Robbo w ciepłych słowach o Wirtzie
Liverpool jest w trakcie finalizowania rozmów z Bayerem Leverkusen na temat sprowadzenia Floriana Wirtza na Anfield. Andy Robertson zdradził, jaki ma stosunek do potencjalnego „nabytku” The Reds.
Do tej pory jedynie Fabrizio Romano informował o zakończeniu negocjacji i pewnym transferze Niemca do Anglii. Włoski dziennikarz ogłosił, że Wirtz ma zostać wykupiony z Leverkusen za zawrotną kwotę aż 126 milionów funtów. Inni dziennikarze są bardziej powściągliwi, ale wszyscy zgadzają się, że transfer Niemca na Anfield to nie kwestia „czy?”, lecz „kiedy?”.
Andy Robertson, lewy obrońca The Reds, w rozmowie ze Sky Sports podczas charytatywnego meczu golfowego został zapytany o swoje zdanie na temat potencjalnego nowego kolegi z drużyny. Zawodnicy zmierzyli się już wcześniej — zeszłego lata podczas Mistrzostw Europy 2024 (Niemcy 5:1 Szkocja).
— Był świetny w meczu przeciwko mojej drużynie. Pamiętam ten mecz. Oczywiście był dla nas trudny, ale pamiętam, że naprawdę błyszczał. Stwarzał nam ogromne problemy, kręcił nami. Potrafi nieźle zamieszać — wspominał Szkot.
— Nie widziałem zbyt wielu jego meczów, ale po tym występie wiem, że to niesamowity zawodnik.
— Był też mecz przeciwko Bayerowi Leverkusen w Lidze Mistrzów w tym sezonie. My zdominowaliśmy tamto spotkanie, więc trudno było mu się wyróżnić. Na EURO był doskonały.
— W mediach jest silnie łączony z naszym klubem. Nie będę udawać, że o tym nie wiem. Wiem, że to bardzo utalentowany zawodnik, którego dobrze mieć w drużynie.
— Mamy wielu świetnych piłkarzy, ale Florian sprawi, że będziemy jeszcze lepsi.
— Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i do nas dołączy, będziemy bardzo szczęśliwi.
Transfer 22-letniego Wirtza to sygnał, że Liverpool nie osiada na laurach po zdobyciu mistrzostwa Anglii i aktywnie rozbudowuje skład mistrzowski.
Andy Robertson potwierdził również, że rozpoczął rozmowy na temat nowego kontraktu z klubem, choć sam przyznał, że wciąż nie jest pewny, jak potoczy się jego przyszłość.
Komentarze (3)