Spektakularne zwycięstwo drużyny do lat 21
Drużyna Liverpoolu do lat 21 odniosła zwycięstwo 8:0 nad Celtikiem w przedsezonowym meczu. Spotkanie odbyło się w sobotnie popołudnie w Akademii w Kirkby.
The Reds szybko wyszli na prowadzenie, otwierając wynik już w 15 minucie po świetnie rozegranym stałym fragmencie gry.
Strzał głową Wellity'ego Lucky'ego został początkowo obroniony, ale Kaide Gordon był w odpowiednim miejscu, by dobić piłkę i tym samym otworzył worek z bramkami.
Niedługo później Gordon wcielił się w rolę asystenta – podał do stojącego przed polem karnym Kierana Morrisona, a ten precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Gordon odegrał również kluczową rolę przy trzecim golu Liverpoolu. Tym razem po szarży prawą stroną boiska dograł piłkę po ziemi do Luki Stephensona, którego strzał został obroniony, ale Trent Kone-Doherty był w odpowiednim miejscu i skutecznie dobił.
Przewaga wzrosła do czterech bramek przed upływem pół godziny gry. Owen Beck oddał płaski strzał z dystansu, który po rykoszecie wpadł do bramki, a następnie Gordon wywalczył rzut karny i sam go pewnie wykorzystał.
Beck ponownie wpisał się na listę strzelców tuż przed przerwą. Lucky posłał idealne podanie górą, a boczny obrońca minął bramkarza i dopełnił formalności, zdobywając szóstą bramkę.
Po przerwie Liverpool dokonał wielu zmian, wymieniając całą formację z pola na drugą połowę spotkania.
Po godzinie gry padła kolejna bramka – Keyrol Figueroa doskonale wyczuł moment, by wbiec między obrońców, wybiegł sam na sam z bramkarzem i skutecznie wykończył akcję.
Wynik ustalił rezerwowy Oakley Cannonier w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Wpakował on piłkę do siatki z bliska po dobrym rajdzie Jamesa Balagiziego i dośrodkowaniu Lucasa Pitta z lewej strony boiska.
Skład Liverpoolu U-21 w pierwszej połowie:
Misciur, Mabaya, Lucky, Williams, Beck, Stephenson, Gordon, Pilling, Koumas, Morrison, Kone-Doherty.
Skład Liverpoolu U-21 w drugiej połowie:
Misciur, Miles, Davidson (Pitt, 80), Pinnington, Nallo, Trueman, Ramsay, Laffey, Figueroa, Ahmed (Balagizi, 70), Onanuga (Cannonier, 70).
Komentarze (2)
Z kolei taki Gordon czy Cannonier (jaki to był talent...) przez kontuzje stracili w zasadzie kariery. Już nie wykorzystają potencjału który mieli tak jak tysiące podobnych przed nimi. Ogólnie mam wrażenie, że statystycznie bardzo często młodzi piłkarze u nas łapią kontuzje, które wykluczają ich na sezon czy nawet dłużej. W zasadzie poza małymi wyjątkami wszyscy mają takie epizody. I zazywczaj to przekreśla karierę.