Stu: Hendo nie chciał śpiewać i zapłacił grzywnę
Stewart Downing ujawnił, że Jordan Henderson musiał zapłacić grzywnę za odmowę zaśpiewania pieśni podczas 'klubowego chrztu' po podpisaniu kontraktu z Liverpoolem. Obaj zawodnicy dołączyli do The Reds latem 2011 roku, odpowiednio z Aston Villi i Sunderlandu.
- Nie musiałem przechodzić wielu chrztów w karierze - powiedział Downing
- Nie zrobiłem tego w Villi, nie wiem dlaczego. Może dlatego, że podpisałem kontrakt późno, więc uszło mi to na sucho.
- W Liverpoolu było inaczej - poszliśmy do restauracji i zjedliśmy posiłek, a było to kilka tygodni po podpisaniu kontraktu, więc już poznałem chłopaków.
- Wypiliśmy kilka piw, więc pomyślałem, że to najlepszy moment, by to zrobić. Kiedy znasz chłopaków, jesteś bardziej zrelaksowany. Zaśpiewałem "Penny Arcade" - Charlie Adam uwielbiał to, jako fan Rangersów.
- Nagle Jordan Henderson kazał swojej żonie wstać i wyjść z nim z restauracji, ponieważ nie chciał śpiewać. Po prostu nas zostawił!
- Był zdenerwowany - nie pił piwa, więc był po prostu nieugięty, nie śpiewał; wolał zapłacić grzywnę!
- Słyszałem historie o zawodnikach, którzy nie podpisali kontraktów z klubami, ponieważ obawiali się chrztu!
- Szczerze mówiąc, wystarczy śpiewać przez 30 sekund! Co najgorszego może się stać?!
Komentarze (1)