Liverpool chce Isaka, a Szwed pragnie transferu
Liverpool szykuje się do złożenia oficjalnej oferty transferowej za Alexandra Isaka, po tym, jak Szwed poinformował swojego pracodawcę o chęci opuszczenia Newcastle tego lata.
Napastnik nie poleciał z drużyną Srok na przedsezonowe tournée do Azji i trenuje indywidualnie na klubowych obiektach.
Władze Newcastle zdają sobie sprawę, że piłkarz nie przedłuży kontraktu i jest nastawiony na odejście z drużyny Howe'a. Liverpool ma świadomość, że być może będzie musiał pobić transferowy rekord w Premier League, chcąc mieć u siebie 25-latka.
Ewentualny zakup Isaka oznaczałby kontynuację wielkich wydatków Liverpoolu tego lata.
Mówi się, że oferta w granicach 150 milionów funtów mogłaby znacząco przyśpieszyć proces negocjacji, pomimo tego, iż Newcastle wolałoby zatrzymać swojego snajpera, wobec zbliżających się meczów w Premier League i Lidze Mistrzów.
Newcastle rozpoczęło pracę nad transferem Benjamina Šeško na St. James Park, co może oznaczać, że szykują się do 'życia po Isaku'.
Wiele będzie zależało od opinii samego Arne Slota. Jeżeli Holender uzna, że potrzebuje w swoim składzie Isaka, Richard Hughes z pewnością rozpocznie pracę nad kolejnym rekordowym transferem.
Następne dni z pewnością będą szalenie interesujące. Wielu kibiców nie wierzyło w transfer Floriana Wirtza, gdy pojawiły się pierwsze wieści o zainteresowaniu Liverpoolu, który ostatecznie dopiął swego i dobił interes z Bayerem Leverkusen.
Inne kluby również przyglądają się z uwagą sytuacji napastnika, gdyż to obecnie najlepsza '9' na rynku w Europie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Isak jest najmocniej zainteresowany przenosinami do mistrza Anglii. Zespoły z Arabii Saudyjskiej również są w gotowości bojowej, ale bardzo wątpliwy wydaje się taki ruch reprezentanta Szweda na tym etapie kariery.
Jeśli Liverpool faktycznie będzie chciał Isaka i włodarze z Fenway Sports Group po raz kolejny zdecydują się 'rozbić bank', bardzo prawdopodobne, że w sierpniu napastnik Newcastle przeniesie się na Anfield.
Sprawa jest prosta. Liverpool chce Isaka, a zawodnik wyraził chęć przenosin do zespołu Arne Slota.
Zwykle takie kwestie kończą się w jeden sposób.
Lewis Steele
Komentarze (42)
Coś czuję, że jednak nam się uda ta sprawa. Newcastle w totalnym chaosie i bałaganie, bez dyrektora sportowego. Nawet Trafforda nie potrafili kupić i City ich ubiegło. Taki Isak doskonale to widzi, co się dzieje nad rzeką Tyne i postanowił przytomnie stamtąd czmychnąć.
Newcastle jeszcze wizerunkowego samobója sobie strzeliło informując opinię publiczną, że nie leci do Azji z zespołem, wobec drobnej kontuzji uda, a okazało się, że to gówno prawda.
Spodziewam się sagi z tym Isakiem i mam wątpliwości, czy zdążymy go zakontraktować jeszcze przed pierwszą kolejką Premier League, ale coś mi nos podpowiada, że go sprowadzimy na Anfield.
Alisson - Frimpong Konate VVD Kerkez - Gravenberch, Macca, Wirtz - Ekitike (Gakpo), Isak, Salah.
Surrealistycznie ta jedenastka wygląda z perspektywy fana Liverpoolu. Czuję się jak w jakimś pieprzonym Football Managerze.
Dzięki John, dzięki Linda, dzięki Richard, dzięki Michael, dzięki Arne i inni! :)
Jeśli to wypali...
Przy takiej jakości transferów, oczywiście będziemy głównym z faworytów do majstra, ale w najbardziej konkurencyjnej lidze świata nic nie jest pewne. Moim zdaniem, dopiero ten sezon będzie prawdziwym sprawdzianem umiejętności dla Arne i jego nowego sztabu. W ostatnim trzydziestoleciu żaden inny trener LFC nie miał tak dużej presji i oczekiwań na sukces, jak Arne w nadchodzącym sezonie. To będzie prawdziwe wyzwanie. Naszym zadaniem jest wspierać LFC ze wszystkich sił. Naprawdę, nie mogę się doczekać tego sezonu. Po wszystko LFC !.
Nazwiska świetne, jakość oczywiście też.
Ciekawe czy to od razu odpali.
Troche obaw jednak mam po tak zwariowanym oknie. No nic zobaczymy.
Ogólnie nudy nie ma :)
Miejmy tylko nadzieje że się Szwed za dwa lata nie odpali z jakimś Realem czy Barcą. Widać potencjał ma w wymuszaniu transferów.
Konkurencja jest ogromna i nareszcie odpowiednio reagujemy na jej ruchy. Po mistrzostwie w 2020 roku i zdobyciu Ligi Mistrzów w 2019 było sporo narzekania, że Liverpool nie wykorzystał tych sukcesów do przyciągnięcia mocniejszych nazwisk czy gwiazd. Już teraz tego nie będzie, trudno byłoby w lepszy sposób zdyskontować to mistrzostwo.
-Odszkodowanie za Diego przyjmijmy 60mln
-trent 10mln
-quansah 35mln
-kelleher 15mln
-phillips 3,5
Do tego dojdzie prawdopodobnie
-Diaz 70mln
-Nunez 60mln
Więc wychodzi około 250mln+
Jeśli sprzedamy Chiese i Eliotta dochodzi kolejne 40mln
Robi się już 290mln
A wydaliśmy
-Wirtz 125mln
-Ekitike 95mln
-Frimpong 40mln
-Kerkez 47mln
=-307mln
Czyli z samych transferów na ten moment może wyjść bilans -17mln
Trzeba pamiętać też że zarobiliśmy 320mln za lm, ligę i kontrakt z adidasem. Także nawet kupując jescze Isaka wcale nie mamy jakiegoś dramatycznego bilansu patrząc na realia ostatnich okienek.
pytanie jak wygląda to w stosunku zarobków tych którzy odeszli lub odejdą do zarobków nowych graczy i na pewno tygodniówki dla Isaka podobnej do tej Salaha
VvD jednak miał rację zapowiadają epickie okienko!!!
Teraz to Newcastle ma problem, bo pilkarz chce odejść, a my nie musimy brać Isaka skoro mamy juz nowego napastnika.
Poza tym Szwed robi swojemu klubowi dokładnie to, za co chcemy odpalić z Liverpoolu Diaza. I za co w przeszłości hejtowani byli Torres czy Suarez.
Niech gra pierwsze skrzypce Isaak a Ekitike młody sie ogrywa i tak sporo pewnie pogra bo tu kontuzja Isaaka tu wiele spotkań nas czeka. Spoko loko obaj dadzą radę, tym bardziej, że Ekitike po całym boisku lata nie jest przywiązany do „9” więc pewnie i we 2 czesto pograją.