Kto będzie następcą Robertsona?
Prawie oczywistym jest to, że latem Liverpool sięgnie po lewego obrońcę. Andy Robertson we wtorek świętował swoje 31. urodziny, a Kostas Tsimikas wielokrotnie pokazał, że nie jest długoterminowym zastępstwem Szkota.
Pojawia się więc logiczne pytanie, kto przyjdzie na tę pozycję? Liverpool Confidential przez cały ostatni tydzień zastanawiali się, kogo może ściągnąć Arne Slot.
Na tym etapie poszukiwań na najbardziej oczywistego kandydata wygląda Milos Kerkez z Bournemouth. Według najnowszych informacji zawodnik spotka się ze swoim najbliższym otoczeniem w przyszłym tygodniu w Budapeszcie podczas przerwy reprezentacyjnej. W środowisku piłkarskim krążą plotki, że Wisienki zażądają za bocznego obrońcę 40-45 milionów funtów.
Jako ciekawostkę należy wspomnieć, że w dzieciństwie Milos kibicował Man United, a jego ulubionym piłkarzem był Nemanja Vidic. W ubiegłym roku United próbowali sprowadzić węgierskiego zawodnika, lecz zdecydowali się na transfer Patricka Dorgu.
Przewagą Liverpoolu podczas rozmów z Kerkezem może być dyrektor sportowy Richard Hughes, który ściągnął zawodnika w Bournemouth. Oprócz tego, Hughes zna się z jego agentem, Fali Ramidani, bowiem rok mieli wspólny interes podczas przeprowadzki Federico Chiesy ubiegłego lata.
W obecnym sezonie Premier League Kerkez rozegrał najwięcej minut spośród wszystkich bocznych obrońców. Od początku sezonu w pięciu czołowych ligach tylko trzech zawodników w wieku do 22 lat spędziło więcej minut na boisku.
To jest doświadczenie, którego Liverpool potrzebuje. Co ważne, Milos znajduje się w czołowej dziesiątce Premier League pod względem przebiegniętych kilometrów (ponad 278 km) oraz sprintów (616 - 5. miejsce w lidze).
Jeśli chodzi o podania w trzecią tercję, ma podobne liczby do Trenta Alexandra-Arnolda.
Kolejną opcją na tę pozycję jest Jorrel Hato z Ajaxu. 19-latek już rozegrał 65 meczów w Eredivisie, co jest przekonującą liczbą w jego młodym wieku.
Kerkez ma kolegę w Liverpoolu w postaci Szoboszlaia. Z kolei Hato zna się z Ryanem Gravenberchem, do którego nawet przyjechał na jeden z ostatnich meczów na Anfield. Dziennikarze dowiedzieli się, że to była wycieczka na weekend, bowiem wówczas Ajax nie miał swojego meczu w lidze holenderskiej. Jego styl gry nieco różni się od Kerkeza, ponieważ ten zawodnik jest mniej bezpośredni od Kerkeza, który preferuje grę po całym skrzydle.
Kolejnym nazwiskiem jest Sergi Cardona z Villarrealu. Ten obrońca dołączył do swojego obecnego klubu z Las Palmas latem ubiegłego roku (jako wolny agent). Liverpool obserwuje występy tego piłkarza od 18 miesięcy.
Spośród wielu nazwisk przewija się również postać Andrea Cambiaso, który w obecnym sezonie występował zarówno na pozycji prawego skrzydłowego, jak i lewego obrońcy w Juventusie. To jest jeden z najbardziej utalentowanych bocznych obrońców w Europie, po którego chciałoby sięgnąć wielu czołowych klubów. Jednak według doniesień medialnych najbliżej dokonania transferu jest Man City.
Confidential zwrócili się do eksperta globalnej firmy PLAIER, która zajmuje się dostarczaniem informacji o piłkarzach wielu topowym europejskim klubom i zapytali go, kto może być następcą Robertsona i Tsimikasa.
Według ekspertów wspieranych przez technologie AI najlepszą opcją może być Lewis Hall z Newcastle, Fabiano Parisi z Fiorentiny oraz Junnosuke Suzuki, który występuje w japońskiej J-League.
Osoby odpowiedzialne za transfery w Liverpoolu mogłyby również zwrócić uwagę na Rayana Ait-Nouriego albo Antonego Robinsona. Ten drugi został najlepszym zawodnikiem meczu na Anfield (2:2). Natomiast problemem może być jego wiek, bowiem ma on już 27 lat.
Co by się nie wydarzyło, warto podkreślić, że Robertson w swojej najlepszej formie raczej nie straci miejsca w składzie.
