Bruno Guimarães przed meczem z Liverpoolem
Bruno Guimarães podkreślił, jak bardzo zależy mu na uszczęśliwieniu kibiców Newcastle przed finałem Carabao Cup, w którym jego drużyna zmierzy się z Liverpoolem.
Kapitan zespołu poprowadzi Sroki na Wembley, licząc na zapisanie się w historii klubu poprzez zdobycie pierwszego krajowego trofeum od 70 lat. Po bolesnej porażce z Manchesterem United w finale 2023 roku Brazylijczyk nie kryje, że tym razem marzy o zupełnie innym zakończeniu.
– Wszyscy wiedzą, jak bardzo jestem emocjonalny i jak bardzo staram się dawać z siebie wszystko na boisku, grając z pasją, bo wiem, ile to znaczy dla naszych kibiców – przyznał Guimarães. – Czuję się dobrze, to wielka szansa dla nas wszystkich. Nie możemy się doczekać, wszyscy są bardzo podekscytowani – zarówno drużyna, jak i całe miasto. Ciężko pracowaliśmy i mam nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli, a my wrócimy do Newcastle z trofeum.
Brazylijczyk doskonale zdaje sobie sprawę, jak ważne jest to spotkanie dla fanów, którzy od dziesięcioleci czekają na triumf swojego klubu.
– Wiemy dokładnie, co to znaczy dla fanów. To naprawdę długi czas, dlatego traktujemy tę okazję jako coś wyjątkowego. Chcemy dać wszystkim w mieście powód do radości. Mamy swoje cele i musimy po prostu zagrać tak, jak potrafimy, bez zmieniania naszego stylu, i wierzyć, że wszystko pójdzie po naszej myśli.
Podczas konferencji prasowej Guimarães, któremu towarzyszył Alexander Isak, podkreślił, że Newcastle jest w znacznie lepszej sytuacji niż podczas ostatniego finału Carabao Cup.
– Teraz mamy więcej pewności siebie i jesteśmy lepszym zespołem. Czujemy, że to dla nas wielka szansa, by razem zapisać się w historii.
– Kiedy grasz w finale, zdobywasz doświadczenie. Zmieniło się kilku zawodników, ale trzon drużyny pozostał ten sam. Jesteśmy w lepszym momencie niż przed finałem z Manchesterem United i mamy ogromną nadzieję, że tym razem pokażemy nasze najlepsze oblicze. Na swoim najwyższym poziomie jesteśmy świetną drużyną.
Guimarães zaznaczył, że celem drużyny jest uszczęśliwienie swoich kibiców.
– Chcemy dać radość naszym fanom. Wiemy, że w futbolu wszystko może się zdarzyć, ale nasz przekaz jest jasny – bądźmy pozytywnie nastawieni. Damy z siebie wszystko, by przywieźć ten puchar do Newcastle.
Brazylijczyk zdaje sobie sprawę, że zapisanie się w historii klubu to wyjątkowe wyróżnienie.
– Siedemdziesiąt lat to bardzo długo, ale kiedy spojrzysz w przeszłość, znajdziesz tam wielkie nazwiska. Chcemy do nich dołączyć. Po prostu chcę dobrze zagrać i zdobyć to trofeum.
– Nie chcemy, by nasi kibice przeżywali kolejne rozczarowanie. Traktujemy ten finał jako wielką szansę, by zakończyć długie oczekiwanie. Wiemy, jak wielkie jest podekscytowanie fanów, ale staramy się na tym nie skupiać. Chcemy zachować koncentrację, wykonać swoją pracę i zagrać najlepszy mecz.
Komentarze (0)