Dalglish na temat transferu Trenta
Sir Kenny Dalglish wypowiedział się na temat coraz bardziej prawdopodobnego transferu Trenta Alexandra-Arnolda. Legenda Liverpoolu uważa, że należy szanować decyzję Anglika i być wdzięcznym za to co zrobił dla klubu.
- Piłkarze zmieniający kluby to po prostu część gry i im dłużej uda się utrzymać tych lepszych to tym większa jest szansa na sukces - powiedział Dalglish.
- To zrobili właśnie z Van Dijkiem i Salahem. Kibice są zachwyceni, że przedłużyli kontrakty. Musimy być także wdzięczni za wszystko co Trent dał temu klubowi.
- Jeśli jego decyzja jest taka, żeby odejść to dziękuję ci Trent za wszystko co dla nas zrobiłeś. Życzymy mu wszystkiego dobrego w przyszłości, ponieważ wiele włożył w ten klub.
- Ja sam przeszedłem do Liverpoolu, ponieważ kupili mnie z Celticu, więc musisz zaakceptować, że transfery są częścią piłki. To także komplement, ponieważ jeśli zawodnik zmienia klub, po tym jak nie grał zbyt dobrze, to nikt o tym nie mówi, prawda?
- Także to ci którzy dobrze grali są później wspominani, a ludzie pytają: "Dlaczego on chciał odejść?". Większość zawodników zmienia kluby! To bardzo rzadkie, że jeden zawodnik zostaje w jednym klubie przez całą karierę.
Sir Kenny Dalglish wyróżnił także kilku piłkarzy, którzy byli bohaterami tego sezonu, pomimo że nie byli pierwszoplanowymi postaciami.
- Endo wchodził na końcówki meczów i zamykał drzwi. Każdy z tego składu zasłużył na to miejsce.
- Młodzi piłkarze jak Curtis Jones, który na przykład z z Evertonem zagrał na prawej obronie i świetnie sobie poradził. Harvey Elliott grał bardzo dobrze, gdy dostawał swoje szanse.
- Bradley naprawdę dobrze grał na prawej obronie i uważam, że młodzież odegrała swoją rolę. Każdy zresztą ją odegrał, Kelleher wchodził do gry i był fantastyczny. To świetny bramkarz i naprawdę każdy przyczynił się do sukcesu.
Dalglish jest jednak rozczarowany jedną rzeczą w tym sezonie, a mianowicie faktem, że Joe Gomez nadal nie zdobył bramki dla Liverpoolu.
- Jedynym rozczarowaniem może być jednak fakt, że Joe Gomez nadal nie zdobył bramki! Bardzo chciałbym być na Anfield, gdy Joe strzeli gola! - żartował Dalglish.
Komentarze (1)