Talent Floriana Wirtza opuścił go w Liverpoolu

W 74. minucie meczu na Selhurst Park, kiedy Liverpool przegrywał z Crystal Palace 1:0, Arne Slot po raz siódmy w tym sezonie zdecydował się na zmianę swojego kreatywnego pomocnika wartego 116 milionów funtów, gdyż jego drużyna rozpaczliwie szukała gola.

Ze wszystkich letnich transferów Liverpoolu, Florian Wirtz wzbudził największe zainteresowanie. Alexander Isak był już znaną postacią w Anglii, ale Wirtz został pozyskany z Bundesligi, aby zostać nowym indywidualistą Liverpoolu w linii pomocy. Jednak niemiecki reprezentant zmaga się z poważnymi problemami od czasu dołączenia do Premier League.

Wirtz wystąpił na lewym skrzydle w sobotnim meczu Liverpoolu z Crystal Palace, przegranym 2:1. Slot próbował wymusić poprawę gry od 22-latka, ale po raz kolejny nie udało mu się wpłynąć na wynik. Fakt, że Wirtz był zmieniany we wszystkich swoich dotychczasowych występach w Liverpoolu, jest druzgocący i sugeruje, że Slot może mieć pewne obawy co do jego występów. Nie chodzi o to, że Wirtz ma kontuzję lub brakuje mu formy; grał przecież z Liverpoolem w okresie przygotowawczym i rozegrał dwa pełne mecze w reprezentacji Niemiec podczas poprzedniej przerwy na mecze międzynarodowe.

Czas gry Floriana Wirtza

Nie ma wątpliwości co do umiejętności takiego zawodnika jak Wirtz. Wszyscy byliśmy świadkami, jak pociągał za sznurki Bayeru Leverkusen, gdy ten nie przegrał ani razu i zdobył swój pierwszy tytuł mistrza Bundesligi w sezonie 2023/24. Ten sam zawodnik nie pojawił się jednak w Anglii, a w sobotę Wirtz był ciągle zatrzymywany z piłką przy nodze i nie potrafił wykonywać skomplikowanych podań, które wcześniej czyniły go tak groźnym. W Leverkusen Wirtz przejął piłkę w środku pola i minął rywali, zanim był decydujący w ostatniej tercji boiska, ale to go opuściło w Liverpoolu.

Premier League jest bardziej wymagająca fizycznie niż Bundesliga, a Wirtz ma problemy z przystosowaniem się do jej intensywności. Przeciwnicy nie zbyt łatwo tracą piłkę i ma problemy z brakiem czasu i przestrzeni. Zdarzały mu się krótkie przebłyski formy w meczach z Palace o Tarczę Wspólnoty i Atletico Madryt w Lidze Mistrzów, ale zdarzały się one zbyt rzadko.

Być może największym zmartwieniem jest brak wpływu Wirtza na atak Liverpoolu. Pomocnik nie jest już gwiazdą widowiska, jaką był w Leverkusen - czyli Mohamedem Salahem w Liverpoolu. Ponieważ system nie jest wokół niego zbudowany, Wirtz ma problemy z grą z taką samą kreatywnością. Średnio ma o prawie 20 kontaktów z piłką mniej niż w Leverkusen i jak dotąd nie wygląda na kreatywnego ani groźnego zawodnika jakiego poznaliśmy w Bundeslidze.

Trudności Wirtza z adaptacją nie są odosobnione; istnieje długa lista zawodników, którzy nie byli w stanie odtworzyć swojej formy po przejściu do Premier League. Pamiętam, jak Denis Irwin opowiadał mi, jak dobry był Juan Sebastián Verón na treningach, kiedy trafił do Manchesteru United z Lazio w 2001 roku. Verón został pozyskany za 28 milionów funtów, co jak na tamte czasy było ogromną sumą, i przybył z ugruntowaną reputacją, ale nie potrafił odnaleźć się w Anglii, grając dla Manchesteru United ani Chelsea. Nadal był genialnym piłkarzem, po prostu nie potrafił przełożyć swoich umiejętności na inne środowisko, a Wirtz wykazuje podobne objawy.

Eksperyment Slota z Wirtzem na lewym skrzydle nie powiódł się i sprawiał wrażenie wciskania go na siłę do jedenastki. Wirtz grał po lewej stronie boiska w formacji 3-4-2-1 w Leverkusen Xabiego Alonso, ale rola, jaką postawił mu Slot, była inna. Za Alonso Wirtz dominował na lewej stronie, często otrzymując piłkę w pobliżu pola karnego przeciwnika, gdzie mógł wpływać na grę. W sobotę jego rola była mniej konkretna, a Wirtz wyglądał na zagubionego, dryfując po boisku i wchodząc w głębię boiska, szukając okazji do przejęcia piłki.

Średnia statystyk z sezonów 2024/25 i 2025/26 mierzony na 90 minut

Jeśli nadal będzie rozczarowywał, może nie grać w pierwszym składzie w najbliższej przyszłości. Hugo Ekitike do tej pory jest najlepszym ofensywnym transferem Liverpoolu, ale to Isak będzie grał w ataku, więc Francuz może zagrać w roli lewego skrzydłowego. Biorąc pod uwagę słabości Liverpoolu w pomocy, Dominik Szoboszlai może być lepszym wyborem niż Wirtz, obok Ryana Gravenbercha i Alexisa Mac Allistera.

Mecz na Selhurst Park był jednak trudnym spotkaniem dla Liverpoolu jako drużyny, nie tylko dla Wirtza. Palace strzeliło gola na początku spotkania i nie wycofało się, ale zdominowało grę przez większość meczu, podczas gdy Liverpool wyglądał na rozproszony. Podopiecznym Slota przypisuje się „przekroczenie linii” w dotychczasowych meczach, ale to powiedzenie zazwyczaj odnosi się do drużyn, które osiągają wyniki pod koniec sezonu, a nie na jego początku.

Porażka 2:1 oznacza, że ​​Liverpool stracił już dwa gole w czterech z ośmiu meczów we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. Alisson był ich najlepszym zawodnikiem w sobotę i tylko on i Virgil van Dijk do tej pory spisali się na miarę defensywy Liverpoolu. Salah również słabo rozpoczął sezon i nie wiemy jeszcze, jak Slot poradzi sobie ze wszystkimi nowymi ofensywnymi zawodnikami, co będzie miało negatywny wpływ na pomoc.

Nie sądzę, żeby Liverpool był mistrzem-elektem, jak wielu ludzi go określało w tym sezonie. Biorąc pod uwagę występy, ich pozycja na szczycie tabeli jest nieco myląca, a to właśnie występy wyznaczają standard drużyny w całym sezonie; są równie ważne, jak punkty.

Tony Cascarino