Virgil: Uczcimy pamięć Diogo każdego dnia
Virgil van Dijk wyraził pragnienie całej drużyny Liverpoolu, by w każdym meczu i każdym treningu uczcić pamięć Diogo Joty, który wraz z bratem André Silvą zginął w wypadku drogowym w zeszłym miesiącu.
Dziś The Reds po raz pierwszy od tragedii wracają na Anfield, by rozegrać towarzyskie spotkanie z Athletic Club. W programie meczowym kapitan zespołu poruszył temat emocji towarzyszących drużynie i sposobu, w jaki chcą pielęgnować dziedzictwo swojego zmarłego kolegi.
– Przede wszystkim chciałbym powitać wszystkich ponownie na Anfield. Minęło trochę czasu, ale za każdym razem to dla nas zaszczyt wyjść tutaj na murawę i nigdy nie traktujemy tego jak coś oczywistego – mówi van Dijk.
– Ostatnie tygodnie były dla nas wszystkich wyjątkowo trudne. Przede wszystkim dla rodziny Diogo i André, dla Rute i dzieci. To oni są najważniejsi w tej tragedii i to o nich musimy pamiętać w pierwszej kolejności. Ich ból jest nie do wyobrażenia.
– Wciąż trudno w to wszystko uwierzyć, ale jako drużyna staramy się wspierać siebie nawzajem i funkcjonować najlepiej jak potrafimy w tej trudnej sytuacji.
– Po tym wszystkim, co się wydarzyło, powrót do pracy, do futbolu, jest czymś bardzo nienaturalnym. Diogo pozostanie w naszych sercach na zawsze, a my będziemy robić wszystko, by każdego dnia czcić jego pamięć.
– Klub okazuje ogromne wsparcie i to ma dla nas ogromne znaczenie. Widzieliście już zapewne przygotowane upamiętnienia i plany, które są obecnie wdrażane. Rozmawiałem z wieloma osobami w klubie i uważam, że wszystko zostało dotąd przeprowadzone z ogromnym wyczuciem i szacunkiem.
– Najważniejsze jest jednak, byśmy troszczyli się o rodzinę Diogo – jego najbliższych, jego rodziców. To na nich musimy zwracać największą uwagę. Myślami jesteśmy z nimi każdego dnia.
– Dlatego chcemy nie tylko dziś, ale i w przyszłości, kontynuować dziedzictwo Diogo. Nie przez kilka tygodni czy miesięcy, ale tak długo, jak tylko będzie to możliwe. Bo właśnie na to zasługuje.
– Wiemy, że jego obecność będzie nam towarzyszyć podczas meczów – już tak było w trakcie spotkań przedsezonowych. Wciąż jest to świeża rana, dlatego każde wyjście na boisko wywołuje silne emocje.
– Mecz z Preston był dla nas wyjątkowo poruszający. Spodziewaliśmy się tego, podobnie jak dzisiejszego wieczoru na Anfield.
– Jesteśmy w tym razem. Wspólnie przez to przechodzimy i wspólnie będziemy go upamiętniać, dziś i zawsze. Diogo na zawsze pozostanie z nami.
– Ogromne wsparcie ze strony kibiców oraz całego piłkarskiego świata jest czymś niezwykle budującym. To pokazuje, jak ważne są solidarność i wspólnota. Życie bywa krótkie i bolesne, ale naszym obowiązkiem jest przeżyć je dobrze i czynić ten świat choć odrobinę lepszym.
– Szczególnie społeczność Liverpoolu pokazała niesamowitą jedność. To wciąż będą trudne chwile, ale musimy być dla siebie nawzajem – i przede wszystkim – dla rodziny Diogo. Zachęcam wszystkich związanych z klubem, by nadal okazywać wsparcie i pamięć.
– Dziś więc upamiętnijmy go razem. Cieszmy się grą. Zróbmy to wspólnie. Dobrze znowu was widzieć.
Komentarze (0)