Ciekawostki przed meczem z Crystal Palace
W niedzielę na Wembley dojdzie do starcia mistrza Anglii z triumfatorem Pucharu Anglii. Liverpool zmierzy się z Crystal Palace w meczu o Tarczę Wspólnoty, a młody skrzydłowy „The Reds” Rio Ngumoha liczy na występ po udanym okresie przygotowawczym. Z kolei drużyna Olivera Glasnera, mimo trudnego lata, chce powiększyć kolekcję trofeów.
Czy Slot znajdzie odpowiednią równowagę w grze mistrzów?
Podczas azjatyckiego tournee Liverpoolu Arne Slot mógł przekonać się, że jego zespół jest wciąż podatny na szybkie kontry rywali – to element, który może budzić niepokój.
AC Milan bezlitośnie wykorzystał te słabości, zdobywając trzy bramki po kontrach w wygranym 4:2 meczu w Hongkongu. Nawet Yokohama F. Marinos potrafiła sprawić problemy mistrzowi Anglii w podobny sposób.
Holenderski szkoleniowiec nadal stawia na ustawienie 4-3-3, które dało Liverpoolowi tytuł w poprzednim sezonie. Nowi boczni obrońcy – Milos Kerkez i Jeremie Frimpong – mają jednak pełnić bardziej ofensywne role niż Andy Robertson i Trent Alexander-Arnold.
Do tego dochodzi Florian Wirtz, który ma otrzymać swobodę gry jako „dziesiątka”. W tej sytuacji jeszcze większe znaczenie będzie miała rola Ryana Gravenbercha w roli defensywnego pomocnika. Laureat nagrody Młodego Piłkarza Roku może być zmuszony do gaszenia wielu pożarów przed linią obrony.
Niedzielny mecz będzie idealnym sprawdzianem, czy Slot znalazł odpowiednią równowagę w zespole – zwłaszcza że w majowym finale Pucharu Anglii Palace kilkakrotnie z łatwością rozmontował defensywę Manchesteru City właśnie dzięki kontratakom.
Guehi na celowniku Liverpoolu?
Liverpool przystępuje do spotkania z problemami kadrowymi w obronie. Kontuzje Joe Gomeza i Conora Bradleya stawiają ich występ pod znakiem zapytania, a Jarell Quansah przeniósł się do Bayeru Leverkusen za 35 mln funtów.
W efekcie Slot musiał w sparingach sięgać po awaryjne rozwiązania – na środku obrony grali m.in. Robertson oraz pomocnicy Trey Nyoni i Wataru Endo. Może to tłumaczyć, dlaczego w meczu z Athletic Club oba stracone gole padły po stałych fragmentach gry.
– Dwa gole ze stałych fragmentów to nie jest coś, co chcesz oglądać przed meczem z Crystal Palace – przyznał Slot po sparingu z Bilbao.
– To element, nad którym musimy popracować.
Choć Holender twierdzi, że obecny skład daje mu wystarczające opcje w defensywie, media donoszą, że Liverpool obserwuje Marca Guehiego. Stoper Palace zagra w niedzielę od pierwszej minuty, a dla dyrektora sportowego „The Reds” Richarda Hughesa będzie to doskonała okazja, by ocenić go z bliska.
Ngumoha – młody as w rękawie?
O ile w obronie Liverpool ma ograniczone pole manewru, o tyle na lewe skrzydło po odejściu Luisa Diaza do Bayernu Monachium Arne Slot ma aż nadto opcji.
Miejsce może zająć Cody Gakpo lub Wirtz, a na tej pozycji może wystąpić także Hugo Ekitike. Jednak nie można wykluczyć, że swoją szansę dostanie Rio Ngumoha.
16-letni skrzydłowy błyszczy w sparingach – w czterech meczach zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty, popisując się indywidualnymi rajdami przeciwko Yokohamie F. Marinos i Athletic Club. Chelsea długo broniła się przed jego odejściem ze swojej akademii, co dziś wydaje się w pełni uzasadnione.
