Użytkownicy LFC.pl przed meczem z Crystal Palace

Na zakończenie sezonu poprosiliśmy kilku naszych użytkowników o odpowiedzi na cztery krótkie pytania, by podsumować ten niezwykły rok. Kto był najlepszy, kto wykorzystał swoją szansę, czy Trent zasłużył na pożegnanie i jakim wynikiem zakończy się mecz na Anfield? Oto ich przemyślenia.

Gdybyś miał przyznać trzy symboliczne medale za sezon 2024/25 – złoto, srebro i brąz – komu byś je dał i dlaczego?

Kajojojek13
Jeżeli chodzi o naszych graczy to: złoto – Salah, srebro – Van Dijk, brąz – Mac Allister.

Kuczq
Złoty medal z uwagi na równą formę przez cały sezon przyznałbym Van Dijkowi. Z aktualnego składu Liverpoolu to jedyny piłkarz, bez którego nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu.

Srebrny medal oczywiście dla Salaha. Do lutego był niewątpliwie najważniejszym piłkarzem Liverpoolu i faworytem do Złotej Piłki. Niestety Egipcjanin zaliczył typową dla siebie zniżkę formy, co dobrze odzwierciedlają statystyki.

Brązowy medal to już większa zagwozdka, bo mógłby go dostać zarówno najlepszy pomocnik pierwszej części sezonu, czyli Gravenberch, i najlepszy pomocnik drugiej części sezonu, czyli Mac Allister. Z uwagi na to, że pierwsza część sezonu była ważniejsza niż druga, to przyznałbym go Holendrowi.

Ynwa19
Złoto – oczywiście dla Mo, bo bądźmy szczerzy – bez jego goli, asyst, prezencji na boisku nie byłoby mowy o mistrzostwie Anglii.

Srebro – ostoja defensywy, kapitan “całą gębą”, czyli Virgil. Jego charyzma, spokój, jakim emanuje, zaraża kolegów i pozwala im niejako “urosnąć” na placu gry.

Przyznam aż trzy brązowe medale jednocześnie:
– Mimo przerwy podczas kontuzji, w pozostałych mu do rozegrania meczach absolutny światowy top – a mowa jest naturalnie o Alim. Jego interwencje w sytuacjach sam na sam to poezja futbolu.

– Człowiek reinkarnacja, czyli z niebytu na szczyty – a mam na myśli Gravena. Jak Arne go przywrócił na salony i uwolnił jego umiejętności, to obu należą się wielkie brawa. Teraz Holender to Pan Piłkarz.

– I wreszcie poniewierany, niemiłosiernie obijany przez rywali, ikoniczny walczak Macca. Co on pracuje na murawie, jest godne tylko jednego przymiotnika: WORLD CLASS!

Kijoraptor
Złoto należy się bez wątpliwości Mo Salahowi. Bije rekordy, przewodził zespołowi w trudnych momentach na początku sezonu i zaliczył fantastyczny wynik – gole + asysty. Gdyby koledzy lepiej wykańczali akcje, mógłby mieć ich więcej.

Srebrny medal przyznałbym Alexisowi Mac Allisterowi. Waleczny, skuteczny, końskie zdrowie i trzymający równy poziom przez cały sezon. Bez wątpienia druga najważniejsza postać.

Brązowy medal to wybór między Holendrami – Gravenem i Virgilem. Obaj znakomicie spisali się w tym sezonie, Ryan zagrał znakomicie przez większość czasu, jednak to Van Dijk moim zdaniem był konsekwentny i świetnie sprawdził się w roli kapitana. Motywował, ganił, przewodził obronie. Nie ustrzegł się czasem błędów, ale kto ich nie popełnia?

Który z zawodników, który dostał więcej minut w ostatnich meczach, najbardziej wykorzystał swoją szansę?

Kajojojek13
Zdecydowanie Conor Bradley. Widać w tym chłopaku potencjał. Solidnie również Quansah.

Kuczq
Ostatnie wyniki mówią wszystko. Jedynym piłkarzem, który prezentował się co najmniej przyzwoicie, był Bradley. Elliott, Quansah i Chiesa niestety udowodnili, że nie zasługują na częstsze wejścia z ławki. Włoch przyszłości na Anfield raczej nie ma, Quansah powinien być czwartym, jak nie piątym ŚO w hierarchii. Rola Elliotta po przyjściu Wirtza będzie jeszcze bardziej marginalna.

Ynwa19
Trudne pytanie i niestety muszę napisać, że raczej nikt. OK, Harvey ma liczby, ale poza tym to przeciętność cechuje jego grę. O bezsensownym, jak dla mnie, zakupie Chiesy pisałem wielokrotnie.
A Jarell potwierdza, że rola rezerwowego to wszystko, na co go stać.

Kijoraptor
Moim zdaniem Conor Bradley najlepiej wykorzystał szanse, jakie miał pod koniec sezonu. Pokazał, że może być brany pod uwagę przy wyborze zastępcy za TAA. Sprowadzenie Frimponga na pewno wniesie dużo jakości i konkurencja na prawej stronie będzie imponująca.

Czy Trent Alexander-Arnold powinien zagrać w ostatnim meczu sezonu? Czy zasługuje na symboliczne pożegnanie z trybun?

Kajojojek13
Uważam, że powinien zagrać 66 minut i zakończyć swoją historię w tym klubie.

Kuczq
Kwestia, czy zagra, nie ma dla mnie większego znaczenia. To powinna być tylko i wyłącznie decyzja Slota. Ze strony klubu powinien dostać pożegnanie jak każdy piłkarz, który odchodził z Liverpoolu jako wolny agent. Nic nadzwyczajnego, jak kiedy odchodził Klopp czy Gerrard. Trybuny mają prawo do własnej reakcji.

Ynwa19
Popełniłem już na forum post o idyllicznym zakończeniu dla Trenta, czyli zejściu po 66 minutach, a The Kop śpiewa YNWA – ale to utopia.
Powiem tak: zasłużył na kwiatki i dyplom przed meczem i to tyle. Zagrać nie musi, bo w sumie po co – niech występuje Conor.

Kijoraptor
Wielu kibiców docenia to, co zrobił Trent dla Liverpoolu. Na pewno chcą mu za to podziękować w sposób odpowiedni. Moim zdaniem powinien zagrać w ostatnim meczu i zejść z boiska przy owacji i oklaskach. Zapisał się w historii klubu i należy mu się odpowiednie podziękowanie i pożegnanie.

Jaki wynik typujesz na zakończenie sezonu na Anfield?

Kajojojek13
Uważam, że wygramy 2:1.

Kuczq
Jest to mecz towarzyski, ale wstydem byłoby nie wygrać żadnego meczu w ostatnich czterech kolejkach. Typuję 3:1 i gola z karnego Salaha.

Ynwa19
Trzeba absolutnie się zmobilizować i pokonać będące na fali CP, aby przed własną publicznością godnie pożegnać mistrzowski sezon. 3:1 dla nas.

Kijoraptor
Ostatni mecz będzie okazją do sprawdzenia sił przed meczem o Tarczę Wspólnoty. Stawka jednak tego meczu będzie drugorzędna. Mistrz znany, Crystal swoje miejsce ma – także może to być mecz typowo niedzielny. Liczę na zwycięstwo 3:0 i pobity rekord Salaha.