LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 713

Użytkownicy LFC.pl po meczu z Burnley


Liverpool wygrał z Burnley 1:0 na Turf Moor, a decydujący cios z rzutu karnego w doliczonym czasie gry zadał Mohamed Salah. Poprosiłem użytkowników LFC.pl o opinie na temat przebiegu spotkania, problemów ofensywnych, roli rezerwowych, decyzji Arne Slota oraz tego, co wciąż wymaga poprawy po czterech kolejkach. Oto, co mieli do powiedzenia:

Jak oceniasz przebieg meczu z Burnley i postawę Liverpoolu na Turf Moor?

Atmosferic

Gra toczyła się głównie tylko na połowie Burnley. Bardzo ciężko było przełamać defensywę gospodarzy, którzy bronili się całym zespołem zawężając pole gry i ograniczając się przede wszystkim do wybić piłki do przodu nie starając się rozgrywać jej od tyłu po przejęciach. Liverpool próbował wszystkiego. Od gry na małej przestrzeni przez wrzutki w pole karne, kilka groźnych rzutów rożnych i strzały z dystansu. Ciężko było stworzyć klarowne sytuacje, a jeśli już jakieś były to brakowało nam szczęścia. Burnley miało jasno określony plan gry. Nie chciało po prostu stracić bramki i prawie im się to udało. W niektórych momentach dało się odczuć brak zgrania drużyny i co za tym idzie brak ostatniego, kluczowego podania. Postawa Burnley może być inspiracją dla innych zespołów jak bronić w meczach z Liverpoolem, a dla Slota materiałem do wyciągnięcia wniosków jak polepszyć naszą grę przeciwko tak ustawionym zespołom.

AroLFC

To był typowy mecz, gdzie jedna drużyna za wszelką cenę chciała uniknąć porażki. Wydawało się, że czasy takiej gry w PL już minęły, jak się jednak okazało nie w przypadku Burnley Parkera (tu bardziej pasowałoby nazwisko Dyche ;p). Liverpool próbował przebić ten mur, lecz widać, że ta drużyna wraz z przyjściem nowych zawodników potrzebuje jeszcze czasu. Gra była powolna, trochę bez pomysłu na sforsowanie przeciwnika i ze sporą liczbą niedokładnych podań.

ynwa19

Bardzo ciezko bylo nam zlamac mur postawiony przez gospodarzy, nie mielismy na to zbyt wielu pomyslow, nie potrafilismy wykorzystac stalych fragmentow gry (13 kornerow praktycznie bez zagrozenia!), w pierwszej polowie ponadto gralismy zbyt wolno. Oczywiscie pokaz antyfutbolu w wykonaniu Burnley to inna strona medalu ale nam zabraklo kreacji a strzaly z dystansu byly badz blokowane badz niecelne-tych drugich zdecydowanie za duzo.

unnamed

Zapowiadała się niespodzianka, bo Liverpool musiał się naprawdę napracować, żeby zdobyć zwycięstwo. Pierwsza połowa była dość szarpana, tempo gry było nierówne, ale po przerwie to Liverpool przejął inicjatywę, co ostatecznie zaowocowało golem z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. To zwycięstwo, choć skromne, pokazuje, że Liverpool potrafi walczyć do ostatniej minuty i wyciągać korzystne rezultaty nawet w trudnych okolicznościach.

Dlaczego ofensywa Liverpoolu miała kłopot z wykończeniem, mimo wyraźnej przewagi?

Atmosferic

Jak już wspomniałem wcześniej zabrakło nam kluczowego podania i klarownych sytuacji. Nie mieliśmy szczęścia przy próbie naszych strzałów. Czasami graliśmy zbyt schematycznie.

AroLFC

Ofensywni zawodnicy ewidentnie nie są w formie. Gakpo próbuje swoich dośrodkowań i strzałów po zejściu do środka, ale jest to dość przewidywalne. Na Salaha już brakowało mi słów, aby określić jego kiepską grę. Fakt, Egipcjanin potrafi błysnąć w każdym momencie meczu, ale uważam, że ostatnio stał się do bólu irytujący (niestety jest niezmienialny z uwagi na swój status…). Jedynie Ekitike próbował coś szarpać, choć on również potrzebuje jeszcze czasu, aby wejść na wyższe obroty.

ynwa19

Oczywiscie pokaz antyfutbolu w wykonaniu Burnley to inna strona medalu ale nam zabraklo kreacji a strzaly z dystansu byly badz blokowane badz niecelne-tych drugich zdecydowanie za duzo. Trzeba wypracowac wiecej schematow aby zaskakiwac tak ustawiajace sie druzyny.

unnamed

Myślę ze mieliśmy kłopoty z finalizacją akcji, ponieważ nie potrafiliśmy skutecznie zamieniać swoje okazje na bramki. Nie jestem pewien, czy to było spowodowane brakiem precyzji, determinacji, czy może dobrze zorganizowaną obroną przeciwnika, która skutecznie blokowała nasze próby strzałów. Gra przeciwko głęboko cofniętej obronie wymaga cierpliwości, a nam ta cierpliwość się opłaciła.

Czy rezerwowi Liverpoolu pokazali w tym meczu, że mogą realnie pomóc drużynie w trudniejszych momentach sezonu?

Atmosferic

Bardzo podobały mi się zmiany i reakcja Arne na boiskowe wydarzenia. Chiesa zaraz po wejściu mógł strzelić bramkę. Rio ożywił naszą grę próbując dryblingów i wypracował dobrą sytuację ściągając uwagę obrońców i podając przez szerokość pola karnego do Frimponga. Ten zaś miał próbę strzału oraz wypracował szczęśliwie karnego wrzucając piłkę w pole karne, która odbiła się od ręki obrońcy Burnley. Arne również mądrze wprowadził Robertsona i zniwelował ryzyko czerwonej kartki.

