Van Dijk w oczach kolegów z drużyny

 - Dodaje całej drużynie ogrom pewności siebie. Kiedy Virgil jest na boisku - nasz gigant - to osłabia morale rywali. Dla mnie jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Virgil to wielki gość.

 - Virgil jest jak Rolls-Royce. Myślę, że to porównanie najlepiej oddaje jego osobę. On jest niesamowity. Sprawia, że wszystko, co robi, wydaje się takie proste - jest po prostu genialny.

 - Zawsze jest najlepszy na treningach. Jest tym, kim aspiruję być w przyszłości. Virgil jest moją inspiracją.

 - Jest niesamowity. Najlepszy środkowy obrońca na świecie.

 - Nasz kapitan, wspaniała osobowość, niesamowity zawodnik. Bardzo mi pomaga w wielu aspektach.

 - Virg jest niezwykłym kapitanem - innym niż liderzy innych drużyn. To sprawia, że jeszcze bardziej go doceniamy. Jest najlepszy w tym, co robi. Uważam, że jest najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji, jakiego kiedykolwiek miał ten klub.

 - Sposób, w jaki nas reprezentuje jako lider - na boisku i poza nim - w bolesnych porażkach, trudnych chwilach, zawsze jest na posterunku. Godnie reprezentuje nasze stanowisko.

 - To wielka przyjemność obserwować, jak gra. Jestem z niego bardzo dumny i cieszę się z jego sukcesów. Powinien być z siebie dumny - kapitan naszej drużyny, kapitan reprezentacji. Jest najlepszy.

 - Kiedy dołączyłem do drużyny, Virg był już kapitanem. Zawsze, kiedy czegoś potrzebuję, jest przy mnie i mi pomaga.

 - Oczywiście, Virgil i Cody - tak jak ja - są Holendrami, więc naturalnie świetnie się dogadujemy. Spędzamy razem dużo czasu, przyjaźnimy się, ale zawsze mogę liczyć na szczerą ocenę mojej gry i rady, co mogę poprawić.

 - Wszyscy wiemy, jak świetnym zawodnikiem jest Virgil, jak bardzo jest wyjątkowy. Widzimy, jak fantastycznie gra już od wielu lat. Jest najlepszy. Dużo się od niego nauczyłem, bardzo mi pomógł, kiedy przyszedłem do klubu.

 - Początki Virgila były podobne do moich - popełniał błędy, ale je odpokutowywał i trafił na sam szczyt. Jest jednym z najlepszych stoperów w historii. Wszystko, co mi mówi, i rady, które mi daje, trafiają do mnie. Dużo się od niego uczę i bardzo się cieszę, że mogę wzrastać jako piłkarz u jego boku.

 - Zawsze do znudzenia powtarzam, jaki on jest świetny! To wspaniały zawodnik, czysta przyjemność z nim współpracować. Gramy razem od kilku dobrych lat. Czuję się pewniej, mając go obok siebie w obronie - choć nie jestem pewien, czy on powiedziałby to samo o mnie! Myślę, że dobrze się rozumiemy, a dzięki naszej dobrej relacji poza boiskiem świetnie nam się współpracuje.

 - Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się przedłużyć kontrakt przed końcem tego sezonu. Mam nadzieję, że Virg będzie następny. Ma wolną rękę, ale bardzo chciałbym, abyśmy dalej grali razem.