decyzja o zakupie czterech pomocników latem 2023 r. zamiast inwestowania w Jude Bellinghama okazała się słuszną decyzją, w której udział wzięli Alexis Mac Allister, Ryan Gravenberch, Dominik Szoboszlai i Endo.

W niedzielę Argentyńczyk był jednym z ostatnich, którzy opuścili Etihad i miał opuchnięty policzek oraz siniaka pod okiem, który powstał, gdy Omar Marmoush na nim wylądował po jednej z akcji. Śledził końcowe etapy meczu Arsenalu, w którym w sobotę Kanonierzy przegrali 1:0 z West Ham United, a następnie wiedząc, że nadarza się okazja, pomógł Liverpoolowi w pełni ją wykorzystać.

- Oczywiście, że oglądasz mecz. Gdy wróciłem do domu obejrzałem ostatnie 30 minut. Chcesz, żeby przegrali - myślę, że to całkiem normalne, ponieważ ułatwia to życie nam.

- Mamy przed sobą wiele spotkań, które będą naprawdę trudne i wiemy, że to dobra drużyna, która również będzie nas motywować. Kiedy oglądam mecz w telewizji, nie sprawia mi to przyjemności - wolę zagrać przeciwko nim na boisku.

I tym ostatnim zdaniem Mac Allister podsumował sposób myślenia Liverpoolu.


Paul Joyce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Matson 24.02.2025 19:35 #
Ciekawi mnie te stwierdzenie:
Aby to ująć w szerszym kontekście - żaden poprzedni menadżer Liverpoolu w najwyższej klasie rozgrywkowej klubu nie był niepokonany dłużej niż przez trzy mecze wyjazdowe. (Bob Paisley, Joe Fagan, Jürgen Klopp).
Przecież Klopp w mistrzowskim sezonie był długo niepokonany na wyjazdach, chyba, że źle interpretuje coś
PiotrKukczynski1992 24.02.2025 20:15 #
Dziękuję za czujność - oryginalny artykuł również został doprecyzowany, że chodzi o pierwsze piętnaście meczów wyjazdowych :)

Pozostałe aktualności

Salah po raz piąty z 30 bramkami w sezonie  (0)
24.02.2025 22:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Liverpool może otrzymać bonus od Nike  (2)
24.02.2025 21:49, B9K, The Athletic
Mac Allister pokazuje kontuzję po meczu z City  (1)
24.02.2025 21:44, MaksKon, Liverpool Echo
Roy Keane o meczu City - Liverpool  (0)
24.02.2025 20:30, Wiktoria18, liverpool.com
Opinie prasy po zwycięstwie z City  (1)
24.02.2025 16:47, Bartolino, Liverpool Echo