AroLFC

Na nasze szczęście rezerwowi dają radę w tym sezonie. Frimpong miał najlepszą okazję, a potem jego próba dogrania zamieniła się w rzut karny (dzięki Hannibal). Na pochwałę zasługuje też Ngumoha za właśnie wypracowanie okazji dla Jeremiego i za samą obecność w polu karnym. Widać, że rywale mają do jego szybkich nóg duży respekt. Oby dostawał więcej minut od Slota. Na uwagę zasługują też dobre zmiany w wykonaniu Robertsona i Bradleya.

ynwa19

Moim zdaniem juz wejscie Conora mialo pozytywny wplyw na poziom naszej gry a jeszcze bardziej wbiegniecie na boisko Rio i Jeremyego-a wiec tak! nasi rezerwowi sa przydatni i moga rozstrzygac o wynikach spotkan.

unnamed

Zdecydowanie tak. To nie pierwszy raz, kiedy rezerwowi wnoszą pozytywny impuls do gry. Już samo wejście Robertsona w pierwszej połowie przyniosło niemal natychmiastowe efekty, przy odrobinie lepszej precyzji strzału zewnętrzną częścią stopy mogło się to zakończyć golem.

Jak oceniasz decyzje Arne Slota – jego zmiany i reakcje na wydarzenia boiskowe?

AroLFC

Generalnie Arne Slot po raz kolejny udowodnił, że potrafi reagować na sytuacje na boisku i przeważnie trafia ze swoimi wyborami. Szybka zmiana Kerkeza znów pokazała, że Slot nie ma oporów przed zdjęciem młodego z żółtą kartką. Możliwe, że kontynuowanie gry z Węgrem na lewej obronie byłoby zbyt ryzykowne, a dla Arne liczy się przede wszystkim wynik. Może dlatego przymyka oko na grę Salaha, ponieważ wie, że to piłkarz tzw. momentów?

ynwa19

Arne czyta wraz ze swoim sztabem bardzo dobrze gre i potrafi wyciagac odpowiednie wnioski przez co odpowiednio reaguje. Tak bylo wczoraj ze zmiana Milosa i pozniejszymi decyzjami. Ktos oczywiscie powie “a dlaczego Salah dotrwal do konca” ale wiadomo jaki jest Mo-zawsze moze odmienic losy spotkania i jego przy takim rezultacie sie nie sciaga z boiska.

unnamed

Decyzje Slota podczas meczu wydawały się dobrze przemyślane i odpowiednio dopasowane do sytuacji na boisku. Jego zmiany i reakcje na wydarzenia świadczą o jego elastyczności i umiejętności wprowadzania właściwych korekt. Po pierwszej połowie zdecydował się na aż dwie zmiany, co mimo wszystko nie przeszkodziło mu utrzymać elementu zaskoczenia pod koniec spotkania.

Po czterech kolejkach – Newcastle, Arsenal, Burnley i Bournemouth – co wciąż wymaga poprawy?

Atmosferic

Na pewno szybsze przełamanie przeciwnika lub “zabicie” meczu wcześniej. W każdym z tych meczów ratowała nas bramka w końcówce. W pierwszych dwóch meczach łatwo traciliśmy bramki ale to już uległo poprawie w meczu z Arsenalem. Burnley nie chciało strzelić nam bramki więc ciężko ocenić naszą grę w defensywie na podstawie tego meczu.

AroLFC

4 kolejki i komplet punktów, mimo bardzo słabej gry i trzeba to powiedzieć - niewygodnym rywalom. To należy docenić. Natomiast do poprawy jest bardzo wiele, m.in. forma poszczególnych zawodników, dokładność podań, automatyzmy i dla mnie osobiście stałe fragmenty… bardzo ciężko się patrzy na te nieporadne dośrodkowania różnych piłkarzy. Liczę, że Isak sprawi, że wszystko będzie nieco łatwiejsze. Już wyczekuje jego debiutu, miejmy nadzieję, że nastąpi to z Atletico. Skorzystam też z okazji do uspokojenia pozostałych fanów odnośnie Wirtza. Obecnie nie gra tak jakbyśmy oczekiwali, lecz nie u każdego przeskok z BuLi do Premier League jest taki łatwy. Nie wiemy co się dzieje w jego głowie. Potrzeba cierpliwości, a naprawdę wierzę, że zostaniemy za nią sowicie nagrodzeni ze strony Niemca.

ynwa19

Zgranie, zgranie i jeszcze raz zgranie to moim zdaniem rzecz ktora nadejdzie wraz z poprawa automatyzmow na placu gry. Nad tym musimy pracowac co nie jest tez dziwne przy tylu nabytkach. Obrona wydaje sie stabilizowac, wiecej nalezy wymagac jednak od naszego dzialu kreacji a takze napastnikow-lecz jestem dobrej mysli.

unnamed

Po czterech kolejkach uważam, że nadal jest kilka obszarów, które wymagają poprawy. Przede wszystkim, drużyna powinna skupić się na zwiększeniu skuteczności w ataku, co pokazały dwa ostatnie mecze. W defensywie natomiast pojawiają się drobne błędy, które mogą zostać wykorzystane przez przeciwników, dlatego konieczna jest lepsza organizacja linii obrony oraz koncentracja. Najważniejsze jest, aby znaleźć odpowiednią równowagę pomiędzy pierwszymi dwoma spotkaniami a pozostałymi dwoma.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wieści z wypożyczeń (0)
15.09.2025 20:11, Matt_ityahu1892, thisisanfield.com
Neville porównuje Liverpool z United (0)
15.09.2025 17:50, Sz_czechowski, Liverpool Echo
Zdjęcia z meczu z Burnley (1)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (2)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo