Jota wprowadzony do galerii sław Wolves
Były napastnik Wolverhampton Wanderers, Diogo Jota, został pośmiertnie wprowadzony do galerii sław klubu.
Jota zginął 3 lipca w Hiszpanii w wypadku samochodowym razem ze swoim bratem André Silvą, w wieku 28 lat.
Reprezentant Portugalii, który niedawno zdobył mistrzostwo Premier League z Liverpoolem, rozpoczął swoją karierę w angielskim futbolu na stadionie Molineux, strzelając 44 gole w 131 występach w latach 2017–2020.
Wilki uczciły wkład Joty w historię klubu, włączając go do galerii sław, którą prowadzi niezależna komisja.
- Wokół tej strasznej tragedii panuje ogromne poczucie smutku i niedowierzania, dlatego chcieliśmy jak najszybciej oddać mu hołd na swój sposób – powiedział na oficjalnej stronie klubu przewodniczący galerii sław Wolves i wiceprezes klubu, John Richards.
- Jak wszyscy inni, byliśmy oszołomieni tymi wydarzeniami i wspominamy, jak wspaniałym zawodnikiem był Diogo dla Wolves podczas tego niezapomnianego sezonu awansu pod wodzą Nuno oraz w naszych pierwszych latach po powrocie do Premier League.
- Jego dorobek – 44 gole dla Wolves i potem 65 dla Liverpoolu jako zdobywcy tytułu mistrza Premier League – mówi sam za siebie. Wielu kibiców w całym świecie piłkarskim, zwłaszcza w Portugalii, po tym jak pomógł im zdobyć Ligę Narodów tego lata, głęboko odczuwa jego stratę. Nie widzieliśmy powodu, by zwlekać z tą decyzją.
- Mamy nadzieję, że przyniesie ona choć odrobinę ukojenia tym, którzy byli bliscy Diogo i André, i wierzymy, że kibice Wolves zrozumieją, że ten gest wynika z prawdziwej miłości i podziwu, a także jest w pełni uzasadniony.
Wolves planują dalsze upamiętnienie swojego byłego zawodnika – najpierw podczas meczu towarzyskiego z Celtą Vigo na własnym stadionie, a następnie w spotkaniu przeciwko Manchesterowi City w pierwszym dniu sezonu.
Komentarze (1)