Porównanie głównych kandydatów do Złotej Piłki

Jeśli twoim głównym źródłem piłkarskich emocji co tydzień jest Premier League, to Mohamed Salah musi być twoim pewniakiem do zdobycia Złotej Piłki.

To bezpieczny typ, ale na horyzoncie pojawił się inny skrzydłowy w znakomitej formie, który zwłaszcza w 2025 roku imponuje skutecznością. Ousmane Dembélé, bo o nim mowa, rzuca wyzwanie Egipcjaninowi i mocno włącza się do walki o najbardziej prestiżowe indywidualne trofeum w piłce nożnej.

Napastnik Paris Saint-Germain w zeszłym tygodniu wyrównał rekord Lionela Messiego, zdobywając 17 bramek w pierwszych dwóch miesiącach roku kalendarzowego. Tym samym pobił najlepszy wynik Cristiano Ronaldo w tym okresie (16 goli w styczniu i lutym).

Salah i Dembélé staną naprzeciwko siebie już w tym tygodniu w 1/8 finału Ligi Mistrzów – będzie to starcie, które może mieć ogromny wpływ na ich szanse na najważniejsze indywidualne wyróżnienie w 2025 roku. Sky Sports postanowiło przyjrzeć się rywalizacji dwóch skrzydłowych…

Ousmane Dembélé

Nie ma wątpliwości, że to najlepszy sezon Dembélé w jego dotychczasowej karierze. W wieku 27 lat wszystko zaczęło się układać idealnie, a składa się na to kilka kluczowych czynników: nowa rola taktyczna, większa odpowiedzialność, dobre zarządzanie czasem gry oraz jego własna dojrzałość.

Francuz od zawsze imponował talentem, ale w jego grze brakowało właściwej równowagi między atutami – dryblingiem, asystami i skutecznością – aby stać się piłkarzem kompletnym. Luis Enrique i jego sztab pomogli mu odnaleźć właściwy balans, a Dembélé odpowiedział na to, przejmując miejsce po Kylianie Mbappé. Stał się też bardziej bezwzględny pod bramką rywali, grając zarówno na pozycji "fałszywej dziewiątki", jak i na prawym skrzydle.

Efektem tej przemiany jest 18 goli w 22 meczach Ligue 1, do których dorzucił pięć asyst, a także sześć bramek i jedno ostatnie podanie w Lidze Mistrzów. Łącznie daje to imponujące 26 goli i sześć asyst w 33 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach – wynik znacznie przewyższający jego dotychczasowy najlepszy sezon, kiedy to w barwach Barcelony (2018/19) zdobył 14 bramek i zanotował siedem asyst.

Na poziomie międzynarodowym Dembélé odegrał ważną rolę w kampanii Francji w Lidze Narodów UEFA, występując w czterech z sześciu spotkań i trafiając do siatki w starciu z Belgią. W tym miesiącu czeka go jeszcze kluczowy występ w ćwierćfinale przeciwko Chorwacji, a jeśli poprowadzi Trójkolorowych do triumfu w tych rozgrywkach, znacząco wzmocni swoją pozycję w wyścigu po Złotą Piłkę.

Sztab szkoleniowy PSG jest przekonany, że jeśli Dembélé poprowadzi paryżan do zwycięstwa nad Liverpoolem i awansuje z nimi do decydujących faz Ligi Mistrzów, to właśnie on – a nie Salah – znajdzie się na czele wyścigu po Złotą Piłkę.

Były pomocnik reprezentacji Francji i Bordeaux, Rio Mavuba, w rozmowie z FootMercato przyznał ostatnio, że gdyby to od niego zależało, wybrałby Dembélé zamiast Salaha.

– Dziś stawiam na Ousmane’a Dembélé. Dlaczego? Bo właśnie wchodzi na jeszcze wyższy poziom i jest młodszy. Jednak nawet patrząc na to z perspektywy trenerskiej, i tak wybrałbym Dembélé ze względu na to, że potrafi być decydujący, nawet w kluczowych momentach – powiedział.

Jego były trener ze Stade Rennais również niedawno skomentował jego rozwój:

– Całkowicie przejął stery ofensywy PSG. Nie jestem zaskoczony, jestem po prostu dumny i bardzo szczęśliwy, bo wiem, że wcześniej brak skuteczności mocno go frustrował. Dziś widać, że jest w pełni wyzwolony i czerpie radość z roli, jaką pełni w drużynie.

Mohamed Salah

Salah jest bezsprzecznie głównym faworytem do zdobycia Złotej Piłki i obecnie nie ma co do tego większych wątpliwości. Egipcjanin wrócił do swojej najlepszej formy i rozgrywa kolejny znakomity sezon, prowadząc Liverpool do mistrzostwa Anglii w debiutanckiej kampanii Arne Slota.

Najbardziej wymowną statystyką podkreślającą jego wpływ na zespół jest liczba zdobytych punktów, które zapewniły same jego gole i asysty. Egipcjanin zapewnił aż 33 z 67 punktów The Reds, co stanowi 49,3% dorobku drużyny. To wynik, którego nie osiągnął żaden inny zawodnik w Premier League.

Mając 32 lata, Salah wciąż prezentuje niesamowitą skuteczność – 25 goli i 17 asyst w lidze to wynik godny podziwu, zwłaszcza że utrzymuje on najwyższy poziom od wielu sezonów, mimo ciągłej niepewności związanej z wygasającym kontraktem.

W Lidze Mistrzów ma trzy bramki, czyli połowę dorobku Dembélé, ale jednocześnie wyprzedza Francuza pod względem asyst (o trzy). Do tego miał swój wkład w drodze Liverpoolu do finału Pucharu Ligi, co daje mu łącznie 30 goli i 22 asysty we wszystkich rozgrywkach, czyli więcej niż Dembélé.

Miesiąc temu na Villa Park Salah wyrównał rekord Lionela Messiego, zdobywając gola i asystując w 10 różnych meczach ligowych w jednym sezonie (rekord obejmuje pięć czołowych lig Europy). Co więcej, zrobił to w siedem miesięcy, podczas gdy Messi potrzebował na to dziesięciu.

Arne Slot przyznał ostatnio, że w historii Złotej Piłki triumfują zazwyczaj piłkarze, którzy zdobywają trofea. Zarówno Liverpool, jak i PSG pewnie zmierzają po mistrzostwa swoich lig, więc to właśnie triumf w Lidze Mistrzów może okazać się decydującym czynnikiem w walce o nagrodę.

– To nie tylko kwestia liczby zdobytych trofeów, ale większość zwycięzców Złotej Piłki wygrała ligę lub Ligę Mistrzów – powiedział holenderski trener.

– Taki jest futbol. Do zdobycia indywidualnej nagrody potrzebujesz zespołu, który wygrywa. Mo to rozumie. Zazwyczaj nagrodę zdobywają napastnicy, ale ostatni zwycięzca był pomocnikiem. Dobrze, że Mo jest w tej dyskusji – to znaczy, że gra świetnie, a my jako drużyna też. W większości przypadków ktoś, kto wygrywa Złotą Piłkę, zdobywa również trofea.

Historia zdecydowanie potwierdza te słowa – aż 13 z ostatnich 18 zdobywców Złotej Piłki sięgało po trofeum Ligi Mistrzów, co tylko zwiększa znaczenie nadchodzących decydujących starć w Europie.

Lyall Thomas