Jakie pozycje powinien Liverpool wzmocnić?
Jak dobrze wiemy, tego lata z klubu odejdzie Trent Alexander-Arnold – wychowanek, który po 20 latach spędzonych w barwach The Reds zdecydował się na zmianę otoczenia. Po rozegraniu 352 meczów, w których strzelił 23 bramki i zanotował 92 asysty, prawy obrońca najprawdopodobniej zasili od dawna nim zainteresowany Real Madryt. Ta sytuacja stawia Liverpool przed kluczową decyzją – kogo pozyskać, aby godnie zastąpić tak wyjątkowego zawodnika?
Lato 2025 to czas, w którym Liverpool planuje przeprowadzenie drobnej przebudowy kadry, ponieważ nie tylko Trent jest łączony z odejściem z klubu z Merseyside. W poniższym tekście przedstawiam kilku zawodników, którzy moim zdaniem mogliby stanowić wzmocnienie drużyny Arne Slota.
Marc Guéhi (Crystal Palace)
Marc Guéhi to solidny, prawonożny środkowy obrońca, który wyróżnia się inteligencją taktyczną oraz doskonałą umiejętnością wyprowadzania piłki. W sezonie 2024/25 był jednym z kluczowych zawodników Crystal Palace, imponując zarówno skutecznością w pojedynkach powietrznych, jak i precyzyjnymi podaniami. Rozegrał 33 mecze, zdobywając 3 gole i notując 2 asysty, co świadczy o jego efektywności na boisku. Dodatkowo 8 żółtych kartek dowodzi, że Guéhi to zawodnik waleczny, co w drużynie Arne Slota jest niezwykle cenne, zwłaszcza gdy Virgil van Dijk lub Ibrahima Konaté są niedysponowani.
Nahuel Molina (Atlético Madryt)
Argentyński prawy obrońca, znany z ofensywnego stylu gry i wysokiej intensywności. W sezonie 2024/25 rozegrał 26 meczów w LaLiga, zdobywając 3 asysty, a dodatkowo w Lidze Mistrzów rozegrał 8 spotkań, zdobywając 1 bramkę i notując 26 odzysków piłki. Jego umiejętność szybkiego przechodzenia z obrony do ataku oraz precyzyjne dośrodkowania sprawiają, że Molina to idealny kandydat do zastąpienia Trenta Alexandera-Arnolda w systemie Arne Slota. Jego wszechstronność na prawej stronie boiska mogłaby dodać drużynie nowego wymiaru.
Milos Kerkez (Bournemouth)
21-letni węgierski lewy obrońca, który w sezonie 2024/25 rozegrał 35 meczów ligowych, zdobywając 2 bramki i notując 6 asyst. Jego ofensywne inklinacje i zdolność do wspierania ataku sprawiają, że jest jednym z najbardziej obiecujących młodych obrońców w Premier League. Bournemouth wyceniło go na 45 milionów funtów, a Liverpool znajduje się w gronie głównych zainteresowanych. Kerkez udowodnił, że na swojej pozycji należy do czołówki ligi, co czyni go świetnym następcą Andrew Robertsona, który w ostatnich sezonach nieco spadł z formą.
Martín Zubimendi (Real Sociedad)
Hiszpański defensywny pomocnik, porównywany do Sergio Busquetsa z racji swojej inteligencji taktycznej oraz zdolności do kontrolowania tempa gry. W sezonie 2024/25 był nieocenionym elementem Realu Sociedad, wyróżniając się precyzyjnymi podaniami i świetnym czytaniem gry. Jego profil idealnie pasuje do roli głęboko cofniętego rozgrywającego w systemie Liverpoolu. Od dłuższego czasu klub poszukuje zawodnika, który mógłby zastąpić Fabinho, a Zubimendi wydaje się być idealnym kandydatem, by przejąć tę rolę.
Bradley Barcola (Paris Saint-Germain)
22-letni francuski skrzydłowy, który w sezonie 2024/25 rozegrał 53 mecze dla PSG, zdobywając 19 bramek i notując 14 asyst. Jego szybkość, drybling i wszechstronność w grze na obu skrzydłach czynią go wymarzonym kandydatem do wzmocnienia ofensywy Liverpoolu, zwłaszcza w kontekście możliwego odejścia kluczowych zawodników. Jeśli Luis Díaz pozostanie w klubie, może być wykorzystywany jako wysunięty napastnik, co Arne Slot robi już od jakiegoś czasu. Barcola mógłby więc zostać skutecznie włączony do drużyny i rotować z Codym Gakpo, tworząc dynamiczny duet na skrzydłach.
Hugo Ekitike (Eintracht Frankfurt)
Francuski napastnik, który w sezonie 2024/25 zdobył 21 bramek we wszystkich rozgrywkach, stając się najlepszym strzelcem Eintrachtu Frankfurt. Jego mobilność, umiejętność gry kombinacyjnej oraz skuteczność w polu karnym sprawiają, że Ekitike jest bardzo atrakcyjnym celem transferowym dla Liverpoolu, który poszukuje wszechstronnego napastnika. W obliczu spekulacji dotyczących odejścia Darwina Núñeza, Liverpool będzie potrzebować napastnika, który nie tylko potrafi zdobywać bramki, ale także je kreować – Ekitike udowodnił to, notując 7 asyst w Bundeslidze.
Każdy z wymienionych zawodników wnosi unikalne cechy, które mogą znacząco wzmocnić Liverpool w kluczowych obszarach. Ich pozyskanie mogłoby znacząco zwiększyć konkurencyjność drużyny w nadchodzącym sezonie, tworząc zespół, który będzie naprawdę trudny do pokonania.
Komentarze (4)
Może niewyrafinowane, ale radosne do czytania na pewno ;)
Zubimendi mi się cały czas marzy. Razem z Huijsenem.
I razem z Kerkezem to jedyne z czym bym się identyfikował na tej liście.
PS. Czy ilość żółtych kartek (Guehi) jest wyznacznikiem waleczności też bym się kłócił. Nie w sprawie Guehiego, ale jako argument sam w sobie jest dyskusyjne.
Nunez przychodząc do nas miał w teorii być jeszcze lepszy niż on, miał być odpowiedzią na Haalanda.
Isaak, Alvarez, Martinez, Gyokeres, Osimhen lub mimo wieku Guyrasi byłby dla nas na 2-3 lata dobrym rozwiązaniem bo przynajmniej jest skuteczny. Sesko czy Etikite to jest strzał albo wypali albo kolejna wtopa i będzie jak z wieloma innymi którzy jako gwiazdy młode lub dojrzałe przybyli na Wyspy.
Niestety ale Arsenal, Man Utd, Chelsea, oprócz nas też szukają napastników więc chyba kto pierwszy ten lepszy z tych najlepszych na rynku.
Zubimendi to zamknięty temat, pewnie wyląduje w Arsenalu. Do środku pola marzy mi się Adam Wharton z Palace. Byłby strasznie drogi, ale Palace interesuje się kilkoma naszymi piłkarzami co można by wykorzystać i dorzucić im Doaka czy Elliota.
Nie jestem przekonany co do Ekitike. Jeżeli jest choć cień szansy na wyciągnięcie Alvareza z Atletico to właśnie Argentyńczyk powinien być głównym celem. Fenomenalny piłkarz.