Salah o swojej rozmowie ze Slotem
Mohamed Salah ujawnił swoją rozmowę z Arne Slotem na początku sezonu, która doprowadziła do jego znakomitej formy – 33 zdobyte bramki i 23 asysty.
Z 56 udziałami przy golach w 48 meczach, Salahowi brakuje już tylko jednego, by wyrównać swój najlepszy wynik w karierze – 43 gole i 14 asyst w 50 występach w sezonie 2017/18.
To imponujące osiągnięcie, zwłaszcza że między tymi sezonami minęło siedem lat, a Egipcjanin ma już 32 lata – częściowo wynika to jednak ze zmiany w sposobie jego wykorzystywania.
W rozmowie ze Sky Sports po wygranym 5:1 meczu z Tottenhamem, który zapewnił Liverpoolowi tytuł, Salah zdradził, o czym rozmawiał ze Slotem na początku sezonu:
- Powiedziałem mu: jeśli dasz mi odpocząć w defensywie, to odwdzięczę się w ofensywie – wyjaśnił.
– Staraj się oszczędzać mnie jak tylko możesz, a ja pokażę ci liczby. Cieszę się, że dotrzymałem słowa.
- Oczywiście to on jest menedżerem, ale dużo słucha, więc porozmawiałem z nim i kupił ten pomysł. Widać to po liczbach!
- Szczerze mówiąc, to dość trudne, bo w Premier League trzeba też wspierać lewego obrońcę w defensywie.
- Ale powiedziałem mu: mogę trochę zaryzykować, tu i tam, ale kiedy mamy piłkę, jestem wolny i mogę zrobić różnicę.
- Myślę, że liczba moich asyst też to pokazuje. Tu nie chodzi tylko o gole, ale też o kreowanie okazji i robienie różnicy dla zespołu.
Co ciekawe, według danych FBref, Salah w tym sezonie próbował więcej odbiorów (25) niż w jakimkolwiek innym sezonie w Liverpoolu – z wyjątkiem jednego – i wygrał najwięcej z nich (17), w tym rekordowe osiem w defensywnej tercji boiska.
Oddał też najwięcej kontaktów z piłką w tej strefie (111), mimo że średnio notuje drugi najniższy wynik dotknięć na 90 minut w ostatnich pięciu sezonach (45,7).
Oczywiście główny nacisk nadal kładzie się na zdobywanie bramek i kreowanie sytuacji przez Salaha, a sam zawodnik przyznał, że poczuł ulgę, gdy trafił do siatki w dniu, w którym Liverpool zdobył tytuł.
- W przerwie byłem trochę sfrustrowany, bo miałem szansę w pierwszej połowie – powiedział.
- Chciałem zdobyć tytuł na Anfield. Spotkaliśmy się w zeszłym tygodniu, kiedy Crystal Palace grało z Arsenalem – nie chciałem wtedy wygrywać, chciałem to zrobić na Anfield.
- To coś wyjątkowego, doświadczenie, którego może nikt wcześniej nie miał. Strzelić gola w takim meczu i odnieść dobre zwycięstwo – niesamowite.
Salah już pobił rekord liczby udziałów przy golach w sezonie Premier League składającym się z 38 meczów – ma ich 46 – ale nadal ma szansę przebić wynik Alana Shearera i Andy’ego Cole’a (47) z czasów 42-meczowego formatu. To jego nowy cel.
- Mam nadzieję, że wkrótce go pobiję – powiedział.
- Wiem, że mam już rekord w 38 meczach, więc został mi jeden gol albo jedna asysta – liczyłem to!
- To coś, co mnie napędza, by iść dalej i wciąż ciężko pracować, na pewno.
Komentarze (1)