Samochód wjechał w tłum kibiców na paradzie
Podczas dzisiejszej mistrzowskiej parady doszło do bardzo poważnego i smutnego incydentu. W tłum kibiców, świętujących na ulicach wjechał samochód, który prowadził 53-letni Brytyjczyk.
Policja w komunikacie poinformowała, że służby są na miejscu przy Water Street w pobliżu ratusza, gdzie doszło do zdarzenia.
- Obecnie zajmujemy się zgłoszeniami wypadku drogowego w centrum Liverpoolu. Skontaktowano się z nami tuż po godzinie 18:00, w poniedziałek 26 maja, po ujawnieniu, że samochód zderzył się z kilkoma pieszymi na Water Street.
- Kierowca auta został niezwłocznie zatrzymany. Na miejscu zdarzenia pracują teraz służby ratunkowe.
- Przekażemy więcej informacji, gdy tylko je otrzymamy - czytamy w komunikacie policji w Merseyside.
Liverpool Football Club również wydał oświadczenie w sprawie.
- Jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z policją w sprawie zdarzenia na Water Street, które miało miejsca pod koniec parady.
- Nasze myśli i modlitwy łączą się z osobami, które bezpośrednio ucierpiały w tym wypadku.
- Ofertuje pełne wsparcie służbom ratunkowym i lokalnym władzom, które zajmują się tym incydentem.




Komentarze (42)
I przestań beczeć człowieku.
20 people were also treated at the scene but did not require hospital treatment.
Thoughts and prayers go out to all those affected
Ja za to proponuje zdjąć różowe okulary.
I nigdy nie pisałem tutaj o jak @mnk napisał "eliminowaniu za kolor skóry albo innych wyznań", to są wyssane z palca oszczerstwa. Nigdy o czymś takim nie pisałem.
- No to napisałem kto jest winny. Europejskie rząd lewicowe pod panowaniem Urszulki. Oni załatwili Austrię, Belgię, Danię , Szwecje czy Niemcy.
Problem terroryzmu radykalnego oraz przestępstw wynika mocni z różnic kukturowych. Niestety muzułmanie w dużej części (nie wszyscy) nie chcą się zasymilować i przyjąć praw oraz obyczajów krajów do których się udali. Wprowadzili swoje własne strefy szariatu, gdzie często np. zwykła kobieta nie-muzułmanka, jest szykanowana, albo grożą Ci ucięciem głowy.
Problem wynika z wielu przyczyn. Radykalizm tworzy się przez radykalizm. Pamiętaj że każde ruchy nacjonalistyczne są budowane na populizmie, populizm jest budowany na panujących warunkach otoczenia w jakim przyszło nam żyć.
Więc nie mówmy o radykalizmie chociażby ze strony Polaków, bo inne grupy kulturowe czy narodowe same go tworzą i na niego pozwalają.
Przedstawiciele Islamu (przede wszystkim Sunnici) swoimi naukami do doprowadzają do
budowania murów między światem chrześcijańskim a islamskim, tworzą podziały, nawołują do nienawiści. Co ciekawe za terroryzm w Europie odpowiadają grupy sunnickie, a nie wszystkie odmiany Islamu. Szyizm jest na przykład znacznie bardziej tolerancyjny, Irańczycy są w opozycji do krajów sunnickich które chcą ich eliminacji. Tak, wewnątrz Islamu panuje wojna i podział jak w chrześcijaństwie za czasów reformacji i Marcina Luthera. Ale wracając do tematu, sunnicki Islam stoi w opozycji do kultury europejskiej, która już nieodłącznie jest związana z chrześcijaństwem. Możesz być ateistą czy kimkolwiek chcesz, nikt Ci złego nie powinien zrobić, ale w Islamie odejście od wiary wiąże się często z szykanowaniem, wyrzuceniem ze wspólnoty, a nawet z tragiczną śmiercią.
Także odpowiedzmy sobie wszyscy na pytanie, kto przez ostatnie lata zabija "dla wiary", które grupy są najbardziej prześladowane, czego obecnie ludzie w Europie boją się najbardziej albo kogo.
Każdy by chciał żeby typowym przedstawicielem świata muzułmańskiego był taki Momo Salah albo Sadio Mane, ludzie którzy są silnie związani ze swoją wiarą, ale też szanują w pełni inne grupy kulturowe, są w pełni tolerancyjni i...oświeceni. Ale niestety tak nie jest, fundamentalizm w Islamie jest bardzo mocno zakorzeniony. Tak jak fundamentalizmu w chrześcijaństwie prawie już nie ma, są bardzo małe stowarzyszenia specyficznych ugrupowań, które nie mają żadnego wpływu na działania Kościoła, są raczej marginalizowane i uważane za odchyły, to w Islamie fundamentalizm to podstawa i tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Islam jest religią nie zreformowaną, nie dopasowaną do świata zachodniego. Oni w znacznej części są mentalnie w czasach Krucjat i Dżihadów.
Musisz rozróżnić pewne rzeczy. Ja piętnowałbym najostrzej jak sie da yakich degeneratów jak ten student z UW, to jest zwyrodnialec omyłkowo nazywany człowiekiem. Ten ze szpitala także, to są "ludzie" jak dla mnie do utylizacji. Ale dalej to są jednostki. Natomiast są radykalne całe grupy, spore społeczności, które zagrażają bezpieczeństwu Europejczyków. A najgroźniejsze z nich to radykalni muzułmanie, których niestety jest bardzo dużo i część ich wspiera albo popiera działania Państwa Islamskiego, bo to wynika z ich przekonania co do wiary czyt. Jest tylko jedna wiara i pokój wg. nauk Islamu będzie tylko wtedy, gdy znikną inne religie. Dlatego nie mogą się zgodzić chociażby z wiarami indyjskimi, które akurat są bardzo pokojowe i nie-ekspansywne.
Przeprosiłem, przyznałem rację i tyle. Nie idę w zaparte. Po prostu nie rozumiem po co to ciągnąć. Ja tą dyskusję zamknąłem, róbcie co chcecie. Chcecie się mnie pozbyć, mówię ok. Niech admini robią co chcą.