LIV
Liverpool
Premier League
27.04.2025
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1246

Liverpool „nie zrezygnował” z kontraktu TAA


Według doniesień lokalnego dziennikarza, Liverpool ma ponoć nadzieję, że Trent Alexander-Arnold podpisze nową umowę.

Wicekapitan The Reds nie schodzi z pierwszych stron gazet od czasu zwycięstwa w meczu z Leicester w zeszły weekend.

Celebracja Alexandra-Arnolda w meczu z Lisami wywołała wśród fanów spekulacje na temat jego przyszłości, a niektórzy, być może lekkomyślnie, stwierdzili, że oznacza to jego pozostanie w klubie.

Według Iana Doyle'a z Liverpool Echo, Liverpool „nie traci nadziei” co do przedłużenia pobytu 26-latka na Anfield.

Podkreśla jednak, że Alexander-Arnold „może trafić do Realu Madryt”, a mistrzowie Europy mają go na oku już od wielu miesięcy.

Pobożne życzenia czy realna możliwość?


Choć zaakceptowanie tej decyzji może być bolesne, przeprowadzka Alexandra-Arnolda do Madrytu pozostaje najbardziej prawdopodobnym scenariuszem tego lata.

W przeciwieństwie do Virgila van Dijka i Mohameda Salaha, nie podjął jeszcze decyzji odnośnie swojej przyszłości w Liverpoolu, a po meczu z Leicester udzielił wyczerpującego wywiadu.

- Przez cały sezon mówiłem, że nie będę mówił o swojej sytuacji. Nie będę wchodził w szczegóły – powiedział Alexander-Arnold.

- Ale takie dni jak dzisiejszy są zawsze wyjątkowe: strzelanie goli, gra, wygrywanie meczów, bycie blisko zdobycia tytułów, a także udział w wyścigu o tytuł, to wyjątkowe chwile, które pozostaną ze mną na zawsze.

- Cieszę się, że jestem ich częścią.


Pokusa, dla której piłkarze z Madrytu są zainteresowani, jest oczywista, nawet dla kibiców Liverpoolu od dzieciństwa, ale Alexander-Arnold z pewnością zdaje sobie sprawę, jakie ryzyko podejmuje.

Oczekuje się, że Carlo Ancelotti odejdzie, co zakończy erę, w której zdobył dwa tytuły Ligi Mistrzów i La Liga, więc klubowi może brakować stabilności, gdy dołączy prawy obrońca.

Kibice Madrytu potrafią też błyskawicznie zaakceptować przybycie nowego nabytku, podczas gdy część kibiców Alexandra-Arnolda wygwizdywała go w Leicester , co może sprawić, że dwa razy zastanowi się nad swoim dziedzictwem.

Tak więc, mimo wszystkich korzyści płynących z jego przenosin do Hiszpanii, począwszy od zdobywania trofeów, a skończywszy na ugruntowaniu reputacji najlepszego prawego obrońcy swojego pokolenia, istnieje też duże ryzyko.

I obie te rzeczy może robić również pod wodzą Arne Slota w Liverpoolu.

Steve McManaman i Michael Owen nadal budzą kontrowersje po przeprowadzce do Madrytu. Czy Alexander-Arnold jest zadowolony z tej sytuacji w stosunku do niego i jego rodziny?

Mógłby pójść w ślady Stevena Gerrarda i zostać w Liverpoolu przez kolejną dekadę, zostając kapitanem po Van Dijku, ale na razie wydaje się to myśleniem życzeniowym.

Jednak zmiana decyzji w ostatniej chwili, taka jak ta, którą w 2005 r. uczynił idol dzieciństwa Alexandra-Arnolda, odrzucając ofertę Chelsea, byłaby ogromnym bonusem przed pracowitym latem.

Henry Jackson

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (13)

