NEW
Newcastle United
League Cup
16.03.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1979

Isak - najtrudniejszy przeciwnik Van Dijka


Można mocno argumentować, że tegoroczny finał Carabao Cup przyniesie starcie najgroźniejszego napastnika w Europie z najsilniejszym środkowym obrońcą.

Alexander Isak zdobył w tym sezonie 22 bramki we wszystkich rozgrywkach i dąży do pobicia swojego najlepszego wyniku w karierze, czyli 25 goli z sezonu 2023/24. Jeśli chce poprawić ten dorobek w niedzielę, prawdopodobnie będzie musiał pokonać imponującego kapitana Liverpoolu, Virgila van Dijka.



Gdyby nie drobne dolegliwości w okolicach pachwiny, Isak mógł zagrać przeciwko Van Dijkowi już w meczu na Anfield – spotkaniu, w którym Newcastle zostało gładko pokonane, nie oddając ani jednego celnego strzału.

Mimo nieobecności Isaka tamtego wieczoru, Van Dijk nie szczędził mu pochwał przed ich nadchodzącym starciem na Wembley.

- Finał to zawsze coś innego i jesteśmy bardzo świadomi zagrożenia, jakie mogą stworzyć – powiedział Van Dijk po wygranym 2:0 meczu 26 lutego. Wiemy, że Isak jest obecnie zdecydowanie jednym z najlepiej dysponowanych napastników na świecie, więc jego powrót na pewno doda im pewności siebie.

Z jednej strony ogólne statystyki pozwalają na proste podsumowanie ich dotychczasowych pojedynków. Liverpool wygrał cztery mecze i raz zremisował w spotkaniach, w których Van Dijk i Isak zaczynali w wyjściowych składach swoich drużyn.

Jednak twierdzenie, że holenderski obrońca miał w tych starciach łatwo, nie byłoby do końca prawdziwe.

Isak zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę przy siedmiu golach Newcastle przeciwko Liverpoolowi w tym okresie. Tylko Gabriel Martinelli z Arsenalu i Solly March z Brighton & Hove Albion (obaj po pięć) mieli większy wkład w gole przeciwko Liverpoolowi od początku sezonu 2022/23 – a żaden z nich nie jest klasycznym środkowym napastnikiem walczącym z obrońcami Liverpoolu.

Mówiąc wprost, Isak sprawiał Van Dijkowi problemy za każdym razem, gdy dzielili boisko. Czego więc możemy spodziewać się w niedzielę?

Biorąc pod uwagę skłonność Isaka do schodzenia na lewą stronę ataku Newcastle, może się okazać, że to Ibrahima Konaté będzie musiał być bardziej czujny wobec zagrożenia ze strony 25-latka.

Nie licząc meczu z zeszłego sezonu, w którym Van Dijk został ukarany czerwoną kartką (do tego jeszcze wrócimy) można zauważyć, że w początkowych spotkaniach Isak unikał bezpośrednich pojedynków z Holendrem, by w dwóch ostatnich starciach podjąć wyzwanie bezpośrednio.



Niewielu napastników dorównuje Van Dijkowi pod względem szybkości, siły i wzrostu, a widać, że 33-latek gra przeciwko Isakowi nieco inaczej właśnie z tego powodu.

Van Dijk zazwyczaj nie szuka kontaktu z napastnikiem, ale w każdym meczu przeciwko Isakowi można zauważyć, że częściej stara się podejść do niego bardzo blisko, aby zneutralizować zagrożenie, zanim się rozwinie – czy to w pobliżu własnego pola karnego, czy wysoko na połowie rywala.

Ponieważ Isak często przesuwa się do lewej strony ataku Newcastle, Van Dijk nie waha się by czasem opuścić swoją pozycję i podążyć za Szwedem, zamiast przekazać go któremuś z kolegów z drużyny.



Isak potrafi wyciągnąć Van Dijka w rejony, w których ten nie chce się znajdować.

Kapitan Liverpoolu uważa za coś w rodzaju zniewagi sytuacje, w których musi uruchomić pełną prędkość, by gonić rywala, ale podczas ich ostatniego spotkania na St James’ Park został zmuszony do przyspieszenia i przebiegnięcia wzdłuż całej bocznej linii, aby zablokować Isaka.

Niewielu środkowych napastników wychodzi zwycięsko z pojedynków jeden na jednego z Van Dijkiem, ale Isakowi udało się wówczas wyprzedzić Holendra, co już w pierwszym kwadransie meczu było dla Liverpoolu sygnałem ostrzegawczym.



