Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Hugo Ekitike przejdzie dziś testy medyczne

Hugo Ekitike wraz ze swoim agentem przybył do Anglii, gdzie dziś przejdzie testy medyczne, po których będzie mógł podpisać kontrakt z ekipą the Reds.

Piłkarz po załatwieniu wszystkich kwestii formalnych prawdopodobnie uda się do Azji na tournée do swoich nowych, klubowych kolegów.

Napastnik trafi na Wyspy z Eintrachtu Frankfurt za 79 milionów funtów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (10)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

11 bramek w wieku 19 lat wygląda zacnie. Potem dwa słabe sezony i jeden bardzo dobry.

15 bramek, w odstającej od czołówki europejskiej Bundeslidze, nazywasz "bardzo dobrym sezonem"? Nie żartuj.

Zobacz sobie ile bramek non-penalty miał Harry Kane to trochę to ci zmieni ogląd sytuacji

Wystarczy jeden puchar LM lub PL i każdy nowy nabytek można uznać za spłacony. Trzymam kciuki.

Absolutnie europejski średniak. Ale żyjemy w szalonych czasach, że za gościa który nigdy nie przekroczył 20 bramek w sezonie w seniorskiej karierze, w ligach które nie są jakoś szczególnie wymagające, płacimy dziś 80 milionów.

Potrzebujemy napastnika, a alternatywy nie ma. Do tego transferu zmuszają nas też okoliczności (Jota). Rozumiem dlaczego go sprowadzamy. Zadowolony jednak nie jestem, bo przepłacamy x2, a wzmocnienia wymaga choćby środek obrony po odejściu Quansaha.

Cena kosmiczna, to fakt. Jednak skoro Newcastle dawało 75 mln euro, to żeby go kupić musieliśmy ją przebić.

Czas pokaże czy będzie to lepsza opcja, niż Isak.

Jak Cole Palmer przychodził do Chelsea w 2021 za 47 mln to wszyscy się po głowie pukali. Resztę historii znamy. Są transfery nieoczywiste, które później nazywane są majstersztykiem, a są transfery, które są od początku skazane na sukces, a na końcu okazują się klopsem. Pożyjemy zobaczymy.