LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 656

Podejście Slota do Ligi Mistrzów


Arne Slot wie, że musi rotować składem jeśli chce osiągnąć lepsze rezultaty w Lidze Mistrzów niż przed rokiem. Liverpool wygrał fazę ligową w zeszłym sezonie, ale został wyeliminowany przez PSG.

Trener the Reds rozważa zmianę podejścia. Musi też w odpowiednim momencie dać Alexanderowi Isakowi szansę na debiut.


Pod koniec ubiegłego sezonu Arne Slot wielokrotnie wracał myślami do jednego konkretnego meczu. To pokazuje nastawienie trenera Liverpoolu, ponieważ wiele osób mogłoby zakładać, że chodziło o zwycięstwo 5:1 z Tottenhamem Hotspur i dzień, w którym jego zespół zapewnił sobie mistrzostwo. Tym meczem była jednak porażka z PSG.

Rewanż w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain stał się nieodłącznym punktem odniesienia w ostatnich tygodniach udanej kampanii, a Holender chwalił emocjonujący mecz jako najlepszy, w jakim kiedykolwiek brał udział.

Liverpool po trudnym meczu jakimś cudem wygrał 1:0 na Parc des Princes, a następnie miał kilka szans – przed i po tym jak Ousmane Dembélé wyrównał wynik na Anfield – na awans do dalszej fazy rozgrywek.

Jednak to PSG triumfowało w rzutach karnych, a niezrównana drużyna Luisa Enrique na koniec sezonu wzniosła trofeum, pokonując Inter Mediolan 5:0 w finale.

Dziś wieczorem Liverpool ponownie rozpoczyna walkę o zwycięstwo w Lidze Mistrzów, podejmując na Anfield Atletico Madryt. Slot przyznaje, że zastanawiał się jak mogłaby potoczyć się poprzednia kampania, gdyby nie porażka z PSG. Jest jasne, że w tym sezonie chce dokończyć pewne sprawy.

Zapytany czy był raczej sfrustrowany czy podniesiony na duchu widząc PSG z pucharem Ligi Mistrzów, odpowiedział:

- Może trochę jednego i drugiego. Byliśmy jedyną drużyną, która potrafiła doprowadzić ich do dogrywki i jedyną, która potrafiła doprowadzić ich do rzutów karnych.

- Przegrana w rzutach karnych była frustrująca, ale wolę odpaść przeciwko drużynie, która ostatecznie wygrała. Czuliśmy, że to była najlepsza drużyna w Europie w zeszłym sezonie i to, że byliśmy tak blisko pokonania ich, daje nam pewność, że jesteśmy w stanie konkurować również w Europie.

Wielu piłkarzy z szatni podziela pogląd Arne Slota, który kończy dziś 47. urodziny. Niektórzy z obecnych zawodników pamiętają smak zwycięstwa w Lidze Mistrzów z 2019 roku.

- Oczywiście bardzo pragniemy zdobywać kolejne trofea – powiedział Alisson.

- W Premier League poprzedni sezon był świetny, ale wiemy jak wyjątkowe jest zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

- Zawodnicy, którzy dokonali tego w 2019 roku, mieli takie poczucie i my chcemy je odzyskać. Nowi zawodnicy mają ogromną chęć zdobywania trofeów, które mamy przed sobą, nie tylko Ligi Mistrzów i Premier League, ale także pucharów. Ale oczywiście Liga Mistrzów jest dla nas ważnym celem.

Slot wyciągnął dwa kluczowe wnioski z ubiegłorocznych zmagań na kontynencie.

Zająwszy pierwsze miejsce wśród 36 drużyn w nowej fazie ligowej, powiedział, że Liverpool kilka razy znalazł się „w złym miejscu o złym czasie”, a następnie trafił na drużynę PSG, która dopiero co odnalazła swój rytm, mimo zajęcia 15. miejsca.

Awans sześciu angielskich drużyn do tegorocznej drabinki oznacza, że ​​drużyny spoza Premier League będą miały prawdopodobnie trudniejsze mecze. Oczekuje się, że PSG znajdzie się w czołówce, ale analiza ich spotkań – zmierzą się między innymi z Tottenhamem, Newcastle United, Barceloną, Bayernem Monachium i Atalantą – nagle okazuje się trudniejsza.

Slot głośno zastanawiał się również, czy częstsze rotacje w składzie wpłynęłyby na ich nadzieje, biorąc pod uwagę niewielką przewagę, jaką dawało zajęcie pierwszego miejsca w tabeli.

Liverpool – który rozpoczyna swój 50. sezon w europejskich pucharach – miał niewiele do stracenia w dogrywce z PSG, a porażka po rzutach karnych miała miejsce kilka dni przed porażką z Newcastle w finale Pucharu Ligi Angielskiej. Brak świeżości był widoczny.

Skład drużyny został przebudowany latem, żeby dać trenerowi Liverpoolu więcej możliwości.

- Właśnie na to liczymy – powiedział kapitan klubu, Virgil van Dijk, który też pamięta smak zwycięstwa z 2019 roku.

- Jeśli każdy będzie w formie i będzie dbał o siebie, fizycznie i psychicznie, to mamy szansę walczyć o zwycięstwo. To odpowiedzialność, którą wszyscy musimy czuć. Czuję ją ja i inni zawodnicy również powinni.


- Niech to będzie sezon, który zapamiętamy. Jesteśmy przekonani, że pokażemy Europie, że jesteśmy fantastyczną drużyną.

Alexander Isak ma szansę zadebiutować w meczu z Hiszpanami po transferze z Newcastle za 125 milionów funtów, co stanowi rekord Wielkiej Brytanii.

Atletico będzie musiało radzić sobie bez swojego talizmanu w ataku, Juliana Alvareza, z powodu kontuzji. Jednak będzie to 744. mecz w kadencji Diego Simeone, co oznacza, że ​​drużyna gości jest przygotowana na wszystko.

Paul Joyce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Atletico Madryt - przybliżenie rywala (0)
17.09.2025 11:03, Klika1892, liverpoolfc.com
Program meczowy Slota przed meczem z Atletico (0)
17.09.2025 10:54, Klika1892, liverpoolfc.com
Zapowiedź meczu (1)
17.09.2025 00:40, AirCanada, własne
Alisson: Liga Mistrzów to dla nas ważny cel (0)
16.09.2025 22:41, Armani87, Liverpool Echo
Simeone przed starciem z Liverpoolem (1)
16.09.2025 21:11, Mdk66, Liverpool Echo