Co dokładnie mówił Van Dijk o nowym kontrakcie

To niewiarygodne, ale być może już tylko miesiące dzielą nas od momentu, w którym nasz kapitan uniesie w górę trofeum za zwycięstwo Premier League i jednocześnie pożegna się z klubem, ponieważ jego przyszłość wciąż pozostaje niepewna.

Biorąc pod uwagę, że podobnie rzecz ma się z Mohamedem Salahem i Trentem Alexandrem-Arnoldem, Liverpool stoi przed perspektywą utraty trzech kluczowych zawodników w jednym letnim oknie transferowym, co rzuca ogromny cień na cały sezon.

Van Dijk przez całą kampanię otwarcie mówił o swojej sytuacji, ale jego ostatnie komentarze wywołały duże zaniepokojenie. Może to być jednak tylko taktyka mająca na celu skłonienie klubu do przedstawienia mu odpowiedniej oferty.

Przyjrzyjmy się zatem, jak Van Dijk radził sobie z pytaniami o sytuację kontraktową od zeszłego lata.

Sierpień: "Jestem bardzo spokojny"

- Jestem bardzo, naprawdę bardzo spokojny – powiedział.

- Chcę znowu rozegrać najlepszy możliwy sezon. Chcę być ważnym zawodnikiem i nadal odgrywać kluczową rolę w klubie. Co stanie się w przyszłym roku – zobaczymy. Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.

- Na ten moment nic się nie zmieniło w mojej sytuacji, ale podchodzę do tego ze spokojem i nie widzę powodów, by myśleć o czymś innym.

- Przede mną cały sezon i mam nadzieję, że będzie on udany.

Wrzesień: "Wielki lider"

Mówiąc o swojej roli zarówno w klubie, jak i w reprezentacji, Van Dijk stwierdził:

- W obu drużynach wciąż jestem Virgilem van Dijkiem, wielkim liderem, i zdecydowanie chcę nim pozostać przez najbliższe dwa lata.

- Jestem bardzo ważny – zarówno na boisku, jak i poza nim. Nie lubię tak mówić o sobie, ale taka jest prawda. Moja odpowiedzialność w klubie i w kadrze narodowej jest ogromna.

Październik: "Rozmowy trwają"

Mogę powiedzieć, że rozmowy oczywiście trwają, ale nie wiem, co przyniesie przyszłość, zobaczymy – powiedział Van Dijk.

- Cała moja uwaga skupiona jest na Liverpoolu - na wygrywaniu kolejnych meczów - i na niczym innym.

- W tym momencie nie mam pojęcia, co przyniesie przyszłość. Mogę jedynie powiedzieć, że rozmowy zostały rozpoczęte i zobaczymy, jak się potoczą.

- Jak już mówiłem wcześniej, rozmowy trwają i są toczone z odpowiednimi ludźmi, a gdy przyjdzie czas na decyzję lub jakiekolwiek oficjalne ogłoszenie, wy – media – dowiecie się o tym jako pierwsi.

Grudzień: "Żadnych zmian"

Po medialnych spekulacjach sugerujących, że jesteśmy blisko ogłoszenia w sprawie przyszłości Van Dijka, ten stanowczo zaprzeczył:

- Szczerze? Nie.

- Nie ma żadnych zmian, żadnych aktualizacji, nie ma żadnych informacji dla świata zewnętrznego. Nie mam nic do przekazania.

- Rozumiem ciekawość, ale naprawdę nic się nie dzieje, to wszystko nieprawda.

Grudzień: "Brak terminu"

Przed 1 stycznia, dniem, od którego mógłby zacząć negocjacje z zagranicznymi klubami, Van Dijk jasno zaznaczył:

- Nie ma żadnego terminu. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.

Styczeń: "Nie mam pojęcia"

Zapytany o to, ile jeszcze występów zaliczy w barwach Liverpoolu, Van Dijk przyznał:

- Nie mam pojęcia. Ile meczów zostało do końca sezonu? Mam nadzieję, że te na pewno rozegram. A co będzie potem? Nie wiem, nie znam przyszłości.

Luty: "Informacje w ciągu najbliższych miesięcy"

- Nie mam pojęcia, co wydarzy się w przyszłości, ale myślę, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy na pewno pojawią się jakieś informacje – powiedział Van Dijk.

- Chcę się upewnić, że ta drużyna odniesie sukces, to jest mój główny cel w tym momencie. Oczywiście nie mogę mówić o prywatnych rozmowach – te trwają już od jakiegoś czasu.

- Mogę jednak powiedzieć jedno: jestem w pełni zaangażowany w sprawy klubu. Wspominałem o tym wcześniej – kocham ten klub. Spędziłem tu niesamowity czas i zobaczymy, co przyniesie przyszłość.

- Jednak dopóki ja jestem spokojny, myślę, że reszta świata również może zachować spokój. A kiedy zapadnie ostateczna decyzja w sprawie mojej przyszłości, na pewno się o tym dowiecie.

Marzec: "Może po prostu dogram do końca kontraktu"

- Może po prostu dogram do końca tego kontraktu i nadal nie będzie żadnych nowych informacji, nie wiem – stwierdził Van Dijk.

- Nie chcę jednak wzbudzać niepokoju ani niczego podobnego. Po prostu skupiam się na swojej pracy i mam nadzieję, że wygramy następnych dziesięć meczów.

- Jestem pewny, że do końca sezonu pojawią się jakieś wieści. Jakie? Tego nie wiem.

- To nie jest rozmowa na zasadzie 'raz, dwa, trzy i wszystko załatwione’. W grę wchodzi wiele czynników, ale dopóki ja zachowuję spokój, nie ma powodu do paniki, bez względu na to, co może się wydarzyć.

- Gdybym się martwił, zobaczylibyście to po mojej grze – nie martwię się. W tej chwili jestem w pełni oddany Liverpoolowi i co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

- Kocham kibiców, a oni kochają mnie. Będę dalej ciężko pracował. Czuję, że to jeden z najlepszych okresów pod względem dyspozycji w całej mojej karierze, co chyba widać na boisku.

- Uwielbiam grać, uwielbiam wyprowadzać chłopaków na murawę, uwielbiam być dla nich wsparciem. Czuję tę odpowiedzialność bardziej niż kiedykolwiek, może dlatego, że powoli się starzeję. Jednak czuję się świetnie.

- Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.