Tommyy 23.04.2025 12:15 #
Temat żywy jak długo decyzja jest tajemnicą poliszynela. A tajemnicą będzie tak długo jak długo będzie toczyła się walka o tygodniówkę i premię.
Nie ma w tym szacunku dla fanów, ale z perspektywy pracownika i jego umowy ma sens.
Olidaen 23.04.2025 13:45 #
Jaki brak szacunku? Śmieszne to jest jak czesto ludzie wytykają mu to że nie zyje i nie postępuje on tak, jakby sobie tego chcieli inni xD Dajcie żyć chłopakowi!
Powiedział że nie będzie rozmawiał o swoim kontrakcie i zdania dotrzymuje.
Tommyy 23.04.2025 17:21 #
Deklarował, że tu spełnia marzenia i całował godło klubu? Więc TAK, TO BRAK SZACUNKU.
Zaraz jakiś cep znów porówna to do pracy w fabryce czy innym korpo...
Olidaen 23.04.2025 19:11 #
A, no jak tak, to racja, powinien w klubie pracować do końca życia i to w dodatku za darmo xD tragedia, jak niektórzy mają ograniczone myślenie.
Tommyy 23.04.2025 19:54 #
Lepiej tak niż być pajacem, co myśli, że bycie piłkarzem to praca jak każda inna ;)
Gin 23.04.2025 12:41 #
Odchodząc z klubu w którym byłeś wielki, staniesz się zupełnie innym zawodnikiem.
robert4991 23.04.2025 13:16 #
Jeszcze kilka tygodni temu byłem przekonany, że Trent na pewno wyląduje w Realu. Jednak teraz zastanawiam się, czy nie chodzi w tym wszystkim o wysokość tygodniówki w Liverpoolu... Ciekawe
hoster 23.04.2025 13:16 #
Niestety na oficjalną informację poczekamy sobie pewnie do maja albo nawet czerwca wszystko pomiędzy to będą tylko spekulacje, domysły i próby domysłów co Trent miał na myśli jak się cieszył, jak szedł jak jadł czy sikał.
AGJanekYNWA 23.04.2025 13:48 #
Gerrard też był o krok do dołączenia do Chelsea, nawet transfer request zrobił. Nikt o tym nie wspomina, wspomina tylko jego lojalność względem Anfield. Każdy może mieć moment zawahania, liczę że u Trenta jest to chwilowe i podpisze nowy kontrakt.
kuczq 23.04.2025 15:42 #
Nie zmienia to faktu, że w momencie zdobycia matematycznego majstra powinien grać Bradley, bo każda minuta dla niego to wartość dodana na kolejny sezon.
Lenii 23.04.2025 18:20 #
To, że nic nie jest jeszcze w 100% rozstrzygnięte jest oczywiste. Real takie sprawy lubi załatwiać szybko i sprawnie, a w temacie Trenta pojawiają się bardzo sprzeczne informacje. Oznacza to, że sam Trent nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale nie zmienia też tego, że raczej nie jest w pełni oddany klubowi i gra nie toczy się wyłącznie o pieniądze, ale też o kwestie czysto sportowe.
Nie zdziwiłoby mnie jakby Arnold czekał cały czas na to w jakim miejscu na koniec sezonu będzie Liverpool, a w jakim Real. Może się okazać, że zwykła wyrachowana kalkulacja sprawi, że zdecyduje się podpisać nowy kontrakt z The Reds. Liverpool właśnie podpisał Van Dijka i Salaha, zaraz zdobędzie mistrzostwo i jeżeli Hughes się wykaże, to i może zostaną ogłoszone jakieś wzmocnienia. W Realu natomiast panuje nerwowa atmosfera, mogą nie zdobyć w tym sezonie żadnego trofeum i zmieniać trenera. Wcale nie zdziwołoby mnie jakby w takim przypadku Trent stwierdził, że (o ironio) możliwość zdobywania trofeów i gry w pierwszym składzie będzie większa w Liverpoolu i z czysto pragmatycznych względów zdecyduje się zostać.
Fanlive94 23.04.2025 19:10 #
Byłoby pięknie jakby został, a Realowców będą boleć dupy, że nie pozyskali go za darmo. Oby tak się stało.
HUN 23.04.2025 22:39 #
Nawet jeśli Trent odejdzie na zawsze pozostanie Liverpoolczykiem z krwi i kości, i nic tego nie zmieni nawet głupia nienawiść niektórych kibiców bo zagrał w Realu albo Ewertonie.

Pozostałe aktualności

Postecoglou chce w niedzielę popsuć fetę LFC  (3)
25.04.2025 20:28, Olastank, thisisanfield.com
Gakpo: Tytuł mistrzowski jest marzeniem  (0)
25.04.2025 19:53, Mdk66, liverpoolfc.com
YNTA#12 już dzisiaj o 18:00!  (2)
25.04.2025 17:38, Gall1892, własne
Cole na temat przyszłości Elliotta  (0)
25.04.2025 17:03, Wiktoria18, Liverpool Echo
Wywiad z fanem Tottenhamu przed niedzielnym meczem  (0)
25.04.2025 16:04, MaksKon, thisisanfield.com
Konferencja Slota przed meczem z Tottenhamem  (0)
25.04.2025 15:25, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com