Díaz prosi Liverpool o przyjęcie oferty Bayernu
Luis Díaz chce opuścić Liverpool tego lata, a ponieważ Bayern Monachium ma złożyć nową ofertę, w kuluarach mówi się, że zawodnik poprosił klub o jej zaakceptowanie.
Díaz był już tego lata przedmiotem nieudanych starań zarówno ze strony Bayernu, jak i Barcelony, jednak Liverpool stanowczo utrzymuje, że ich numer 7 nie jest na sprzedaż.
Jednak ponieważ 28-letni zawodnik jasno dał do zrozumienia, że chce realizować inne, bardziej lukratywne możliwości finansowe, nastąpiła zmiana w stanowisku klubu.
Tak wynika z raportu opublikowanego w tym tygodniu przez BILD, według którego Liverpool jest teraz „gotowy do negocjacji”, podczas gdy Bayern przygotowuje nową ofertę.
Po tym, jak wcześniejsza propozycja w wysokości 67 milionów euro (58 milionów funtów) została odrzucona na początku miesiąca, Bayern ma być gotów złożyć ofertę w wysokości 75 milionów euro (65 milionów funtów).
Według kolumbijskiego dziennikarza Pipe Sierry – uznawanego za wiarygodne źródło w sprawach dotyczących Díaza – napastnik „poprosił Liverpool, aby jeśli nie zamierzają przedłużyć jego kontraktu (jak obiecano w maju), zaakceptowali ofertę.”
Pisząc na platformie X, Sierra dodał: „Kolumbijski skrzydłowy chce poprawić swoje warunki i skorzystać z okazji, jaką daje niemiecki klub.”
Choć proponowana przez Bayern oferta jest nieco niższa niż 80 milionów euro — kwoty, która według doniesień z Hiszpanii miała być częścią „dżentelmeńskiej umowy” między Díazem a Liverpoolem w celu ułatwienia transferu — oznaczałaby ona znaczący zysk dla klubu.
Nie tylko pozwoliłaby odzyskać 50 milionów funtów zapłaconych Porto w 2022 roku, ale również zasiliłaby klubowy budżet i - co istotne - pomogłaby także w kontekście zgodności z przepisami Premier League dotyczącymi rentowności i zrównoważonego rozwoju (PSR).
Jednak Liverpool musiałby to wyważyć względem ryzyka utraty kluczowego zawodnika w ofensywie Arne Slota.
Díaz rozegrał w minionym sezonie 50 spotkań w barwach Liverpoolu, wychodząc w 38 z nich w podstawowym składzie. Zajął siódme miejsce w drużynie pod względem liczby rozegranych minut, notując łącznie 17 bramek i 5 asyst.
Wobec śmierci Diogo Joty oraz spodziewanych transferów Darwina Núñeza i Federico Chiesy, klub może uznać za ryzykowne pozwolenie na odejście także zawodnikowi, który w zakończonym sezonie pełnił rolę podstawowej „dziewiątki”.
Jest oczywiste, że jeśli Díaz odejdzie, Liverpool będzie musiał znaleźć jego następcę — a wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Rodrygo z Realu Madryt oraz Malicka Fofanę z Lyonu.
Pojawiły się także spekulacje o możliwym, spektakularnym ruchu po Alexandra Isaka z Newcastle, który mógłby dołączyć do zbliżającego się transferu Hugo Ekitike za 79 milionów funtów z Eintrachtu Frankfurt.
Ponieważ Ekitike ma być już siódmym wzmocnieniem podczas tego rekordowego lata transferowego, wszystko wskazuje na to, że Liverpool wciąż nie powiedział ostatniego słowa.
Komentarze (33)
W zamian za Fofanę chętnie - bo w fochniętego Rodrygo bym się nie pchał , a już zwłaszcza Perezowi nie wciskał pieniędzy...
Na miejscu klubu nie zszedłbym poniżej tych 80 mln. Nie można dać nikomu do zrozumienia, że prośba zawodnika o transfer obniża jego cenę.
Zakladam, że jesteśmy w trakcie załatwiania następcy Kolumbijczyka.