Co może wnieść do Liverpoolu Guéhi
Liverpool może spróbować pozyskać stopera Crystal Palace, Marca Guéhiego, jako następcę Jarella Quansaha – i byłby to ruch uzasadniony pod wieloma względami.
Cena ma znaczenie
Na początek – każda transakcja musi mieć sens finansowy, zanim Liverpool w ogóle zdecyduje się ją rozważyć. W przeciwieństwie do rywali, a już na pewno do klubów niżej notowanych w tabeli – jak Manchester United – właściciele The Reds nie sięgają do portfela, jeśli nie są całkowicie przekonani do inwestycji.
To wcale nie jest wada – jak pokazuje obecne okno transferowe – ale dobrze obrazuje, dlaczego Liverpool działa tak selektywnie.
Na szczęście sytuacja Guéhiego czyni go kandydatem niemal idealnym: jego kontrakt z Crystal Palace wygasa za rok, a klub z Selhurst Park wydaje się zdeterminowany, by go sprzedać i odzyskać za niego rozsądną kwotę.
Według doniesień medialnych, obie strony mogą dojść do porozumienia w sprawie transferu opiewającego na około 40 milionów funtów – co jest zgodne z rynkową wyceną obrońcy, szacowaną na 47 milionów euro (czyli ok. 40,1 mln funtów).
Progresywny z piłką przy nodze
Choć system gry w Crystal Palace nie zawsze sprzyja ofensywnym zapędom stoperów, Marc Guéhi przez całą dotychczasową karierę udowadniał, że jest nowoczesnym, grającym piłką środkowym obrońcą.
Potwierdzają to liczby z ubiegłego sezonu Premier League, które prezentują się następująco dla 24-latka:
0,47 wykreowanych sytuacji na 90 minut (czołowe 13% wśród stoperów)
0,35 udanych dryblingów na 90 minut (czołowe 24%)
85,7% skuteczności dryblingów (czołowe 20%)
Guéhi nie tylko potrafi pewnie wyprowadzać piłkę z własnej połowy, ale pokazuje też, że potrafi przy tym tworzyć okazje dla kolegów z zespołu.
Mistrz pojedynków
Jako środkowy obrońca drużyny środka tabeli, Marc Guéhi siłą rzeczy musiał opanować podstawy gry w defensywie – i robi to znakomicie. W szczególności wyróżnia się w pojedynkach jeden na jeden, w których zdaje się czuć wyjątkowo pewnie.
W ostatnim sezonie Premier League reprezentant Anglii wygrywał średnio 4,94 pojedynku na 90 minut, co plasuje go w czołowych 22 procentach stoperów w lidze.
Nieco mniej imponująco prezentuje się jego ogólna liczba działań defensywnych – tutaj Guéhi znajduje się w dolnych 27 procentach. Warto jednak zauważyć, że Ibrahima Konaté wypada pod tym względem jeszcze niżej (dolne 24%), a Virgil van Dijk również nie bryluje (dolne 40%).
Świetny w odzyskiwaniu piłki
Guéhi to obrońca grający z "przodu" – odważnie wychodzi wysoko i dobrze odnajduje się w ustawieniu z wysoko grającą linią defensywną. Udowodnił to zarówno w trzyosobowej obronie Crystal Palace, jak i podczas znakomitych występów dla reprezentacji Anglii na zeszłorocznych mistrzostwach Europy.
Jego atuty to szybkość oraz świetne czytanie gry – potrafi błyskawicznie reagować, skutecznie przerywając ataki rywali odbiorem piłki w groźnych sytuacjach.
W sezonie 2024/25 notował średnio 4,27 odzyskanych piłek na 90 minut w Premier League, co daje mu miejsce w czołowych 26 procentach stoperów.
Jeszcze lepiej wypadł podczas turnieju Euro – tam osiągnął średnią 4,42 odbiorów na 90 minut, co lokowało go w górnych 23 procentach.
Dla porównania: Konaté – będący najczęściej "ratunkowym" defensorem Liverpoolu – w poprzednim sezonie notował średnio 3,44 odbioru na 90 minut. Choć ten wynik może być też po części efektem stylu gry Arne Slota.
Słaby punkt Guéhiego
Jedynym wyraźnym mankamentem Guéhiego mogą być jego warunki fizyczne – mierzy niespełna 182 centymetry, co czyniłoby go najniższym stoperem w kadrze Liverpoolu. Anglik ustępuje pod tym względem Van Dijkowi (193 cm), Konaté (192 cm) i Joe Gomezowi (191 cm).
To znajduje odbicie w statystykach – w ubiegłym sezonie wygrał jedynie 44,8% pojedynków powietrznych, co plasuje go w dolnych 21 procentach środkowych obrońców w Premier League.
Dla porównania, pozostali stoperzy Liverpoolu pod względem wygranych pojedynków główkowych wypadają znacznie lepiej:
Virgil van Dijk: 72,1%
Ibrahima Konaté: 70,8%
Joe Gomez: 69,2%
Marc Guehi: 44,8%
Jedynym obrońcą The Reds, który w poprzednim sezonie miał jeszcze niższą skuteczność w powietrzu, był Jarell Quansah – potencjalny zawodnik do zastąpienia – z wynikiem 41,2%.
Komentarze (0)