Darwin Núñez oddaje hołd Jocie
Darwin Núñez złożył hołd Diogo Jocie po tym, jak śmierć jego kolegi z Liverpoolu, który zginął w wypadku samochodowym w Hiszpanii została potwierdzona. Zarówno 28-letni piłkarz, jak i jego brat, André Silva, tragicznie zginęli w wyniku zdarzenia, do którego doszło podczas podróży w regionie Zamora, w Sanabrii.
Według ustaleń, w pojeździe doszło do pęknięcia opony, gdy samochód zmierzał w kierunku Benavente. Zamora News informuje, że służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce tuż przed godz. 1 w nocy w czwartek.
Według rady prowincji Zamora, strażacy przybyli na miejsce zdarzenia na drodze A52, zwanej Palacios de Sanabria, po tym jak pojazd się zapalił.
W świecie piłki nożnej i poza nim spływają liczne hołdy dla portugalskiego reprezentanta. Núñez stał się kolejną gwiazdą, która oddała hołd Jocie po jego tragicznej śmierci.
Publikując na Instagramie dwa zdjęcia obu piłkarzy — jedno przedstawiające Jotę wchodzącego na boisko jako zmiennika Núñeza, a drugie z ich wspólnego treningu — Urugwajczyk napisał:
„Nie ma słów pocieszenia na tak wielki ból. Zawsze będę cię pamiętał z uśmiechem, jako dobrego towarzysza na boisku i poza nim.
Wysyłam całą moją siłę jego rodzinie, jestem pewien, że tam, skąd jest, zawsze będzie z wami, zwłaszcza ze swoją żoną i trojgiem dzieci.
Q.E.P.D. Diogo i André”.
Q.E.P.D. oznacza po hiszpańsku „Que en paz descanse”, co tłumaczy się na polski jako „Niech spoczywa w pokoju.”
Jota i Núñez podczas wspólnej kariery w Liverpoolu wystąpili razem w 51 meczach, a łącznie znaleźli się w tym samym składzie meczowym 95 razy.
Wspólnie przyczynili się do czterech bramek, a w poprzednim sezonie Núñez dwukrotnie asystował przy golach Joty – w meczach domowych przeciwko Fulham i Accrington Stanley, pomagając Liverpoolowi sięgnąć po tytuł mistrza Premier League.
Komentarze (6)
Nie sprostał oczekiwaniom przez cenę.
Tak czy inaczej w takim momencie nie chce już się przepychać, a czy Darwin zostanie czy nie w tym momencie mnie nie obchodzi.