Isak wyraźnie zaniepokoił Van Dijka swoim ruchem i już 20 minut później wykorzystał rzadki moment dezorganizacji w defensywie Liverpoolu, strzelając fenomenalnego gola.

Ustawiony między środkowymi obrońcami Liverpoolu, Isak otrzymał mocne podanie od Bruno Guimarãesa, kontrolując piłkę lewą stopą. Warto zauważyć, że pomocnik Newcastle, noszący numer 14, nie znajdował się w polu widzenia Van Dijka, zmuszając Holendra do szybkiego obrotu ciała w momencie podania – co oznaczało, że przez krótką chwilę nie miał na oku ani piłki, ani napastnika, próbując odzyskać orientację (patrz klatka 2 poniżej).

Jak głosi stare piłkarskie porzekadło, jeśli napastnik widzi numer na plecach obrońcy, to znaczy, że już go pokonał.

Strzał Isaka z dystansu był perfekcyjny, ale to ruch i szybkość wykonania akcji sprawiły, że Van Dijk został całkowicie wyprowadzony z równowagi, co dało Isakowi przestrzeń do oddania strzału.



Gra na granicy spalonego to szczególnie mocna strona Isaka. Często zaczyna akcję w pozycji spalonej, by następnie cofnąć się na prawidłową pozycję dokładnie w momencie, gdy linia defensywy rywala się obniża.

Podobnie jak klasyczna „dziewiątka”, Isak ustawia się między środkowymi obrońcami, by uniknąć krycia, a następnie atakuje wolną przestrzeń za linią defensywy po podaniu od partnera z drużyny. Tę tendencję można było zauważyć w grudniowym meczu tych drużyn…


… ale to schemat, który wielokrotnie okazał się skuteczny dla Isaka przeciwko defensywie Liverpoolu.

W ich spotkaniu na Anfield w zeszłym sezonie miała miejsce podobna akcja – Anthony Gordon ściął do środka z bocznej linii, po czym posłał dokładne podanie wzdłuż ziemi za linię obrony Liverpoolu. Isak niemal bez konieczności korygowania kroku wbiegł między środkowych obrońców i pewnie wykończył akcję, pokonując Alissona.



Wcześniej w tym samym sezonie niemal identyczna sytuacja doprowadziła do czerwonej kartki dla Van Dijka na St James’ Park. Gordon ponownie schodził do środka, Isak ustawił się między obrońcami, a podanie prostopadłe pozwoliło mu na sprint w stronę bramki.

Gdyby nie desperacki faul Van Dijka, który najpierw trafił w nogi napastnika, a dopiero potem w piłkę, prawdopodobnie zobaczylibyśmy kolejne chłodne i precyzyjne wykończenie Isaka. Gdyby był to inny, mniej groźny napastnik Premier League, można założyć, że Van Dijk po prostu odprowadziłby go od bramki bez konieczności podejmowania tak ryzykownej interwencji.



Problemy Newcastle z kontuzjami i zawieszeniami oznaczają, że drużyna Eddie’ego Howe’a nie wystąpi w pełnym składzie na Wembley – zwłaszcza na lewej stronie boiska – ale mimo to zapowiada się fizyczne starcie, w którym jak zwykle nie zabraknie intensywności.

Liverpool to jedyny klub z Premier League, którego Howe nie zdołał pokonać w żadnych rozgrywkach od momentu objęcia Newcastle w listopadzie 2021 roku. Jednak każda drużyna, w której składzie znajduje się Isak, ma realne szanse na zwycięstwo.

Co najważniejsze, jeśli mielibyśmy wskazać napastnika, który w ostatnich latach sprawiał Van Dijkowi największe problemy, byłby to właśnie Isak.

Mark Carey
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Quansach komentuje sezon pełen wzlotów i upadków  (0)
15.03.2025 17:27, A_Sieruga, The Daily Telegraph
Barcelona rzekomo zainteresowana Díazem  (1)
15.03.2025 14:59, Wiktoria18, thisisanfield.com
Szoboszlai piłkarzem miesiąca  (0)
15.03.2025 14:41, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Wywiad z fanem Srok  (0)
15.03.2025 13:20, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Wywiad z Curtisem Jonesem  (1)
15.03.2025 13:17, B9K, The Athletic
Isak: Darzę Van Dijka wielkim szacunkiem  (0)
15.03.2025 12:53, Ad9am_, thisisanfield.com