LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1440

Czy odejście Trenta jest już przesądzone?


Real Madryt rozpoczął rozmowy na temat pozyskania obrońcy Liverpoolu, Trenta Alexander-Arnolda na zasadzie wolnego transferu, gdy jego kontrakt z Liverpoolem wygaśnie pod koniec czerwca - a sam zawodnik jest zainteresowany takim ruchem.

Reprezentant Anglii przeszedł przez Akademię Liverpoolu i rozegrał ponad 300 meczów dla the Reds. W związku z tym, że obecny kontrakt Alexandra-Arnolda wygasa tego lata obrońca nie dążył do możliwości przedłużenia umowy z Liverpoolem. Nie jest pewne czy opuści Liverpool, ponieważ trwające negocjacje w Hiszpanii nie zakończyły się jeszcze porozumieniem.

Jeśli Real pozyska wicekapitana the Reds, zakończy to 21-letnią współpracę z jego klubem dzieciństwa, dla którego ma zagrać 350. mecz przeciwko Evertonowi 2 kwietnia.

Dziennikarze Sky Sports News zostali poinformowani, że wiele spraw nadal pozostaje do ustalenia i nie ma gwarancji, że w przyszłym sezonie Trent będzie zawodnikiem Realu Madryt.

Hiszpańscy giganci od długiego czasu podziwiają Alexandra-Arnolda i próbują go kusić od około 2 lat. Jeśli Alexander-Arnold przeniesie się do stolicy Hiszpanii, stanie się drugim angielskim reprezentantem w Realu Madryt, pierwszym jest jego przyjaciel Jude Bellingham.

Zgodnie z obowiązującymi zasadami transferowymi Real - i każdy inny zagraniczny klub, od stycznia może swobodnie negocjować z Alexandrem-Arnoldem.

Potencjalny nowy klub ma obowiązek poinformować Liverpool czy osiągnięto porozumienie. Real jeszcze tego nie uczynił. Jednakże Trent jest głównym celem transferowym Realu na lato i jasne jest, że preferuje dołączenie do kadry Carlo Ancelottiego.

Negocjacje są skomplikowane - a jeszcze bardziej przez fakt, że jest wolnym agentem, co oznacza, że trzeba rozwiązać kwestie związane z opłatami za podpis, prawami do wizerunku, premiami za osiągnięcia i innymi równie istotnymi kwestiami.

W tym sezonie obrońca ustanowił rekord Premier League pod względem liczby asyst przez obrońcę, zaliczając 60. i 61. asystę w meczu Liverpoolu z Newcastle, który zakończył się remisem 3-3, wyprzedzając kolegę z drużyny Andy'ego Robertsona.

Jeśli Alexander-Arnold odejdzie, uczyni to, zdobywając wszystkie najwyższe kontynentalne i krajowe trofea na Anfield: wznosząc Premier League, Ligę Mistrzów, FA Cup i Carabao Cup, a także Superuchar UEFA i Klubowe Mistrzostwa Świata.

Carragher: Odejście wpłynie na dziedzictwo Trenta w Liverpoolu

Alexander-Arnold stanie się trzecim absolwentem Akademii Liverpoolu, który przeniesie się do stolicy Hiszpanii, podążając śladami Steve'a McManamana i Michaela Owena.

Jamie Carragher, który również przeszedł przez Akademię w Melwood, zanim rozegrał 737 meczów dla Reds jako gracz jednego klubu, ostrzegł obrońcę, że jakakolwiek umowa może wpłynąć na jego dziedzictwo na Anfield - pomimo roli, jaką odegrał w ich ostatnich sukcesach.

- To więcej niż decyzja piłkarska - powiedział Sky Sports wcześniej w tym sezonie.

- Chodzi o jego dziedzictwo w Liverpoolu i to, jak będzie postrzegany. Czy chcesz być postrzegany jak Gerrard czy McManaman?

Poszedł do Realu Madryt i zdobył trofea, ale nie jest podziwiany.

- Jako lokalny zawodnik Trent jest tam od 20 lat. Nie sądzę, żeby miło było mieć poczucie odejścia za darmo. Gwarantuję, że kibice Liverpoolu będą się tak czuli.

- Od lokalnego zawodnika oczekuje się wielu rzeczy. Uważam, że odejście z Liverpoolu jest trudniejsze kiedy pochodzisz z tego miasta.