Choć zawodowy kontrakt będzie mógł podpisać dopiero po ukończeniu 17 lat pod koniec sierpnia, Slot już teraz pokazuje, że nie boi się stawiać na młodych piłkarzy.
Jeśli w drugiej połowie Liverpool będzie potrzebował ofensywnego impulsu, dynamiczny Ngumoha może okazać się idealnym wyborem – szczególnie na dużych przestrzeniach Wembley, które sprzyjają jego stylowi gry.
„Orły” w zawieszeniu – ale czy sięgną po kolejne trofeum?
Ostatnie miesiące były dla Crystal Palace niezwykle burzliwe. Zdobycie w maju pierwszego w historii klubu Pucharu Anglii miało być początkiem nowego rozdziału, ale sytuacja szybko się skomplikowała.
Z powodu przepisów UEFA dotyczących wieloklubowej własności „Orły” zostały zdegradowane z Ligi Europy do Ligi Konferencji. Mecz o Tarczę Wspólnoty wypada w środku kluczowych dla klubu dni – w piątek odbyło się przesłuchanie przed Trybunałem Arbitrażowym ds. Sportu (CAS), a werdykt ma zapaść w poniedziałek. Przyszłość Palace w europejskich pucharach pozostaje więc niepewna.
Ta sytuacja mogła wpłynąć również na letnie okno transferowe. Do drużyny dołączyli jedynie Walter Benitz i Borna Sosa, ale jednocześnie klub nie stracił żadnej z kluczowych postaci. Choć wokół Eberechiego Eze i Marca Guehiego wciąż krążą transferowe spekulacje, konkretów jest niewiele, a trzon drużyny, która triumfowała na Wembley, został utrzymany.
Pod względem kadrowym niewiele więc się zmieniło – w przeciwieństwie do rywala z Liverpoolu, który latem wydał niemal 300 milionów funtów. Dla jednych taka stabilizacja to atut, dla innych – ryzyko stagnacji. Niewątpliwie jednak wygrana w Tarcz Wspólnoty mogłaby dodać „Orłom” pewności siebie przed rozpoczęciem sezonu.
Historia lubi się powtarzać – czy Palace znów napsuje krwi Liverpoolowi?
Crystal Palace ma bogatą historię sprawiania niespodzianek w starciach z Liverpoolem. Najgłośniejsza z nich miała miejsce w 1990 roku, gdy w półfinale Pucharu Anglii „Orły” sensacyjnie pokonały obrońcę trofeum 4:3 na Villa Park – zaledwie kilka miesięcy po porażce 0:9 na Anfield.
Prawie ćwierć wieku później Palace znów pokrzyżował plany „The Reds”, strzelając trzy gole w ostatnich jedenastu minutach i remisując 3:3 w meczu, który praktycznie zakończył marzenia drużyny Brendana Rodgersa o mistrzostwie Anglii.
To Palace zadało także pierwszy cios drużynie Jürgena Kloppa na Anfield, wygrywając 2:1 w listopadzie 2015 roku. Oliver Glasner kontynuował tę tradycję w kwietniu 2024 roku, gdy jego zespół wygrał 1:0 na Merseyside i przekreślił szanse Liverpoolu na tytuł.
Co więcej, w ostatnim meczu poprzedniego sezonu Austriak był o włos od powtórzenia tego wyczynu – „Orły” prowadziły na Anfield niemal do końcowych minut, a dopiero trafienie Mohameda Salaha uratowało remis i pozbawiło Palace piątego zwycięstwa na tym stadionie w ostatniej dekadzie.
Biorąc pod uwagę tę historię, nie można wykluczyć, że także w niedzielę na Wembley Crystal Palace sprawi kolejną niespodziankę.
Komentarze (5)
Proszę o szybką odp :) :)