Scholes: Trent musi podjąć ciężki wybór
Paul Scholes uważa, że Trent Alexander-Arnold stoi przed bardzo trudnym wyborem, dotyczącym dalszej kariery.
Wychowanek Liverpoolu zdobył w weekend mistrzostwo kraju z the Reds. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że prawy obrońca odejdzie po sezonie do Realu Madryt, lecz w fanach na Anfield wciąż tli się nadzieja, iż Trent zdecyduje się pozostać w Anglii i grać dalej pod wodzą Arne Slota.
- Oczywiście z perspektywy piłkarza to szalenie ciężka decyzja - powiedział były pomocnik Manchesteru United i reprezentacji Trzech Lwów.
- Kiedy jesteś miejscowym chłopakiem, wychowankiem klubu, zawsze ciężko ci odejść, zwłaszcza, że ledwo co wygrałeś Premier League.
- Jest zawodnikiem wielkiego klubu. Jeżeli nie reprezentujesz barw takiego, przejście do Realu Madryt zawsze wydaje się łatwym wyborem. Tutaj jest inaczej. Trent musi się zastanowić, gdzie ma szansę, by zdobyć więcej trofeów w najbliższych kilku sezonach.
- Faktem jest, że Real złapał małą zadyszkę w tym sezonie, ale ich kryzysy zazwyczaj nie trwają zbyt długo i potem szybko wracają do kolekcjonowania pucharów. W Anglii może mu być trudniej zdobyć kolejne mistrzostwo z Liverpoolem, aniżeli w Hiszpanii z Realem. Tak uważam.
- Latem znów duże pieniądze wydają włodarze City, Arsenalu, czy Chelsea. Z pewnością będą groźnymi rywalami dla Liverpoolu. Groźniejszymi, niż w kończącym się sezonie.
- Czy Liverpool wygląda obecnie na zespół, który jest w stanie zdominować ligę w następnych 4-5 sezonach? Nie jestem przekonany. Wygrali w tym sezonie, lecz nie postawiłbym pieniędzy, że za rok obronią trofeum.
- Jeśli Trent patrzy na to z takiej perspektywy, w Madrycie będzie miał większe szanse na regularne zwyciężanie. W lidze poza Barceloną i może Atletico Madryt, praktycznie nie mają konkurencji. Poza tym uwielbiają wygrywać w Champions League - podsumował Scholes.
Komentarze (3)