LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 709

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu


Andy Robertson stanął w obronie swojego rywala do gry na lewej obronie, Milosa Kerkeza, po tym jak zawodnik kupiony za 40 milionów funtów zaliczył koszmarny występ przeciwko Burnley. Kerkez został ściągnięty z boiska jeszcze przed przerwą w niedzielne popołudnie, a trener Arne Slot przyznał później, że zmienił letni nabytek z Bournemouth, aby uchronić go przed czerwoną kartką – wcześniej bowiem został już ukarany żółtą kartką za symulację.

Robertson, który w tym sezonie stracił miejsce w wyjściowej jedenastce właśnie na rzecz Kerkeza, zastąpił 20-latka i ostatecznie pomógł Liverpoolowi odnieść zwycięstwo 1:0, dające im trzy punkty przewagi na szczycie tabeli Premier League.

Nowy wicekapitan „The Reds” zapowiedział, że będzie wspierał Kerkeza w początkowych trudnościach, jednocześnie rywalizując z nim o miejsce w składzie.

- Przyszedł do Liverpoolu po fantastycznym sezonie w Bournemouth - powiedział Robertson. - Jest bardzo młody i myślę, że często o tym zapominamy. Wszyscy nowi zawodnicy są młodzi, ale mają ogromny potencjał, to przyszłość klubu, a naszym zadaniem jest pomagać im, jak tylko możemy.


- Ale jednocześnie chcesz wywierać na nich presję i grać w meczach.

- On będzie w przyszłości podstawowym lewym obrońcą Liverpoolu, a moim zadaniem jest w tym sezonie pchać go do przodu i pomagać mu się rozwijać. Czeka go świetna przyszłość, musi tylko ciężko pracować i nie pozwolić, aby (niedzielny mecz) miał na niego wpływ. A nie będzie, bo to pewny siebie chłopak.

- Pomogę mu, jak tylko będę mógł, ale sam również chcę grać i być pierwszym wyborem na lewej obronie. Muszę więc wciąż naciskać i udowadniać, że potrafię grać na swoim najwyższym poziomie.

Robertson dodał:

- Przerwa na mecze reprezentacyjne była dla mnie dobra, bo mogłem rozegrać dwa pełne spotkania, złapać rytm meczowy i do tego osiągnęliśmy dwa świetne wyniki ze Szkocją. To dało mi sporo pewności siebie.

- (W Burnley) musisz być gotowy wejść w każdej chwili. Tym razem trochę wcześniej, niż się spodziewałem, ale jeśli masz już żółtą kartkę w takim meczu, to zawsze jest ryzykowne.

Robertson sam potrzebował kilku miesięcy, by zadomowić się na Anfield po transferze z Hull City osiem lat temu, dlatego doskonale rozumie trudności, z jakimi mierzy się Kerkez.

- To ogromny przeskok - powiedział. - Ja przychodziłem z Hull, on z Bournemouth i sytuacja jest w gruncie rzeczy podobna. W koszulce Liverpoolu patrzy na ciebie znacznie więcej oczu niż w tamtych klubach.

- Dobrze się zaaklimatyzował, dostaje dużo nowych informacji, musi też przyzwyczaić się do różnych stylów gry. Wystarczy, że będzie dalej pracował i zachowa pewność siebie.

- Będziemy mu pomagać przez cały sezon, podobnie jak innym, i nie mam wątpliwości, że w przyszłości będzie znakomitym lewym obrońcą Liverpoolu. To najważniejsze.

Robertson będzie teraz walczył o pierwszy występ w podstawowym składzie w tym sezonie, gdy w środowy wieczór Liverpool podejmie Atlético Madryt w meczu otwierającym fazę grupową Ligi Mistrzów. Hiszpański klub był zainteresowany sprowadzeniem 31-latka podczas ostatniego okienka transferowego.

Zapytany, czy faktycznie mógł trafić do drużyny Diego Simeone, Robertson odparł:

- Może w pewnym momencie tak.

- To dla nas trudny mecz, Liga Mistrzów zawsze jest bardzo wymagająca.

- Atlético to świetna drużyna, z doskonałymi zawodnikami i znakomitym trenerem - ale my też tacy jesteśmy. Jeśli zagramy na naszym najwyższym poziomie przy wsparciu kibiców na Anfield, możemy sprawić problemy każdej drużynie. Musimy to powtórzyć w tym roku, aby awansować do 1/8 finału.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

AirCanada 15.09.2025 11:17 #
Chętnie bym w dwóch najbliższych meczach zobaczył Szkota w 1 składzie.

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (0)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (1)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (4)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com