Frimpong wrócił do treningów
Jeremie Frimpong wrócił do treningów z zespołem, po tym jak opuścił 2 ostatnie mecze Liverpoolu, wobec urazu mięśnia dwugłowego uda.
Prawy obrońca the Reds nie wystąpił w starciach z Newcastle United i Arsenalem, nabawiając się wcześniej kontuzji w rywalizacji z Bournemouth na Anfield.
24-latek nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji i pracował sumiennie w Kirkby, by dojść do pełnej sprawności po problemach zdrowotnych, które wyhamowały jego początek kariery w nowym klubie.
Arne Slot stanie przed dużym dylematem wybierając prawego obrońcę na niedzielny mecz z Burnley. W dwóch ostatnich spotkaniach świetnie na tej pozycji spisał się Dominik Szoboszlai, natomiast do pełnej sprawności wrócił Conor Bradley, który ma za sobą mecze z Luksemburgiem (76 min) i Niemcami (90 min) w eliminacjach mundialu.
Biorąc pod uwagę, że Liverpool rozegra teraz 6 spotkań na przestrzeni 17 dni, można spodziewać się, że Frimpong będzie stopniowo wdrażany do gry, bez podejmowania poważniejszego ryzyka nawrotu kontuzji.
Dziś po raz pierwszy z nowymi kolegami z zespołu trenował Alexander Isak, który był głównym bohaterem sagi transferowej, związanej z przeprowadzką z Newcastle do Liverpoolu.
Jutro Arne Slot będzie miał do dyspozycji więcej piłkarzy, bowiem spora grupa wróci do klubu ze zgrupowań swoich reprezentacji.
James Pearce
Komentarze (0)