Nadzieje na szybki powrót Trenta
Trent Alexander-Arnold nie zagra w niedzielnym finale Carabao Cup przeciwko Newcastle United. Jednak jego kontuzja nie jest zbyt poważna. Podczas meczu z PSG Trent doznał urazu kostki i utykając zszedł z boiska. Ciężko było się spodziewać, że boczny obrońca będzie gotowy na niedzielę.
Ta sytuacja dodaje bólu głowy selekcjonerowi reprezentacji Anglii. W piątek Thomas Tuchel po raz pierwszy ogłosi powołania na marcowe zgrupowanie kadry narodowej.
Kontuzja Trenta na początku wyglądała poważnie, bowiem wielu ekspertów i kibiców mogło pomyśleć, że wychowanek The Reds doznał urazu nie tylko kostki, ale i kolana. Na szczęście, z kolanem Alexandra-Arnolda nie ma żadnych problemów.
Ibrahima Konate będzie gotowy na niedzielę. W meczu z PSG francuz został zmieniony. W Liverpoolu spodziewają się, że Jarell Quansah wskoczy do wejściowej jedenastki na finał Carabao Cup za Trenta, ponieważ Conor Bradley wciąż jest kontuzjowany.
Kelleher zagra w finale?
Wygląda na to, że Caoimhin Kelleher zagra w finalnym spotkaniu z Newcastle United. Pierwszy bramkarz Liverpoolu Alisson pojawił się w bramce podczas pierwszego meczu półfinału przeciwko Tottenhamu, lecz taka decyzja Slota była bardziej związana z koniecznością rozegrania cennych minut dla brazylijskiego bramkarza po kontuzji.
W krajowych pucharach Slot często stawia na drugiego bramkarza, więc można się spodziewać, że niedzielne spotkanie nie będzie wyjątkiem.
W ubiegłym sezonie Kelleher zajął miejsce w bramce podczas finału Carabao Cup przeciwko Chelsea.
Czy Liverpool poleci do Australii?
W ostatnich dniach w mediach pojawiały się plotki, że tuż po sezonie The Reds wyruszą do Australii, gdzie rozegrają mecz przeciwko drużynie gwiazd miejscowej ligi. Jednak według informacji Confidential, nic takiego nie powinno mieć miejsca. Liverpool planuje zostać w Anglii i jeżeli końcówka sezonu będzie udana, świętować 20. mistrzostwo Premier League.
Doak ma szansę zagrać w tym sezonie
Po ostatniej nieobecności Bena Doaka w Middlesbrough pojawiła się nadzieja, że za niedługo ten piłkarz wróci dom treningów. Natomiast kluby podjęły decyzję, że najlepszym rozwiązaniem dla młodego szkockiego talentu będzie zabieg chirurgiczny uda.
Obecnie Doak wrócił do Liverpoolu, żeby jak najszybciej skończyć proces rehabilitacji. W Middlesbrough mają nadzieję, że Ben jeszcze zagra w tym sezonie i pomoże im w walce o awans do Premier League.
W styczniu The Reds odrzucili dwie oferty za Doaka od Crystal Palace i Ipswich. Taka decyzja była związana z nadziejami Liverpoolu na przyszłość Doaka na Anfield.
Slot i Van Dijk obserwują młodzież
Podczas meczu drużyny do lat 19 przeciwko West Hamu w Kirkby (1:1) pojawili się Arne Slot, Virgil Van Dijk i Sir Kenny Dalglish.
Po zaciętym spotkaniu The Reds potrafili nadrobić straty w doliczonym czasie gry. Dla młodych piłkarzy obecność Slota jest ważnym tematem, bowiem istnieje szansa, że po wygraniu Premier League niektórzy z nich dostaną swoje minuty na boisku w drużynie seniorów.
Co się dzieje w mixed zone?
W tym tygodniu zabrakło kontrowersji w mixed zone, lecz dziennikarze Confidential dostrzegli jedną ciekawostkę. W tym tygodniu na mecz z PSG przyjechało pięciu węgierskich dziennikarzy, żeby zobaczyć występ Szoboszlai. 24-letni kapitan reprezentacji Węgier jest prawdziwą gwiazdą w swoim kraju, przypominając im wielkie czasy węgierskiej piłki. Wataru Endo prawie zawsze jest zaczepiany przez japońskich dziennikarzy i w większości przypadków udziela im odpowiedzi - nawet po meczach, w których nie grał.
Francuskie media były rozczarowane po tym, jak w Paryżu wysłannikiem do mediów był Endo. Wszyscy chcieli porozmawiać z chłopakiem, który dorastał w stolicy Francji, czyli Konate.
Lewis Steele
Komentarze (2)