Hatchard o Frimpongu
Powiązania Jeremie Frimponga z Liverpoolem zwróciły uwagę na umiejętności wahadłowego Bayeru Leverkusen, ale czy jego talent pasuje do stylu Arne Slota?
Wiek Andy’ego Robertsona oraz zbliżające się odejście Trenta Alexandra-Arnolda sprawiły, że Liverpool potrzebuje odświeżenia na pozycjach bocznych obrońców.
Conor Bradley jest naturalnym następcą na prawej stronie obrony, ale 21-latek opuścił w tym sezonie już 17 meczów z powodu kontuzji, co oznacza, że „The Reds” potrzebują alternatywy.
Frimpong jest głównym kandydatem, a źródła z Niemiec twierdzą, że jest blisko transferu – choć dziennikarze z Merseyside utrzymują, że umowa nie jest tak bliska finalizacji, jak się sugeruje.
Chociaż Liverpool rzekomo nie nawiązał jeszcze kontaktu z Leverkusen, transfer wydaje się prawdopodobny.
Mimo to komentator i ekspert Bundesligi Kevin Hatchard wyraził sceptycyzm co do dopasowania Frimponga do stylu Slota, choć pochwalił umiejętności Holendra.
- Nie wydaje się [najlepszym wyborem dla Liverpoolu] – powiedział Hatchard w rozmowie z This Is Anfield.
- Trzeba pamiętać, że w ostatnich dwóch sezonach często grał jako typowy skrzydłowy.
- Grał jako prawy wahadłowy, ale rozegrał też sporo meczów jako rodzaj napastnika presującego, bo ma niesamowite tempo. Potrafi naciskać bez piłki, ale z piłką również wnosi ogromną szybkość.
Frimpong jest wychowankiem akademii Manchesteru City, a w wieku 18 lat trafił do Celticu. W Szkocji rozegrał 51 meczów jako prawy obrońca lub pomocnik, strzelając 3 gole i notując 8 asyst.
Mimo ograniczonej skuteczności, jego błyskawiczne rajdy skrzydłem zapewniły mu transfer do Leverkusen, gdzie stał się kluczowym zawodnikiem w niemal niepokonanej drużynie Xabiego Alonso.
Hatchard dodał:
- Myślę, że jego skuteczność się poprawiła [od czasów gry w Celticu]. Choć w tym sezonie trochę spadła w porównaniu do zeszłego, kiedy był fenomenalny.
- Bardzo go lubię. Podoba mi się jego energia, podejście i nastawienie – to typ zawodnika, którego chcesz mieć w szatni, więc to świetne.
- Jego tempo jest niesamowite, sposób, w jaki prowadzi piłkę. Strzela gole, asystuje. Pytanie tylko, czy to pasuje do wizji Arne Slota, bo Liverpool nie gra z wahadłowymi.
- Oczywiście z Trentem to zupełnie inna sytuacja, bo on nie jest typowym prawym obrońcą.
- Ale jeśli Slot szuka kogoś, kto bardzo dobrze radzi sobie w defensywie, to wciąż mam tu pewne wątpliwości.
- Frimpong ciężko nad tym pracował. Myślę, że poprawił się w grze obronnej. Nadal jednak trochę mu brakuje i potrzebuje kogoś, kto będzie go często asekurował w tych sektorach boiska.
Choć 24-letni Frimpong ma pewne braki w defensywie, wnosi do gry błysk, szybkość i technikę, których momentami brakowało Liverpoolowi w tym sezonie.
Może będzie musiał się dostosować, jeśli chce regularnie grać w Liverpoolu, ale przy klauzuli wykupu wynoszącej około 30 milionów funtów, Hatchard uważa, że może być tego wart.
- Jak w przypadku każdego piłkarza – wszystko zależy od tego, jak się go wykorzysta – dodał komentator Bundesligi.
- Jeśli Arne Slot widzi w nim coś, co może wnieść te niesamowite umiejętności do zespołu, to jestem w stanie to zrozumieć.
- Ale jeśli szukają bardziej tradycyjnego prawego obrońcy, to Frimpong nim nie jest.
Komentarze (4)
(@Horseman_LFC Uwielbiam Bradleya ale to szklanka i jeszcze nie ten poziom :)