BUR
Burnley
Premier League
14.09.2025
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 527

Gyökeres solidaryzuje się z Isakiem


Zarówno Alexander Isak jak i Viktor Gyökeres naciskali tego lata na transfery do ligowych rywali w Premier League, snajper Arsenalu stanął po stronie swojego kolegi z reprezentacji Szwecji.

Na długo przed kiepskimi obrazkami z ostatnich tygodni Isaka w Newcastle Gyökeres rozpoczął własny strajk informując Sporting, że nie ma zamiaru wziąć udziału w przygotowaniach przedsezonowych.

Było to spowodowane zainteresowaniem ze strony Arsenalu, do którego zawodnik przeszedł za 64 miliony funtów pod koniec lipca, a nieco ponad miesiąc później Isak przeszedł do Liverpoolu za 125 milionów funtów.

Isak będzie miał szansę na zanotowanie pierwszych minut w tym sezonie w trakcie zgrupowania reprezentacji Szwecji w tym miesiącu, być może u boku Gyökeresa w formacji ofensywnej.

Przed piątkowym starciem w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata przeciwko Słowenii Gyökeres porozmawiał z dziennikarzami Sky Sports i powiedział, że stoi po stronie Isaka, którego podejście do wymuszenia transferu jest określane jako 'toksyczne'.

- Wszyscy gramy, ale to kluby mają najwięcej do powiedzenia - przyznał reprezentacyjny kolega Isaka.

- Zawodnikom w wielu sytuacjach nie jest łatwo wybierać.

- Kiedy to piłkarz jest niechciany w klubie sytuacja jest zupełnie odwrotna, gracz nie ma żadnej mocy sprawczej, a zespół może zrobić z nim dosłownie to, co chce.

- Nie jest to łatwe, ale tak to wygląda.

Biorąc pod uwagę ich sytuację w trakcie okienka transferowego nie może dziwić fakt, że Gyökeres stoi po stronie Isaka, obaj mieli wrażenie, że mieli 'dżentelmeńskie umowy' ze swoimi byłymi drużynami w sprawie transferu.

- Nie wiadomo do końca co działo się za kulisami - powiedział zawodnik Arsenalu.

- Nie wiem jaka dokładnie była sytuacja w jego przypadku, ciężko mi o tym rozmawiać.

Według doniesień The Athletic Liverpool był zaskoczony sugestiami, jakoby ich początkowa oferta za Isaka w wysokości 110 milionów funtów - złożona na początku sierpnia - miała zostać odebrana przez Newcastle jako 'śmiesznie niska'.

Mówi się, że Newcastle rozpatrywało swoje opcje wydania oczekiwanych za napastnika 130 milionów funtów na długo przed podpisaniem umowy.

Działo się to pomimo tego, że okoliczne media jednogłośnie twierdziły, że Isak nie jest na sprzedaż, a Newcastle liczy na włączenie go do składu po zakończeniu okienka transferowego.

Na całe szczęście obie strony wykazały się rozsądkiem i dogadały się na sam koniec lata, w tej chwili Isak będzie mógł popracować nad formą fizyczną w trakcie zgrupowania reprezentacji Szwecji, a następnie dołączy do nowych kolegów, aby przygotować się do wyjazdu Liverpoolu na mecz z Burnley, który odbędzie się 14 września.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Piotr72 03.09.2025 19:31 #
A co ma powiedzieć. Taki sam manewr odwalił.
kajtekk34 04.09.2025 08:26 #
Jako cywilizacja doszliśmy do punktu w którym szanujemy wolę każdego człowieka. Cały system kontraktowy stał się archaiczny. Piłkarze są własnością klubów. Jak klub nie chce już piłkarza to może wszystko. Jak piłkarz nie chce już tu grać to nic nie może, więc strajkują. To tak jak byśmy my byli właścicielami pracodawców. Robisz w korporacji albo w knajpie na zmywaku masz lepszą propozycję ale nic z tego bo szef cię nie puszcza. To są wolni ludzie tak każdy inny i muszą mieć prawo zmiany pracy. Cały system do zmiany. Ceny za piłkarzy i ich wynagrodzenia też są chore. Też do zmiany.
Lapaino 04.09.2025 13:03 #
Przecież tak właśnie jest.
Jak się ma ważne stanowisko to czasami podpisuje się umowy lojalnościowe i przez jakiś okres nie możemy dać wypowiedzenia.

Często CEO ma okres 6 miesięcznego wypowiedzenia jako standard, kierownicy działów po 3 miechy.

Zwykły Mietek z b klasy może zmieniać klub jak mu się podoba, z bardziej wartościowymi piłkarzami jest inaczej, bo w grę c whodzą duże pieniądze i zupełnie inaczej skonstruowane umowy na które zawodnicy dobrowolnie się zgadzają je wypełnić.

Isak tak samo jak Gyo dwa pety z zachowania, więc nie dziwne , że się będą nawzajem bronić.

To jak ktoś kto zdradził broni kogoś innego , przecież miał swoje powody itd, zupełnie nie licząc się z drugą osobą ( konfliktu)

Pozostałe aktualności

Robertson: Jestem gotowy (1)
05.09.2025 22:37, Armani87, liverpoolfc.com
Kerkez wyjaśnia, jak uczy się od Robertsona (0)
05.09.2025 18:07, MaksKon, thisisanfield.com
Piłkarze Newcastle o transferze Isaka (0)
05.09.2025 17:36, Wiktoria18, thisisanfield.com
Alisson z czystym kontem w reprezentacji (0)
05.09.2025 16:59, Matt_ityahu1892, liverpoolfc.com
Niemiecka prasa o występie Wirtza (3)
05.09.2025 11:46, Bartolino, liverpool.com
Nie żyje Bobby Graham (0)
05.09.2025 10:59, Klika1892, liverpoolfc.com
Hodgson o transferze Guehiego (0)
05.09.2025 09:41, Redbeatle, liverpool Echo