Real Madryt kusi Konaté, Liverpool zwleka z umową
Rozmowy kontraktowe Liverpoolu z Ibrahimą Konaté utknęły w martwym punkcie, a według doniesień Real Madryt „pracuje nad umową”, by pozyskać kolejnego zawodnika na zasadzie wolnego transferu.
Konaté ma ważny kontrakt tylko do przyszłego lata, a negocjacje w sprawie nowej umowy nie przyniosły jeszcze pozytywnego rezultatu – obie strony nadal są dalekie od porozumienia.
To pozostawia otwartą furtkę do tego, by kolejny obrońca odszedł za darmo w przyszłym roku, jeśli Liverpool nie uzna za konieczne sprzedania go już tego lata, dopóki wciąż obowiązuje jego kontrakt.
Real Madryt jest konsekwentnie wymieniany jako potencjalny klub zainteresowany Konaté, a hiszpańskie media podtrzymują tę narrację, do której dołączył teraz także dziennikarz transferowy Fabrizio Romano.
- Możemy potwierdzić, że Real Madryt pracuje nad umową, by pozyskać Ibrahimę Konaté latem 2026 roku na zasadzie wolnego transferu – powiedział dla DAZN Football.
- Podobnie jak w przypadku Trenta Alexandra-Arnolda, Real Madryt ponownie bardzo interesuje się tym zawodnikiem.
- Mieli już pewien kontakt, by zasięgnąć informacji na temat sytuacji piłkarza. Real Madryt uważnie śledzi tę sprawę.
- Na ten moment nie ma żadnej oferty, niczego oficjalnego, ponieważ Konaté wciąż jest zawodnikiem Liverpoolu — i Real Madryt to szanuje — ale zainteresowanie jest wyraźne.
Liverpool będzie kontynuował negocjacje w sprawie nowej umowy z 26-latkiem, jednak wizja utraty kolejnego obrońcy w szczytowym momencie kariery bez żadnej rekompensaty z pewnością ciąży na klubie.
Odnosząc się do trwających rozmów kontraktowych, Fabrizio Romano dodał, że na tym etapie „porozumienie w ogóle nie jest bliskie” – co sprawia, że nie dziwi fakt, iż Real Madryt krąży niczym rekin wyczuwający krew.
Przypomina to sytuację z zeszłego sezonu, gdy Arne Slot uderzył w hiszpański klub, mówiąc:
- Jeśli dobrze pamiętam, to zazwyczaj dzieje się to z jednym konkretnym klubem, który pozyskuje wolnych agentów – i nie widuje się tego zbyt często w innych wielkich klubach… przynajmniej na razie.
Liverpool wciąż kontroluje sytuację na środku obrony, ale nadal nie zastąpił Jarella Quansaha, który podpisał kontrakt z Bayerem Leverkusen – jako jego potencjalny następca wskazywany jest Marc Guehi.
Konaté był jednym z dziesięciu zawodników pierwszego zespołu, którzy nie zagrali w pierwszym meczu towarzyskim przed sezonem w Preston. Jego pierwsze minuty tego lata spodziewane są podczas wyjazdów do Hongkongu i Japonii.
Komentarze (15)
Bez van Dijka będzie 1 👎
Bez van Dijka będzie 1 👎
Potrzebujemy albo pieniędzy za niego albo jego jako przestrogi dla innych jak wolimy. Na to, że Real stanie się honorowy raczej nie ma co liczyć.
PS. Rozumiem, że żyjemy w świecie propagandy, a nie informacji... Ale śmiesznie się czyta, że Romano narzuca narrację hiszpańskich mediów. Bo nazywanie faktów narracją jest iście dennym zabiegiem ze strony klubowej prasy.
Jeżeli zrobi co Trent, to w moich oczach jest skreślony, taki mały 🤏