- Ja chciałem odejść w taki sposób, żeby mnie zapamiętano.

- Jeśli zostanie, będzie zapamiętany jako jeden z najlepszych, którzy grali dla klubu i nie będzie daleko za Gerrardem stwierdził Carra.

Dlaczego odejście może być skomplikowane dla Trenta

Redaktor Sky Sports, Rob Dorsett powiedział:

- Większość ludzi prawdopodobnie pomyślałaby, że jeśli wolny agent dokonuje ruchu, to negocjacje są na pewno prostsze? Otóż nie, w rzeczywistości może to być trochę bardziej skomplikowane, ponieważ zawodnik ma prawo do opłaty za podpisanie kontraktu, a jej wysokość jest subiektywna, zależy od punktu widzenia obu stron.

- Potem mamy wszystkie bardzo skomplikowane rzeczy, które Real Madryt i przedstawiciele Alexandra-Arnolda są bardzo przyzwyczajeni omawiać, takie jak opłaty za występy, bonusy lojalnościowe i prawa do wizerunku, więc jest mnóstwo szczegółów do przejścia i dlatego to zajmuje trochę czasu.

- Nie ma prawdziwego pośpiechu z żadnej strony, ponieważ Alexander-Arnold nadal ma kontrakt z Liverpoolem do końca sezonu.

- Myślę, że trzeba tu również zrozumieć, że jest to trochę punkt negocjacyjny - żadna ze stron nie chciałaby sugerować, że się zgodziła i jest zadowolona z tego, co jest na stole, jeśli wciąż jest więcej do negocjacji i dlatego to skomplikowane, dlaczego zajmuje to trochę czasu.

- Fani Liverpoolu i Realu Madryt chcieliby uzyskać odpowiedź. Jestem pewien, że Alexander-Arnold pragnie uporządkować swoją przyszłość, ale z udziałem prawników i kwestiami kontraktowymi, które nadal trzeba rozwiązać, będzie musiała być trochę cierpliwości ze wszystkich stron.

- Trzeba również wziąć pod uwagę, że jest w klubie od prawie 21 lat, dołączając do Akademii Liverpoolu w wieku 6 lat. Jest Scouserem, jest fanem Liverpoolu i klub jest bardzo głęboko w jego krwi, więc sposób, w jaki negocjuje swoje odejście z Anfield, jest bardzo ważny dla Alexandra-Arnolda.

- Nie chce zrazić fanów, z którymi był bardzo blisko przez całą swoją karierę w Liverpoolu. Jest jednym z nich, przeszedł przez Akademię, aby stać się jednym z najważniejszych graczy Liverpoolu ostatnich czasów, więc nie chce zniszczyć tego dziedzictwa.

- Jest ogromne zainteresowanie medialne tą historią, wiele plotek, wiele relacji na temat tej historii. Żadne z nich nie jest szczególnie dobrze odbierane przez Alexandra-Arnolda lub jego przedstawicieli, którzy chcą, aby to rozstanie było jak najczystsze i jak najprzyjaźniejsze.

- Nie jest nieuniknione, że Alexander-Arnold opuści Anfield i przeniesie się na Bernabeu. Zarówno zawodnik jak i klub tego chcą, a negocjacje są pozytywne i trwają, ale umowa nie jest jeszcze zawarta.

Jak Trent odnalazłby się w Realu?

Sam Blitz, inny redaktor Sky Sports powiedział:

- Real Madryt już teraz gra mocno ofensywnie, a Los Cuatros Fabulosos - Fantastyczna Czwórka - Kylian Mbappe, Rodrygo, Vinicius Jr i Jude Bellingham dominują na pierwszych stronach gazet.

- Teraz mają również dodać do swojego składu jednego z najbardziej ofensywnych prawych obrońców w Europie. Fantastyczna Czwórka może stać się Piątką.

- Alexander-Arnold dołączyłby do Steve'a McManamana i Michaela Owena, zamieniając swój status bohatera Akademii Liverpoolu na Real Madryt. Poprzednie dwa odejścia nie są określane jako z sukcesem dla zawodników.

- Dobrą wiadomością dla prawego obrońcy Anglii jest to, że Real Madryt ma dla niego gotową pozycję w klubie.

- Ancelotti używa obecnie Federico Valverde jako głównego prawego obrońcy, a Dani Carvajal jest kontuzjowany. Urugwajczyk jest naturalnie pomocnikiem, ale ma za zadanie pełnić obowiązki defensywne - co jest bardzo podobne do profilu Alexandra-Arnolda.

- Podpisanie kontraktu z obrońcą Liverpoolu nie tylko daje Realowi bardziej naturalną opcję na prawym skrzydle, ale także rozwiązuje problem w środku pola, z którym Ancelotti borykał się od jakiegoś czasu.

- Real wciąż nie zastąpił Toniego Kroosa i będzie również potrzebował zastępcy dla Luki Modrica, gdy Chorwat przejdzie na emeryturę w nadchodzących latach. Dani Ceballos dobrze spisał się w środku pola jako zmiennik Aureliena Tchouameniego, ale Real prawdopodobnie będzie potrzebował Valverde w linii pomocy.

Podpisanie kontraktu z Alexandrem Arnoldem pozwoliłoby na to, ale co bardziej niepokojące dla reszty Europy sprawia, że najlepsza XI Realu Madryt jest jeszcze bardziej kompletna.

Niektórzy twierdzą, że są o jednego najlepszego środkowego obrońcę od posiadania zespołu perfekcyjnego.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (16)

Tomek199229 26.03.2025 12:51 #
Dajmy sobie już spokój z tym Arnoldem , dla mnie już go nie ma . Trzeba trzymać mocno kciuki żeby nasi dowieźli mistrza a później będziemy obserwować co nasi właściciele wymyślą . Miłej środy
MG75 26.03.2025 13:12 #
MacManaman w Realu wygrał dwa razy Ligę Mistrzów, w jednym z finałów strzelając efektownego gola, więc chyba nie ma powodu żałować zmiany klubu.
roberthum 26.03.2025 13:26 #
Przesądzone to będzie gdy złoży podpis pod kontraktem z Królewskimi. Na razie jest to bardzo prawdopodobne
Jerzy_dudu 26.03.2025 14:33 #
ale co jest mało prawdopodobne ? Facet zaraz będzie dostępny za darmo. Jeżeli nie real, to znajdzie się inny klub chętny na jego usługi.
kacciq 26.03.2025 14:53 #
Napisał bardzo prawdopodobne, a nie mało prawdopodobne. :D
Jerzy_dudu 26.03.2025 15:21 #
tak jest , przepraszam za pomyłkę
radoLFC 26.03.2025 15:27 #
Jestem pogodzony z odejściem całej trójki i każde inne rozwiązanie będzie dla mnie miłym zaskoczeniem.
Piotr72 26.03.2025 15:30 #
Ile można wałkować temat.Skupmy się na dokończeniu ligi a nie na piłkarzu.
Jerzy_dudu 26.03.2025 15:33 #
Jestem ciekawy co z tego wszystkiego wyniknie. Żydzi z bostonu chcą oprzeć strategię na tym co już wcześniej się udało. Młodzi zawodnicy , ktorzy po oszlifowaniu eksplodują formą i jakością. Owszem wtedy to wypaliło , ale niekoniecznie musi się udać tym razem. Wtedy to zadziałało , bo forma i jakość którą prezentowaliśmy była marna. Okupowaliśmy środek tabeli. Dzisiaj mamy zespół na miare mistrza i mam wrażenie, że ich myślenie zatrzymało się na tamtym poziomie średniaka tabeli. "nie wydajemy dużo na transfery", "nie będziemy płacić dużych wypłat". Sory, ale tworząc klub mistrzowski, to albo się przechodzi ewolucje do klubu mistrzowskiego - razem z pieniędzmi i warunkami pracy dla piłkarzy, albo się spada w dół. Już od kilku seoznów mamy sezonowe rewelację , jak chociażby Leverkusen, które eksplodowało formą i jakością, ale jednak budżet robi swoje i brak świeżości / nowych wzmocnień ich zweryfikował w trwającej kampanii. Jeżeli robale z bostonu postawią na swoją strategię, czyli kupujemy świeżynki i robimy z nich gwiazdy , to koło zaczyna się kręcić od nowa.
kombajn 26.03.2025 16:12 #
Mam wrazenie, ze jego prime juz minal, a zachowanie na boisku ma jakies takie ciulowate. Mozliwe, ze w Madrycie odzyje, ale w Liverpoolu juz widac wypalenie.
BartekLfc1993 26.03.2025 17:21 #
Za co go tu ganić? Zostawił kawał serducha dla tego klubu. Karierę ma się jedną więc nie dziwię się że rozważa taki ruch. Real wygląda naprawdę mocno i pewnie na przestrzeni lat ten projekt odpali.
Ciepła Hiszpania, gotowy pierwszy skład, nowe wyzwania, nowa liga, a w Liverpoolu co? Van Dijk i Salah jak przedłużą kontrakty to już pewnie będzie tylko gorzej- przebudowa składu nas czeka co znów potrwa.
Ja się mu WOGOLE nie dziwię!
Tak tak jestem fanem LFC :)
mnk2 26.03.2025 17:39 #
Zawodnicy przychodzą i odchodzą. Nie ma co go ganić bo nikt z nas nie może postawić się w jego sytuacji. Mnie będzie go szkoda jeśli odejdzie bo jest wychowankiem i mimo że to nie Gerard to co się skończy. I druga sprawa a w zasadzie pierwsza to odejście za darmo. Ale bądźmy szczerzy gdyby przedłużył kontrakt żeby dać klubowi zarobić to Real go oleje dlatego że zadziała to przeciwko ich finansom. Gdyby nie żydzenie Fsg to albo odszedł by za duże pieniądze a co bardziej prawdopodobne nawet by nie doszło do tej sytuacji. Skąpstwo, pycha i nadmierne poczucie wielkości Fsg to największa bolączka w Liverpoolu. Gdybyśmy zliczyli te darmowe straty zawodników to niewykluczone że klub mógłby się zbliżyć do poziomu wydatków City czy Chelsea bez złamania Financial Fair Play.
MSalah11 26.03.2025 23:21 #
Jak widzę jesteś jednym z tych który woli jak klub wydaje kasę na prawo i lewo bez osiągania sukcesów jak Newcastle które zdobyło trofeum po 56 latach albo jak Chelsea, która póki co też gra słabo vs kasa która wydają. Sorry gosciu przerzuć sie na Newcastle albo MU będziesz szczęśliwy wydawaną przez nich kasą
mnk2 27.03.2025 05:58 #
Wolę jak klub osiąga sukcesy a obecnie prowadzona polityka transferowa tego nie zapewnia długofalowo. Nigdzie nie napisałem że należy szastać pieniędzmi. Ale sprzedając zawodnika uzyskujesz środki na jego zastąpienie. Oddawanie za darmo to czyste frajerstwo. Dzięki temu że nie ma kim rotować to zespół jest przemęczony. A jeśli uważasz że to co się dzieje z kontraktami całej trójki zostało poprowadzone profesjonalnie to gratuluję rozsądku gosciu.
MSalah11 28.03.2025 14:05 #
Obwiniasz obecną ekipę zarządzającą za to co się stało z ich kontraktami? Całe zamieszanie w ostatnim sezonie Kloppa kiedy odchodzili ludzie od lat w Liverpoolu, gdzie Klopp kupował linie pomocy, kiedy Klopp ogłosił odejście i przyszła nowa ekipa. Nie widziałeś tego? Spójrz najpierw na ostatni rok co się działo
szadol 27.03.2025 09:44 #
Szkoda, ze nie potrafil wprost okreslic sie co do swojego statusu i przyszlosci.Virgil czy Salah chca zostac na Anfield, ale patrzac na biernosc dzialaczy, to i z nimi przyjdzie sie pozegnac.Gdyby byla mozliwosc, to chcialbym aby na Anfield trafil Frimpong w razie odejscia Arnolda.

Pozostałe aktualności

FSG rozważa zakup Malagi  (0)
29.03.2025 16:09, BarryAllen, The Athletic
Salah pewnie zmierza po tytuł playmakera roku  (0)
29.03.2025 15:54, Bartolino, liverpoolfc.com
Ile w sumie Liverpool zapłaci za Núñeza?  (0)
29.03.2025 15:42, Mdk66, thisisanfield.com
Hamann: Virgil musi zostać  (0)
29.03.2025 12:13, Maja, liverpool.com
Czy Bradley jest w stanie zastąpić Trenta?  (6)
29.03.2025 11:54, B9K, thisisanfield.com