Aktualizacja w sprawie kontraktu Ibrahima Konaté
Liverpool jest ponoć przekonany, że uda się dojść do porozumienia z obrońcą Ibrahimą Konaté w sprawie nowego kontraktu. Reprezentant Francji ma umowę na Anfield tylko do końca obecnego sezonu, a The Reds mierzą się z podobną sytuacją, jaka doprowadziła do bolesnego odejścia Trenta Alexandra-Arnolda.
Real Madryt jest mocno łączony z 26-latkiem. Mogą oni skorzystać z wygaśnięcia jego kontraktu. Powrót do ojczyzny również jest brany pod uwagę, a Paris Saint-Germain ma być zainteresowane sprowadzeniem defensora, ponieważ Luis Enrique chce wzmocnić swoją defensywę po triumfach w lidze i Lidze Mistrzów.
Według L’Équipe Liverpool złożył kolejną ofertę kontraktową i trwają negocjacje, a klub ma być pewny, że uda się dojść do porozumienia.
Twierdzą, że drużyna Arne Slota wznowiła rozmowy kontraktowe z obrońcą po tym, jak zostały one wcześniej wstrzymane, aby zawodnik mógł się skupić na pomocy w zdobyciu przez Liverpool mistrzostwa Anglii w zeszłym sezonie.
W tym sezonie jeszcze większe znaczenie ma fakt, aby Konaté utrzymał zdrowie, ponieważ w kadrze Holendra jest ograniczona liczba opcji defensywnych.
Odejście Jarella Quansaha otworzyło miejsce, które zajęte zostało przez Giovanniego Leoniego, 19-letniego piłkarza sprowadzonego z włoskiej Parmy.
Jednak utalentowany obrońca został wykluczony z gry nawet na rok po tym, jak w debiucie w Pucharze Ligi z Southampton zerwał więzadło krzyżowe.
Do tego dochodzi fakt, że nie udało się sfinalizować transferu Marca Guehiego, ponieważ jego przenosiny na Anfield zostały w ostatniej chwili zablokowane przez Crystal Palace. W efekcie Liverpool pozostał z bardzo ograniczonymi opcjami na środku obrony, właściwie tylko z Joe Gomezem.
Istnieje także możliwość, że klub będzie musiał korzystać z pomocy piłkarzy środka pola takich jak Wataru Endo czy Ryan Gravenberch, którzy mogliby zostać cofnięci do linii defensywnej.
Forma Konaté budzi wątpliwości w trakcie sezonu, w którym The Reds bronią tytułu, co spotykało się z krytyką ze strony części mediów.
Po problemach w meczach z Bournemouth i Newcastle obrońca pokazał swoją jakość w kolejnych spotkaniach, ale miał trudności w trakcie wtorkowej porażki 0:1 z Galatasaray w Lidze Mistrzów.
Slot niedawno odniósł się do formy swojego zawodnika, mówiąc: Myślę, że są rzeczy, które może poprawić. Ale dla niego rozpoczęcie sezonu z innym bocznym obrońcą obok jest prawdopodobnie również czymś nowym.
On i drużyna mieli Ryana Gravenbercha przed sobą po raz pierwszy przeciwko Newcastle, więc myślę, że to częściowo kwestia dostosowania się do siebie nawzajem.
I częściowo, największą siłą Ibou jest oczywiście jego jakość w defensywie. Już w zeszłym sezonie było widać, że gdy on i Virgil grali razem, w dużej mierze sprawiali, że Virgil nie musiał mieć piłki, więc to on musiał wyprowadzać futbolówkę z tyłu.
Czasami robi to naprawdę, naprawdę, naprawdę dobrze, ale jego regularność w tym aspekcie to zdecydowanie coś, co może poprawić, ale będzie to się rozwijać im więcej będziemy razem pracować, im bardziej będzie przyzwyczajony do prawego obrońcy obok niego, a także do zawodników, którzy są przed nim.
Komentarze (3)