PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1883

Mac Allister: Wrócimy silniejsi


Alexis Mac Allister przyznał, że Liverpool drogo zapłacił za błędy podczas niedzielnej porażki z Fulham – wierzy on jednak, że drużyna Arne Slota wróci silniejsza.

The Reds zostali pokonani 3-2 na Craven Cottage, co było dopiero ich drugą porażką w Premier League w tym sezonie.

Goście początkowo wyszli na prowadzenie dzięki znakomitemu strzałowi z dystansu Maca Allistera w 14. minucie, ale Fulham odrobiło straty z nawiązką dzięki Ryanowi Sessegnonowi, Alexowi Iwobi i Rodrigo Munizowi, przejmując kontrolę w grze aż do przerwy.

Luis Diaz wszedł z ławki rezerwowych w drugiej części spotkania, aby zmniejszyć stratę na 18 minut przed końcem i dać Liverpoolowi nadzieję na zadowalający rezultat, jednak piłkarze The Reds nie zdołali wyrównać, mimo że byli blisko za sprawą Harveya Elliota – który trafił w poprzeczkę – i Federico Chiesy.

Poniżej cały pomeczowy zapis rozmowy z Mac Allisterem.

O porażce:

- Myślę, że w pierwszej połowie mieliśmy 25 lub 30 minut, w których nie mogliśmy się odnaleźć. Popełniliśmy wiele błędów, których normalnie nie popełniamy i dlatego przegraliśmy ten mecz. Strzelili trzy gole, zostaliśmy ukarani i po tym było naprawdę ciężko się odbić.

O walce o kontrolę nad grą po stracie gola:

- Kiedy dochodzisz do tego etapu sezonu to każdy błąd zostanie wykorzystany przez rywali. Jestem pewien, że mamy drużynę, w której jest wielu doświadczonych zawodników, jednak dzisiejszego spotkania nie dopiszemy do dobrych wspomnień. Wrócimy silniejsi i w następnym meczu pokażemy, co potrafimy.

O tym, czy Liverpool miał problemy z poradzeniem sobie z agresją Fulham:

- Mają naprawdę silnych i atletycznych zawodników. Myślę, że nasza drużyna, jeśli chodzi o mentalność i fizyczność, była na tym samym poziomie. Nie sądzę, żeby to był problem, ale jasne jest, że podjęliśmy złe decyzje i popełniliśmy błędy, dlatego przegraliśmy ten mecz.

Na temat tego, że w Premier League wciąż jest dużo pracy do wykonania:

- Myślę, że wiele osób powie, że ta Premier League jest skończona, ale w szatni wiemy, że tak nie jest. Nadal mamy wiele meczów do rozegrania i wszystkie są naprawdę trudne w tej lidze. Każdy o coś walczy. Musimy upewnić się, że gramy tak, jak umiemy i chcemy – nie możemy popełnić tych samych błędów ponownie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

VII 07.04.2025 01:34 #
Nie muszą znikąd wracać (no chyba że mentalnie są już na wczasach). Wystarczyłoby żeby przypomnieli sobie jak się gra w piłkę i wrócili do tego co grali przed marcem. Wydaje mi się że kiepski mental po tych wszystkich niepowodzeniach z zeszłego miesiąca jest główną przyczyną tego co mamy teraz. W zeszłym roku był to mecz z United w FA. W tym sezonie mecz z Evertonem, karne z PSG i blamaż z NU zbierają swoje żniwa. To wygląda tak jakby klub miał wakaty na stanowiskach psychologów i osób odpowiedzialnych za przygotowanie mentalne zawodników. W poprzednich miesiącach byli również zmęczeni. A mimo to niektóre mecze wygrywali wręcz na stojąco, zwyciężając seryjnie. Ale w tym miesiącu obciążenie psychiczne wyraźnie robi swoje. Takie jest moje zdanie.
HUN 07.04.2025 10:53 #
Zawsze wracają silniejsi a efektów jak nie było tak nie ma
Rafael7 07.04.2025 13:40 #
Ludziom to się w dupach poprzewracało. Wrócili silniejsi i są na 1 miejscu w lidze, mamy ogromną możliwość sięgnąć po drugi tytuł na przestrzeni ostatnich 30 paru lat... myślę że nic więcej nie trzeba dodawać.

Pozostałe aktualności

Hołd Billy’ego Hogana dla Diogo Joty (0)
09.07.2025 21:57, Klika1892, liverpoolfc.com
Hogan i Gakpo z kwiatami oddają cześć Diogo (0)
09.07.2025 21:32, AirCanada, liverpoolfc.com
Henderson kolejny raz zmienia klub (4)
09.07.2025 18:00, Olastank, liverpool.com
Daty i godziny meczów w sierpniu (0)
09.07.2025 17:59, AirCanada, liverpoolfc.com
Liverpool rozegra mecz z Preston (2)
09.07.2025 14:38, AirCanada, thisisanfield.com
Bayern walczy o Díaza (5)
09.07.2025 13:14, Maja, thisisanfield.com